Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-15, 07:10 Autor: PAP

Powstanie w kolorze. Ukazał się album ze zdjęciami walczącej Warszawy

Każde zdjęcie z czasów Powstania Warszawskiego jest ikoniczne. Chciałem pokazać jak najwięcej życia codziennego powstańczej Warszawy. Mimo strasznych warunków ludzie chcieli żyć normalnie - powiedział PAP fotografik Chris Niedenthal, który wybrał "100 najważniejszych zdjęć walczącej Warszawy".

Album "Kolor Powstania. 100 najważniejszych zdjęć walczącej Warszawy" to wybór zdjęć z Powstania Warszawskiego poddanych koloryzacji. Selekcji dokonał znany fotografik Chris Niedenthal - autor zdjęcia-symbolu stanu wojennego. W rozmowie z PAP Niedenthal zaznaczył, że nie jest edytorem zdjęć, tylko fotografem, dlatego dokonanie wyboru zdjęć jest dla niego zawsze trudnym zadaniem.


Wyjaśnił, że przy wyborze chciał pokazać jak najwięcej życia codziennego powstańczej Warszawy. I tak w albumie zobaczymy m.in. zdjęcia ukazujące chwile radości powstańców, cywilów przygotowujących posiłki dla walczących, młodych zakochanych ludzi, żołnierzy odpoczywających po walce. Okładkę stanowi fotografia Eugeniusza Lokajskiego "Broka" przedstawiająca grupę powstańców z Oddziału Osłonowego Wojskowych Zakładów Wydawniczych bawiących się z pieskiem o imieniu Kropka. "Działy się wtedy straszne rzeczy, była walka, ludzie ginęli lub zostawali ranni. Chciałem jednak pokazać, że w strasznych i tragicznych warunkach było – oczywiście do pewnego stopnia – normalnie życie" – podkreślił Niedenthal.


Wybrał sto fotografii. "Zdjęć z powstania jest oczywiście mnóstwo, wiele z nich znamy. Uznałem jednak, że tyle wystarczy, ponieważ inaczej ta opowieść mogłaby być przegadana. Myślę, że w tym wypadku lepiej było pokazać mniej niż więcej" – powiedział. Fotografie z powstania nazwał "wehikułem czasu". "Widzimy, co się działo w Warszawie 80 lat temu, jak miasto zostało zniszczone. Oglądanie tych zdjęć to niesamowite doświadczenie" - podkreślił.


Chris Niedenthal odniósł się również do warsztatu powstańczych fotografów. "To nie byli młodzi fotoreporterzy wojenni z wielkim doświadczeniem, jakich mamy dzisiaj. Zostali jednak zapoznani z techniką fotograficzną, pracą w ciemni. Trudno zresztą się spodziewać, żeby do powstańczej Warszawy przyjechali zawodowcy chociażby z Ameryki i robili zdjęcia po stronie powstańców, to nie były te czasy. Ponadto miasto było zamknięte. Fotografowali zatem ci, którzy byli na miejscu, a zdjęć używali do dokumentacji" – przypomniał. "Nie mówię, że byli oni fotograficznymi amatorami. Eugeniusz Lokajski robił zdjęcia jeszcze przed wojną i gdyby nie zginął w powstaniu, mógłby robić śmiało karierę fotografa. Po wojnie zdjęcia dalej robił także Sylwester +Kris+ Braun" - dodał.


Autor wyboru wskazał, że ciekawym doświadczeniem jest obserwowanie tego, jak powstańcy uczą się fotografowania z każdym kolejnym zdjęciem. "To jest też dowód na to, że fotografia nie jest taka trudna. Jeżeli masz głowę na karku i w danym momencie za bardzo się nie boisz, można w fotografii zrobić fajne rzeczy" - wskazał. Powstańcze zdjęcia zostały prawdopodobnie wykonane głównie aparatami Leica. "Widać czasami, że te aparaty były na bakier z rzeczywistością. Zresztą ja mam tak czasami do dzisiaj, że widzę prosto, a zdjęcie wychodzi krzywo. Zapewne powstańczy fotografowie mieli podobnie" – powiedział Niedenthal. "Jednak w ekstremalnych warunkach, a warunki powstania były najgorszymi i najtrudniejszymi, jakie można sobie wyobrazić, każde zdjęcie jest dobre, nawet to nieostre" – dodał.


Przypomniał, że Powstanie Warszawskie znamy z czerni i bieli. Zdjęcia, które znalazły się w albumie, zostały poddane koloryzacji. "To wielka różnica, w kolorze wszystko wygląda bowiem inaczej. Wiem, że wielu fotografów, w tym i ja kiedyś, uważa, że niedobrze jest koloryzować czarno-białe zdjęcia. Dziś można jednak koloryzację zrobić delikatnie i dobrze, nie są to kolory disnejowskie" - wyjaśnił.


