CNN: po zamachu na Trumpa jego sztab wyborczy zwiększy środki bezpieczeństwa
Przedstawiciele sztabu Trumpa, Susie Wiles i Chris LaCivita, w liście do osób zatrudnionych przy kampanii wyborczej wyrazili nadzieję, że "ten straszny czyn zjednoczy nasz zespół, a nawet naród, dlatego musimy zwiększyć zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa i pokoju w naszym kraju".
Wiles i LaCivita zapowiedzieli, że Krajowa Konwencja Republikanów w Milwaukee odbędzie się zgodnie z planem. Podczas tego wydarzenia oficjalnie "nominujemy naszego prezydenta, aby był odważnym i nieustraszonym kandydatem naszej partii" w wyborach prezydenckich zaplanowanych na 5 listopada – podkreślili. Konwencja rozpocznie się w poniedziałek i potrwa do czwartku.
Kandydat Partii Republikańskiej w tegorocznych wyborach prezydenckich został niegroźnie ranny w ucho w sobotę podczas wiecu wyborczego w miejscowości Butler w Pensylwanii. Jak podało FBI, zamachowiec to 20-letni mieszkaniec stanu Pensylwania Thomas Matthew Crooks. Wskutek ataku zginęły dwie osoby, w tym Crooks, a dwie kolejne zostały poważnie ranne. Stan kandydata Republikanów jest dobry.
Jak podała agencja AP, Trump, który po ataku udał się do szpitala i wkrótce potem został z niego wypuszczony, udał się do New Jersey, gdzie planuje spędzić noc na terenie w swoim klubie golfowym. Gdy wychodził z samolotu w Newark, wyglądał na "opanowanego i w dobrej formie" - opisał dziennik "Washington Post".(PAP)
mzb/ akl/