Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-29, 19:50 Autor: PAP

Izrael/ Think tank: Hezbollah skorzysta na eskalacji konfliktu z Izraelem, cokolwiek się stanie

Celem Hezbollahu jest wciągnięcie Izraela w otwartą wojnę, ale nawet jeżeli ona nie wybuchnie, ta wspierana przez Iran grupa na tym skorzysta - ocenił izraelski think tank Alma. Rozwój sytuacji będzie zależał m.in. od skali, celów i strat wyrządzonych w spodziewanym uderzeniu odwetowym Izraela - skomentował dla PAP Boaz Szapira z Almy.

W sobotę wieczorem pocisk rakietowy uderzył w druzyjskie miasteczko Madżdal Szams na anektowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Zginęło 12 dzieci i nastolatków. Był to najbardziej krwawy atak na ludność cywilną Izraela od czasu najazdu Hamasu na ten kraj 7 października 2023 roku. Według władz Izraela i USA rakietę wystrzelił libański Hezbollah, który jednak odrzuca swoją odpowiedzialność za nalot.


Izrael już zapowiedział odwet, podkreślając, że tym razem jego reakcja będzie mocniejsza niż poprzednie. To najpoważniejsza eskalacja konfliktu trwającego od początku wojny w Strefie Gazy, gdy Hezbollah rozpoczął regularne ostrzały Izraela, co spotyka się z odpowiedzią państwa żydowskiego. Rosną obawy o wybuch pełnowymiarowej wojny.


Hezbollah jest w pełni świadomy tego, że jego działania przyczyniają się do eskalacji, ale strategicznie zakłada, że Izrael nie chce teraz angażować się w otwartą wojnę - podkreśliło w swojej analizie Centrum Badań i Edukacji Alma. Ośrodek kierowany przez byłych izraelskich wojskowych specjalizuje się w monitorowaniu działań Hezbollahu i napięć na granicy Izraela z Libanem i Syrią.


"W naszej ocenie Hezbollah znajduje się w sytuacji win-win (w której wygrywa niezależnie od rozwoju sytuacji - PAP). Uważamy, że celem Hezbollahu jest wciągnięcie Izraela w eskalację, która ostatecznie doprowadzi do wojny na pełną skalę, ponieważ to służy jego szerszemu interesowi - wzmocnieniu pozycji w Libanie" - zaznaczył think tank. Jak dodano, nawet jeżeli nie dojdzie do otwartej wojny, Hezbollah będzie nadal korzystał na tej sytuacji, wyczerpując siły izraelskie i zbierając doświadczenie przed kolejną eskalacją, "do której wcześniej czy później dojdzie".


Według krążących od kilku dni opinii "Izrael nie zdecyduje się na otwartą wojnę, lecz spróbuje zaatakować infrastrukturę i personel związany ze zdolnościami militarnymi Hezbollahu" - przekazał Szapira, pytany przez PAP, jak będzie wyglądał odwet Izraela i kiedy nastąpi. Badacz zastrzegł, że jego ośrodek nie koncentruje się na analizowaniu działań strony izraelskiej, więc sam powstrzyma się od spekulacji na ten temat.


Analityk dodał, że dalszy rozwój wydarzeń będzie zależał od wielu czynników, w tym od skali, celów i strat wyrządzonych w spodziewanym uderzeniu odwetowym Izraela, od presji społeczności międzynarodowej na deeskalację, postawy Iranu czy sytuacji politycznej w samym Izraelu.


W ocenie Szapiry, gdyby doszło do otwartej wojny, w konflikt zapewne włączyłyby się niektóre lub wszystkie sprzymierzone z Iranem i działające w regionie organizacje zbrojne: jemeński ruch Huti, szyickie bojówki w Iraku, prorządowe grupy w Syrii. Pytany o możliwość bezpośredniego zaangażowania się Iranu, izraelski analityk ocenił ją jako mało prawdopodobną w pierwszych etapach ewentualnej wojny, dopóki nie będzie poważnego zagrożenia dla Hezbollahu.


Think tank Alma podkreśla w analizach, że Hezbollah od początku liczy się z tym, że w jego atakach ucierpią cywile, tak jak się to stało w sobotę, mimo zapewnień, że jego uderzenia prowadzone są tylko na cele militarne. Należy też zauważyć, że poprzez "szeroko stosowaną taktykę chronienia się za cywilami" Hezbollah naraża też ludność cywilną Libanu - dodał ośrodek.


Hezbollah, co po arabsku oznacza "partia Boga", to szyicka muzułmańska partia polityczna i organizacja zbrojna. Posiada wpływy polityczne w Libanie, stanowi część rządzącej koalicji i jest wspierana przez Iran. Grupa jest uznawana za organizację terrorystyczną m.in. przez USA i Izrael. UE klasyfikuje skrzydło wojskowe Hezbollahu jako grupę terrorystyczną, ale nie jego skrzydło polityczne.