Chris Niedenthal zaznaczył, że zawsze miał kłopot z odpowiedzią na pytanie, jaka jest różnica między fotoreportażem a dokumentem. "Po swoich pracach zaczynam widzieć, że jest to różnica 30-40 lat. To, co kiedyś robiłem jako reportaż, dzisiaj jest dokumentem. Tak samo rzecz ma się ze zdjęciami z powstania. Fotografowie dawali je kolegom i koleżankom jako pewnego rodzaju pamiątkę, a dziś jest to idealny dokument" - powiedział. "Myślę, że dzięki temu, że fotografie są w kolorze, ludzie inaczej będą patrzeć na powstanie" – dodał.


Niedenthal jest autorem zdjęcia-symbolu z początku stanu wojennego w Polsce - widać na nim m.in. plakat filmu "Czas apokalipsy" na frontonie kina Moskwa. Uważa, że miał szczęście, że zobaczył to, co się dzieje przy kinie Moskwa. "Jest tam także gra napisów - chociaż fotografowie nie lubią zdjęć, na których są napisy, uważają, że to mija się z celem fotografii" - dodał. "Wszystko to, co udało mi się pokazać, tworzy bardzo ważne zdjęcie co najmniej dla Polaków" - dodał.


Zapytany o to, czy udało mu się zamieścić w albumie równie symboliczną fotografię z czasów powstania, zastrzegł, że on swoje zdjęcie robił w innych warunkach niż te, w których wykonywali je powstańcy. "W 1944 r. wszędzie dookoła było niebezpieczeństwo, nie było czasu na zabawę kadrem. Można zatem powiedzieć, że każde zdjęcie z czasu powstania jest ikoniczne, zwłaszcza że fotografowie nie byli dopuszczani bezpośrednio w okolice walk" – podkreślił. I przyznał, że duże wrażenie zrobiło na nim zdjęcie pary siedzącej prawdopodobnie na murze. "Wyglądają bardzo współcześnie, zwłaszcza że patrzymy na zdjęcie w kolorze. Lubię to zdjęcie, ponieważ pokazuje, że w tych strasznych warunkach ludzie mimo wszystko chcieli żyć normalnie" – powiedział.


W rozmowie z PAP dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski zauważył, że kierowane przez niego muzeum bardzo często przeprowadza badania dotyczące tego, jak młodzi ludzie postrzegają świat i w jaki sposób korzystają z treści historycznych w internecie. "Nawet ci nastolatkowie, którzy deklarują zainteresowanie historią, przyznają, że czarno-białe zdjęcia nie za bardzo ich interesują, po prostu je pomijają". Zaznaczył, że MPW poprzez album ze zdjęciami powstańczego miasta chciało opowiedzieć o Powstaniu Warszawskim w formie bliższej odbiorcy.


Proces koloryzacji - jak powiedział Ołdakowski - trwał prawie rok. "Podjęliśmy decyzję, że kolorowanie będzie maksymalnie realistyczne, wiarygodne, bliskie oryginalnemu kolorowi ubrań, budynków. Aby tak się stało, posiłkowaliśmy się zbiorami naszymi lub innych muzeów" - wyjaśnił. Zastrzegł: "Nie chcieliśmy kolorowania przez sztuczną inteligencję, która oczywiście zrobi to chętnie, jednak to nie będzie wiarygodny kolor powstania".


Według niego jednym z celów koloryzacji jest "uwspółcześnienie, pokazanie pięknych i młodych powstańców w takiej perspektywie, która pozwoli następnym pokoleniom rozpoznać się powstańcach, pokazać, że wszyscy jesteśmy ogniwami w cyklu pokoleń". Zwrócił też uwagę, że na wielu zdjęciach młodzi powstańcy wyglądają bardzo współcześnie, mogliby jechać z nami dzisiaj metrem czy tramwajem. "Chcieliśmy tamten świat wyciągnąć z przeszłości, z czarno-bieli" - dodał.


Ołdakowski wskazał na zdjęcie młodego powstańca trzymającego w rękach komiks "Flash Gordon". "Ten komiks czyta z taką miną, jaką pewnie mają dzisiaj tysiące młodych ludzi w Warszawie czytający komiksy" - powiedział. Muzeum planuje wydanie tego komiksu w formie reprintu.


