Paryż/tenis - polscy kibice wierzą w złoto Świątek; tłumy przyjechały na półfinał (wideo)
Materiał wideo dostępny na: https://wideo.pap.pl/videos/74939/.
Tłumy na kortach Rolanda Garrosa to norma od początku igrzysk. To jedna z najpopularniejszych dyscyplin na paryskich igrzyskach, chociaż wiele aren jest zapełnionych po brzegi. Żeby dotrzeć na korty trzeba jednak ruszyć zdecydowanie szybciej. W czwartek PAP rozmawiała z polskimi fanami, którzy przyjechali na półfinał Świątek, która mierzy się z Chinką Qinwen Zheng.
Iga grała z nią sześć razy i odniosła sześć zwycięstw, w tym dwa w tym roku. Ich spotkanie rozpoczęło się o godzinie 12. Na kortach ziemnych w Paryżu Polka czuje się znakomicie, jest triumfatorką wielkoszlemowego French Open w 2020, 2022, 2023 i 2024 roku.
"Przyjechaliśmy z Ząbek, jesteśmy całą rodziną. Liczymy na to, że po rozgrzewce Iga rozstrzygnie to bardzo szybko 6:1, 6:2. Złoty medal jest pewnikiem od początku. Jeździmy za Świątek po całym świecie, będziemy nawet na US Open" - powiedział jeden z polskich fanów.
Inni wskazali, że bardzo liczyli na bilety na półfinał i im się udało. "Nie ukrywam, że później mecz Carlosa Alcaraza to też fajnie. Przyjechaliśmy z Poznania specjalnie na Igę. Chcieliśmy też złapać siatkówkę plażową, ale póki co nam się nie udało dostać na trybuny. Sądzę, że się na tym korcie usmażymy. Mamy jednak polską flagę i postaramy się, żeby nas pokazali. Oczywiście grzecznie" - powiedział Grzegorz.
Pani Joanna wierzy także w złoty medal Świątek. "Powolutku skupiamy się po kolei na następnych meczach. Iga na mączce jest wyjątkowa. Poruszanie się, ta rotacja - to robi wrażenie. Zwłaszcza na żywo. Jestem z Gliwic. Przyjechałam dla Igi, ale także dla Magdy Linette. Bardzo fajnie jest zobaczyć polskich sportowców na igrzyskach na samych obiektach" - powiedziała.
Polacy już przed wejściem na obiekt skandowali "Iga, Iga". Przy kortach było bardzo często słychać język polski, a nawet okrzyki "Polska - biało-czerwoni".
Z Paryża Tomasz Więcławski (PAP)
twi/ co/