Organizacja deklaruje jako swój cel zniszczenie państwa izraelskiego. Prowadzone od dekad potyczki między Hezbollahem a Izraelem, które w 2006 r. przeobraziły się w otwartą wojnę, są uznawane za zastępczą część konfliktu irańsko-izraelskiego.


Od czasu wojny z 2006 r. Hezbollah, uznawany za największą i najlepiej uzbrojoną niepaństwową armię świata, znacznie zwiększył swoje możliwości militarne i rozbudował arsenał. Grupa dysponuje co najmniej 150 tys. pocisków rakietowych; w większości są to proste konstrukcje o zasięgu kilku kilometrów, ale niektóre mają duże ładunki i zasięg pozwalający na precyzyjne rażenie celów np. w Tel Awiwie - podał ośrodek Alma.


Wskutek prowadzonych od jesieni wzajemnych ostrzałów z obu stron granicy izraelsko-libańskiej ewakuowano kilkadziesiąt tysięcy zagrożonych cywilów. W Libanie zginęło ponad 500 osób, w większości bojowników Hezbollahu, w Izraelu - kilkadziesiąt.


Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)


adj/ akl/ mhr/


Kraj i świat

2024-08-04, godz. 21:00 Niemcy/ Wypadki z udziałem 25 pojazdów na autostradzie w Saksonii, dwie osoby poważnie ranne Na autostradzie A4 Drezno-Erfurt w pobliżu Chemnitz (Saksonia) doszło w niedzielę po południu do dziewięciu wypadków z udziałem ok. 25 pojazdów - prawdopodobnie… » więcej 2024-08-04, godz. 20:50 Triathlon Gdynia – triumf Dunki Madsen i Brytyjczyka Stapleya Dunka Sif Madsen i Brytyjczyk Max Stapley zwyciężyli w niedzielę w Gdyni w triathlonie Enea Ironman 70.3. Była to jubileuszowa 10. edycja tych zawodów. » więcej 2024-08-04, godz. 20:50 Paryż/lekkoatletyka - skoczek wzwyż Tamberi trafił do szpitala Mistrz olimpijski, świata i Europy w skoku wzwyż Gianmarco Tamberi musiał przełożyć planowaną na niedzielę podróż do Paryża na igrzyska, ponieważ trafił… » więcej 2024-08-04, godz. 20:50 Paryż - multimedaliści: Zhang sześć razy na podium, cztery złota Marchanda Chińska pływaczka Yufei Zhang sześciokrotnie stanęła na olimpijskim podium w Paryżu i jest do tej pory liderką klasyfikacji multimedalistów. Najbardziej… » więcej 2024-08-04, godz. 20:50 Paryż/tenis - Novak Djokovic: to była niewiarygodna walka Serbski tenisista Novak Djokovic jest najstarszym zawodnikiem, który zdobył olimpijskie złoto w turnieju singlistów. Uczynił to w wieku 37 lat pokonując… » więcej 2024-08-04, godz. 20:50 Czechy/ Na Zaolziu już po raz 77. odbyły się międzynarodowe spotkania „Gorolski Święto” Ostatni z trzech dni 77. Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych „Gorolski Święto” zgromadził w niedzielę na widowni kilka tysięcy osób. Największa… » więcej 2024-08-04, godz. 20:40 W. Brytania/ MSZ wycofuje rodziny swoich dyplomatów z Libanu Wielka Brytania poinformowała w niedzielę, że wycofała rodziny pracowników ambasady w Bejrucie ze względu na niestabilną sytuację w zakresie bezpieczeństwa… » więcej 2024-08-04, godz. 20:30 Paryż/triathlon - Michel zachorowała po pływaniu w Sekwanie Belgia wycofała się z miksta Triathlonistka Claire Michel zachorowała po starcie indywidualnym w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Powodem tego może być zakażenie bakterią podczas pływania… » więcej 2024-08-04, godz. 20:30 Kierwiński: dziś najpoważniejszym kandydatem KO na prezydenta jest Rafał Trzaskowski Sekretarz generalny PO, europoseł Marcin Kierwiński ocenił w niedzielę, że na dziś najpoważniejszym kandydatem jest Rafał Trzaskowski. Jednocześnie stwierdził… » więcej 2024-08-04, godz. 20:20 Paryż/pływanie - 4x100 m st. zmiennym mężczyzn (wyniki) Wyniki w pływaniu w sztafecie 4x100 m st. zmiennym mężczyzn: 1. Chiny 3.27,46(Jiayu Xu, Haiyang Qin, Jiajun Sun, Zhanle Pan) 2. USA 3.28,01 (Ryan Murphy… » więcej
59606162636465
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »