Aktualne mistrzynie świata van Aanholt i Duetz były po 12 startach drugie, a w podwójnie punktowanym wyścigu tzw. medalowym z udziałem 10 czołowych załóg uplasowały się na trzeciej pozycji, co zapewniło im triumf w regatach.

Srebrny krążek wywalczyły najlepsze w ostatnim wyścigu wicemistrzynie globu Szwedki Vilma Bobeck i Rebecca Netzler, a brązowe wicemistrzynie czempionatu Starego Kontynentu Francuzki Sarah Steyaert i Charline Picon, które przed wyścigiem medalowym były liderkami.

Blisko 40-letnia Picon zdobyła na igrzyskach swój trzeci medal. Złoty wywalczyła w 2016 roku w Rio de Janeiro, a srebrny w Tokio w 2021 roku, ale w windsurfingowej klasie RS:X. Wiele razy stawała również na podium deskarskich mistrzostw świata i Europy.

W piątek w klasie 49er w wyścigu medalowym popłyną Dominik Buksak (AZS AWFiS Gdańsk) i Szymon Wierzbicki (OŚ AZS Poznań). Polacy zajmują piąte miejsce, ale mają nawet szansę stanąć na najwyższym stopniu podium.

W gronie 20 załóg prowadzą Hiszpanie Diego Botin i Florian Trittel Paul.(PAP)

md/ sab/