Fotografiom towarzyszą teksty historyka i filmoznawcy Grzegorza Sołtysiaka, który w rozmowie z PAP wskazał, że "obraz Powstania Warszawskiego, jaki wyłania się ze zdjęć, to nie tylko walka, ale również zwyczajność, życie codzienne". Powiedział, że jest to wielobarwny obraz tego, co wydarzyło się w Warszawie 80 lat temu. Jego zdaniem oglądanie tych fotografii jest emocjonalną podróżą w sierpniowe dni 1944 roku.


Czytelnicy znajdą w albumie także odpowiadające ilustracjom fragmenty z relacji warszawskich żołnierzy i cywilów. "Dzięki tym cytatom chciałem wydobyć emocje, ponieważ są to wypowiedzi bohaterów tamtych wydarzeń. Bardzo często te osoby znały powstańców, którzy są na zdjęciach, albo znały sfotografowane miejsca, walczyły na tych barykadach" – powiedział Sołtysiak.


"Teksty, które napisałem, są zatem wypadkową emocji towarzyszących mi podczas czytania relacji i wspomnień oraz oglądania fotografii. Mam nadzieję, że układa się to w osobistą opowieść o powstaniu" - zaznaczył. "Chociaż minęło 80 lat i wydaje się nam, że właściwie niewiele nowego można powiedzieć, ten album jest nową opowieścią i nowym spojrzeniem na to, co wydarzyło się w Warszawie w 1944 r." – podkreślił Sołtysiak.


Album "Kolor Powstania. 100 najważniejszych zdjęć walczącej Warszawy" ukazał się nakładem Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Państwowego Instytutu Wydawniczego. (PAP)


Autorka: Anna Kruszyńska


akr/ miś/ mhr/


Kraj i świat

2024-07-15, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, poniedziałek 15 lipca, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: 213 sportowców liczy skład polskiej reprezentacji na igrzyska olimpijskie w Paryżu - poinformował w poniedziałek… » więcej 2024-07-15, godz. 22:10 Turniej WTA w Palermo - Kawa skreczowała w pierwszej rundzie Katarzyna Kawa z powodu kontuzji nie dokończyła meczu z rozstawioną z numerem drugim Czeszką Karoliną Muchovą w pierwszej rundzie tenisowego turnieju WTA… » więcej 2024-07-15, godz. 22:00 Rzecznik PK: prokuratura przedstawiła zarzuty posłowi Marcinowi R. (opis) Prokuratura przedstawiła w poniedziałek zarzuty posłowi Marcinowi R. - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Wcześniej tego… » więcej 2024-07-15, godz. 22:00 Białoruś/ Więzień polityczny Zmicier Daszkiewicz będzie mieć kolejny proces karny Zmicier Daszkiewicz, który odbywa karę więzienia jako więzień polityczny, będzie mieć kolejny proces karny. To już drugi „dodatkowy” proces, odkąd… » więcej 2024-07-15, godz. 21:50 Ekstraklasa siatkarek – Włoszka ostatnim nabytkiem BKS Włoszka Gulia Angelika została nową siatkarką BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała. W ten sposób zamknięta została kadra ekstraklasowego zespołu na sezon 202… » więcej 2024-07-15, godz. 21:50 Szef MSZ: niektórzy ludzie Trumpa rozumieją, że do zawarcia pokoju należy zmusić nie Ukrainę, tylko Putina Niektórzy z ludzi Donalda Trumpa rozumieją, że do zawarcia pokoju należy zmusić nie Ukrainę, tylko Władimira Putina, że sposobem jest zagrożenie Putinowi… » więcej 2024-07-15, godz. 21:50 USA/ Trump uzyskał dość głosów, by zostać kandydatem Republikanów na prezydenta (krótka2) Donald Trump uzyskał dość głosów, by oficjalnie zostać kandydatem Republikanów na prezydenta - poinformowała w poniedziałek agencja AP. » więcej 2024-07-15, godz. 21:40 kstraklasa siatkarek – Włoszka ostatnim nabytkiem BKS Włoszka Gulia Angelika została nową siatkarką BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała. W ten sposób zamknięta została kadra ekstraklasowego zespołu na sezon 202… » więcej 2024-07-15, godz. 21:30 Bangladesz/ 100 rannych w starciach wokół systemu obsadzania rządowych posad Ponad stu studentów odniosło w poniedziałek obrażenia w Bangladeszu podczas starć przeciwników kwotowego systemu naboru na rządowe posady z osobami lojalnymi… » więcej 2024-07-15, godz. 21:30 USA/ Trump wybrał senatora J.D. Vance'a jako kandydata na wiceprezydenta (krótka) Republikański kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych Donald Trump wybrał senatora J.D. Vance'a ze stanu Ohio jako kandydata na wiceprezydenta. Poinformował… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »