Ekstraklasa piłkarska – GKS zagra z Rakowem bez Nowaka
„Zawodnik powinien mieć prawo do gry, nic nie powinno mu przeszkadzać. Niestety, zostaliśmy poinformowani o zapisie w umowie, że piłkarz będzie do dyspozycji po wpłaceniu pewnego ekwiwalentu dla Rakowa. Dla mnie to sprawa bulwersująca, moim zdaniem szantażująca nas. Podziwiam cierpliwość Bartka i naszego dyrektora sportowego, którzy te negocjacje doprowadzili do końca. Ja jej bym na pewno nie miał. Bardzo się cieszę, że zawodnik jest z nami, natomiast kwota jest niebanalna i w sobotę Nowak nie zagra” – powiedział trener gospodarzy Rafał Górak.
Wszystkie bilety na mecz zostały sprzedane, na trybunach zasiądzie więc 6780 kibiców. W przerwie obejrzą prezentację kobiecej drużyny GKS, wicemistrza kraju i zdobywcy Pucharu Polski w minionym sezonie.
GKS tydzień wcześniej na wyjeździe pokonał Stal Mielec 1:0, a częstochowianie na swoim stadionie ulegli Cracovii 0:1.
„Był czas na regenerację i spokojne przygotowanie. Dobrze, że przyszło zwycięstwo w drugiej kolejce, ale nie byliśmy wcześniej jakoś +rozdygotani+. Po analizie spotkania ze Stalą mieliśmy wiele uwag do jakości naszej gry. Musimy robić postępy, być bardziej zdyscyplinowani. Zawsze przed meczem jest adrenalina. Poprzeczka będzie zawieszona wysoko. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Raków to bezapelacyjnie czołowa drużyna ekstraklasy. Naszej czujności nie może zamydlić jej ostatnia porażka” – dodał szkoleniowiec.
Podkreślił, że szanuje sposób gry częstochowian.
„To zespół kapitalnie prowadzony taktycznie. Bartek mógł mi parę rzeczy opowiedzieć, ale ja za wiele nie pytałem. Jestem zadowolony z tego, co dotąd pokazaliśmy, pełen optymizmu i wiary w to, co robię” – podsumował Górak, który wprowadził GKS do elity po 19-letniej przerwie.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ co/