Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-15, 22:50 Autor: PAP

Marcin R. zatrzymany w związku ze śledztwem dot. Funduszu Sprawiedliwości; usłyszał zarzuty (synteza)

Poseł Marcin R. został w poniedziałek zatrzymany przez ABW na zlecenie Prokuratury Krajowej w związku ze śledztwem dot. Funduszu Sprawiedliwości, a następnie dowieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Jak informowano, chodzi o 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Poseł PiS, polityk Suwerennej Polski Marcin R. został zatrzymany przez ABW w poniedziałek, po tym, jak Sejm uchylił mu w piątek immunitet w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W latach 2019-2023 Marcin R. był wiceministrem sprawiedliwości, który nadzorował fundusz.


W piątek Sejm uchylił immunitet R., a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Według prokuratury konieczność zatrzymania posła wynikała przede wszystkim "z zachodzącej w sprawie uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania (tzw. obawa matactwa procesowego), a nadto z potrzeby niezwłocznego zastosowania środka zapobiegawczego".


Jeszcze w piątek R. ocenił na X, że stawiane mu zarzuty "są bezzasadne i umotywowane polityczną zemstą". "Jestem przekonany, że zawsze działałem zgodnie z prawem" - podkreślał wówczas.


O zatrzymaniu poinformował w poniedziałek po południu najpierw pełnomocnik polityka Bartosz Lewandowski, a następnie rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. "W toku śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości prokurator uzyskał materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie Marcinowi R. zarzutów popełnienia 11 przestępstw, w tym brania udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, a w szczególności poprzez przekraczanie uprawnień, niedopełnianie obowiązków oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach, wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa" - przekazał Nowak.


Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński informował PAP w poniedziałek po południu, że ABW prowadzi czynności także w miejscu zamieszkania R.


Po godz. 19 na briefingu przed siedzibą Prokuratury Krajowej Nowak poinformował, że zatrzymany tego dnia na polecenie prokuratora prowadzącego śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości poseł został dowieziony do prokuratury i trwa jego przesłuchanie. W rozmowie z PAP Nowak potwierdził, że prokuratura przedstawiła zarzuty Marcinowi R.


Rzecznik PK przekazał ponadto, że decyzję o tym, czy wystosować wniosek o areszt tymczasowy prokuratura podejmie po zakończeniu przesłuchania, a ewentualny wniosek w tej sprawie - z racji późnej pory - może trafić do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa we wtorek.


Pełnomocnik Marcina R. poinformował, że chce wyłączenia ze śledztwa ws. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości pięciu prokuratorów, a prokuratora krajowego Dariusza Korneluka z rozpoznania wniosków o wyłączenie; wszystkie wnioski Lewandowski argumentuje brakiem bezstronności. Wskazywał też, że - według niego - zatrzymanie stanowiło naruszenie prawa międzynarodowego, gdyż R. - jako członek delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - dysponował "drugim immunitetem". Zdaniem Lewandowskiego, zatrzymany poseł korzysta też z przywileju nietykalności osobistej ze względu na swoje członkostwo w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.


Prok. Nowak w przekazanym PAP komunikacie podkreślił, że immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nie wyłączał możliwości zatrzymania i przedstawienia zarzutów posłowi Marcinowi R.; zaznaczył, prokurator zbadał tę kwestię. Argumentował, że świadczy o tym "zarówno analiza obowiązujących przepisów, jak i treść uzyskanych w tym zakresie dwóch opinii niezależnych ośrodków naukowych".


Zatrzymanie posła PiS skrytykowali w poniedziałek politycy tego ugrupowania. Rzecznik PiS Rafał Bochenek ocenił sposób zatrzymania jako "skandaliczny, zwłaszcza, że sam stawił się do prokuratury, wykazując gotowość do zatrzymania". Z kolei według wiceprezesa PiS i byłego premiera Mateusza Morawieckiego to "działanie stricte polityczne, które zasługuje na pogardę", a także "próba zastraszenia opozycji, obliczona tylko i wyłącznie na atak wycelowany w przeciwników politycznych obecnej władzy".


Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastelerek uważa, że zatrzymanie posła PiS to próba przykrycia, że PO nie realizuje swojego programu.


Według polityka KO Tomasza Głogowskiego z kolei nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości to jedna z najbardziej bulwersujących spraw poprzedniej ekipy rządzącej. "Nie można od tego odchodzić. Jeśli teraz nie przeprowadzilibyśmy sprawnego rozliczenia poprzedniego rządu, to obywatele już nigdy by nie uwierzyli, że wszyscy są równi wobec prawa. Nie ma na co czekać, tylko realizować rozliczenia i kierować sprawy do sądów, które rozstrzygną, czy prokuratura, organy ścigania mają rację" – powiedział poseł KO.


Rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik, komentując zatrzymanie, wskazywał, że na tym polega państwo prawa, że ci, którzy dopuszczają się łamania tych zasad - czy to konstytucyjnych, czy to ustawowych - ponoszą za to odpowiedzialność. Jego zdaniem Marcin R. "dopuścił się jednego z najgorszych przestępstw, jakich może się dopuścić urzędnik państwowy, czyli nadużycia władzy, malwersacji finansowych i prawdopodobnie, jak pewnie wykaże to sąd, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która zrobiła sobie po prostu biznes na okradaniu ofiar przestępstw".


Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, odnosząc się do zatrzymania, podkreślił natomiast, że "to zawsze przykra sprawa dla marszałka Sejmu, gdy poseł jest zatrzymywany". Podkreślił, że to nie Sejm aresztuje czy zatrzymuje posła, o tym zdecyduje wymiar sprawiedliwości. "A my, jako izba, zdecydowaliśmy, że musi się w tej sprawie stać dokładnie to, co stałoby się z każdym polskim obywatelem (...) i zastosowane mają być prawa wobec niego dokładnie takie same - wobec posła jak wobec szeregowego obywatela" - powiedział Hołownia.


Zgodnie z Kodeksem postepowania karnego, zatrzymanie może trwać najdłużej 48 godzin. W tym czasie organy ścigania powinny wykonać niezbędne czynności i zwolnić osobę zatrzymaną, jeśli nie zostanie podjęta decyzja o przekazaniu zatrzymanego do dyspozycji sądu wraz z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Wniosek ten sąd musi rozpoznać w ciągu kolejnych 24 godzin.


Śledztwo dotyczące FS toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników MS, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.


W ocenie prokuratury udzielali oni - działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych - w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działali na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów. (PAP)


mml/ sdd/ mhr/


Kraj i świat

2024-07-17, godz. 07:40 "DGP": Każdy samorząd zyska, nie wszyscy będą zadowoleni Taki może być efekt reformy dochodów samorządów zaproponowanej przez Ministerstwo Finansów. W lokalnych budżetach w przyszłym roku będzie łącznie o… » więcej 2024-07-17, godz. 07:30 Kolejny kaskaderski popis Toma Cruise’a. Aktor zawisł na lecącym do góry nogami dwupłatowcu W angielskim Oxfordshire trwają zdjęcia do ósmej części serii „Mission: Impossible”. Występujący w niej w roli głównej Tom Cruise popisał się w… » więcej 2024-07-17, godz. 07:30 Warmińsko-mazurskie/ Prawie 10 tys. odbiorców bez prądu po burzach Prawie 10 tys. odbiorców w woj. warmińsko-mazurskim nie miało w środę rano prądu wskutek awarii spowodowanych wtorkowymi burzami - podały służby wojewody… » więcej 2024-07-17, godz. 07:20 Ekspertka: we wrześniu do polskich szkół może pójść od 20 do 60 tys. ukraińskich dzieci Od 1 września br. do polskich szkół może pójść między 20 tys. a 60 tys. ukraińskich dzieci - powiedziała PAP Paulina Chrostowska z Centrum Edukacji Obywatelskiej… » więcej 2024-07-17, godz. 07:20 Senator Kwiatkowski: współpraca zaczyna się od rywalizacji Współpraca zaczyna się od rywalizacji. Strony muszą zorientować się, jaką mają pozycję, siłę i kompetencje - powiedział PAP senator Krzysztof Kwiatkowski… » więcej 2024-07-17, godz. 07:20 USA/ Trump: Tajwan powinien nam płacić za obronę Były prezydent USA i kandydat w tegorocznych wyborach Donald Trump uważa, że Tajwan powinien płacić Stanom Zjednoczonym za obronę przed ChRL. Skrytykował… » więcej 2024-07-17, godz. 07:20 Kustosz: Zamek Królewski w Warszawie jest muzeum żywym; jego odbudowa pochłonęła ok. 3 mld zł (wideo) Zamek Królewski w Warszawie jest muzeum żywym, nieustannie się zmienia - mówi PAP kustosz Zamku Bożena Radzio. Według szacunków jego odbudowa kosztowała… » więcej 2024-07-17, godz. 07:20 Ekspert: gry opowiadają nam o nas samych (wywiad) Gry stanowią kluczowy element współczesnej kultury i jak jej wszystkie wytwory opowiadają nam o nas samych - powiedział PAP dr hab. Michał Kłosiński, prof… » więcej 2024-07-17, godz. 07:10 "GW": Cząstki szybsze od światła Hipotetyczne cząstki, które poruszają się z prędkością nadświetlną, zwane tachionami, są enfant terrible współczesnej fizyki. Wydawało się, że nie… » więcej 2024-07-17, godz. 07:10 Karolina Rozwód: PISF jest własnością wszystkich Polaków (wywiad) PISF jest finansowany ze środków publicznych, dlatego jest własnością wszystkich Polaków. Jedynym kryterium powinna być ocena jakości wniosków. Nie mogę… » więcej
36373839404142
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »