Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-13, 07:30 Autor: PAP

Podsłuch i paranoja - "Rozmowa" Coppoli znów w kinach

Harry Caul, ceniony specjalista od podsłuchów, w trakcie realizowania zlecenia inwigilacji młodej pary natrafia na ślad spisku - odrestaurowana cyfrowo "Rozmowa" Francisa Forda Coppoli z Gene'em Hackmanem z 1974 r. wróciła do kin.

Grany przez Gene'a Hackmana Harry Caul - samotnik, mruk w okularach w ciężkiej oprawie i płaszczu przeciwdeszczowym - żyje i pracuje w San Francisco jako specjalista od podsłuchów. Na zlecenie tajemniczego klienta śledzi młodą parę spacerującą po pełnym ludzi placu Union Square. Nie zadaje pytań, nie kwestionuje poleceń, nie docieka, nie stara się zrozumieć intencji swoich zleceniodawców, nie współczuje ludziom, których szpieguje. Nie angażuje się. Emocje wzbudza w nim jedynie praca, nowości technologiczne, fach, jaki uprawia i w którym osiągnął mistrzostwo.


Caul jest podziwiany, zabiega się o jego względy: koledzy z branży usiłują poznać tajemnice jego kunsztu, twórcy nowych "zabawek" do inwigilacji nakłaniają, by reklamował ich wynalazki. Jak pisał krytyk Konrad Eberhardt, bohater filmu żyje z wykradania sekretów innych ludzi, sam nie ma jednak komu powierzyć własnych. Jedyne wyznanie odbywa się w konfesjonale.


Wbrew swym zasadom - "To nie moja rzecz oceniać ludzką naturę. Ciekawość nic mnie nie obchodzi. To do mnie nie należy. To jest moja praca" - angażuje się w sytuację pary z Union Square, ze zrębów podsłuchanego dialogu między Ann a Markiem wnioskuje, że grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo, najpewniej z rąk zazdrosnego męża kobiety, który wynajął Caula. Postanawia interweniować, nie dopuścić do tragedii. Angażując się, popełnia błąd, całkowicie zawierza technologii, której czuje się panem, a ta prowadzi go na manowce. W efekcie sam staje się obiektem inwigilacji.


Francis Ford Coppola nakręcił "Rozmowę" między "Ojcem chrzestnym" a "Ojcem chrzestnym II", zainspirowany rozmową, jaką kilka lat wcześniej odbył z Irvinem Kershnerem na temat metod inwigilacji i szpiegowania. Pierwsza wersja scenariusza powstała jeszcze w połowie lat 60., jednak wytwórnia filmowa nie była zainteresowaną propozycją.


"Byłem w bardzo złej sytuacji finansowej i nie mogłem wyprodukować sam odrzucanej przez wszystkich +Rozmowy+, do której od dawna byłem przygotowany. Musiałem znaleźć jakąś +fuchę+, aby wyjść z tych tarapatów. Zgodziłem się więc na +Ojca chrzestnego+ dla Paramountu" - wspominał reżyser cytowany w eseju "My wszystko słyszymy" Wojciecha Dobosiewicza z książki "Kino amerykańskie. Dzieła" (pod red. Elżbiety Durys i Konrada Klejsy).


Kultowy dziś film okazał się sukcesem krótko po premierze w 1972 r. Studio szybko zleciło Coppoli nakręcenie drugiej części. "Nikt nie przypuszczał, że ów film może odnieść taki sukces. A bez niego nie byłoby +Rozmowy+" - mówił Coppola. "Jeśli przy tym zarobię dużo pieniędzy, myślałem, to wydam je z pełną świadomością na filmy bardziej ambitne" - dodawał.


Atmosfera podejrzeń i obaw o utratę prywatności przenikała kino lat 70. Afera Watergate położyła się cieniem na całej dekadzie, stanowiąc - obok przeciągającej się wojny w Wietnamie, upublicznienia raportu zwanego "Pentagon Papers" i zabójstwa prezydenta Kennedy'ego w 1963 r. - ostateczny dowód, że państwu, jego instytucjom i służbom nie można ufać. O spiskach, tajemniczych siłach działających w ukryciu, o politycznych i biznesowych układach mówiły takie filmy jak "Trzy dni Kondora" (1975) Sydneya Pollacka, "Chinatown" (1974) Romana Polańskiego, "Klute" (1971), "Syndykat zbrodni" (1974) czy "Wszyscy ludzie prezydenta" (1976) Alana J. Pakuli; ten ostatni opowiadał o śledztwie dziennikarskim, które doprowadziło do dymisji prezydenta Nixona.


Pytano o osobistą odpowiedzialność prezydenta za próbę założenia nielegalnego podsłuchu w siedzibie sztabu wyborczego Partii Demokratycznej w waszyngtońskim hotelu Watergate w czerwcu 1972 r. Śledztwo dziennikarskie ujawniło, że za operacją stali ludzie powiązani ze sztabem Richarda Nixona. Ujawniono także inne nielegalne operacje, w które zaangażowani byli pracownicy Białego Domu. W sierpniu 1974 r. Nixon ustąpił z urzędu.


"Jeśli chodzi o aluzje do afery Watergate, których tak doszukiwano się w +Rozmowie+, to muszę powiedzieć, że jedyna scena, w której mówi się o Watergate, jest całkowicie przypadkowa" - przekonywał reżyser, którego film odczytywano także jako rodzaj odpowiedzi na "Powiększenie" Michelangela Antonioniego. "Aby nakręcić tę scenę, musieliśmy wykupić prawa do jakiegoś telewizyjnego programu. Zresztą najbardziej praktyczne, bo najtańsze w takich przypadkach, są dzienniki. Zatem kupiliśmy taśmę z wiadomościami, w których oczywiście mówiono o Watergate. Nawet o tym nie wiedzieliśmy" - opowiadał.


Scenariusz napisał wiele lat wcześniej, jeszcze zanim Nixon został prezydentem; nie dotyczył polityki, partii ani prezydentów, ale dramatu sumienia, samej idei nadzoru i kontroli, o której pisał Neil Postman w "Zabawić się na śmierć", gdy pytał: jaką różnicę robi to, jaką ideologię wyznają nasi strażnicy, skoro mury więzienia są tak samo grube i wysokie? Film przypomina także o pracach Marshalla McLuhana, pytaniach o roli, jaką technologia spełnia w codziennym życiu jej użytkowników.


W jednej ze scen filmu do Harry'ego zwraca się kolega: "12 lat temu zarejestrowałem wszystkie rozmowy kandydata na prezydenta dużej partii politycznej. Gdziekolwiek by był, zawsze go słyszałem. Nie twierdzę, że to ja wybrałem prezydenta, ale wnioski nasuwają się same. Tamten facet przegrał". Konsultantem przy filmie był Martin L. Kaiser, który pracował jako ekspert od podsłuchów dla CIA i FBI.


Caul, który złamał własne przykazanie o nieinteresowaniu się sprawami wykraczającymi poza jego zobowiązania zawodowe, słyszy głos w słuchawce telefonu: "my wszystko słyszymy" i w finale filmu rozpoczyna paniczne poszukiwania ukrytej gdzieś w jego mieszkaniu pluskwy. Jego pasja obróciła się przeciwko niemu. (PAP)


Piotr Jagielski


pj/ wj/ miś/


Kraj i świat

2024-07-14, godz. 13:30 Premier Fico: zamach na Trumpa to scenariusz skopiowany ze Słowacji Sobotni zamach na kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa to scenariusz skopiowany ze Słowacji - ocenił w niedzielę premier tego kraju Robert Fico, który… » więcej 2024-07-14, godz. 13:20 Kraków/ Opowieści o wędrowaniu turystów, pielgrzymów i migrantów na wystawie Muzeum Etnograficznego XIV-wieczna muszla związana z pielgrzymowaniem do Santiago de Compostela oraz tunika rdzennego mieszkańca peruwiańskiej Amazonii znalazły się wśród obiektów… » więcej 2024-07-14, godz. 13:20 Politycy Suwerennej Polski: Adam Bodnar zawiesza sędziów, którzy mu się nie podobają Politycy Suwerennej Polski Patryk Jaki i Jacek Ozdoba zarzucili ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi, że w sposób bezprawny zawiesza prezesów i wiceprezesów… » więcej 2024-07-14, godz. 13:10 Pomorskie/ Zakaz kąpieli w dwóch kąpieliskach w regionie Dwa kąpieliska w województwie pomorskim są w dalszym ciągu zamknięte dla plażowiczów z powodu przekroczenie dopuszczalnego stężenia bakterii E.coli. Czerwona… » więcej 2024-07-14, godz. 13:10 Białoruś/ Wiasna: noblista Aleś Bialacki jest za kratami od trzech lat Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, szef białoruskiego centrum praw człowieka Wiasna Aleś Bialacki oraz jego współpracownicy Walancin Stefanowicz i Uładzimir… » więcej 2024-07-14, godz. 13:10 Synoptyk IMGW: w poniedziałek poprawa pogody, choć pojawią się burze i opady deszczu W niedziele w całym kraju pochmurnie, a na niektórych obszarach pojawią się burze, w poniedziałek poprawa pogody, a wraz z nią kolejne burze - poinformowała… » więcej 2024-07-14, godz. 13:00 Świętokrzyskie/ Około 600 interwncji strażaków po burzach Zalane piwnice i domy, podtopione posesje, nieprzejezdne drogi, zerwane dachy - świętokrzyscy strażacy walczą ze skutkami burz, które przeszły nad regionem… » więcej 2024-07-14, godz. 12:50 Poznań/ W miejscu Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości powstać ma Muzeum Powstania Wielkopolskiego Dotychczasowe, wielooddziałowe Wielkopolskie Muzeum Niepodległości w Poznaniu (WMN) czeka reorganizacja i zmiana nazwy na Muzeum Powstania Wielkopolskiego… » więcej 2024-07-14, godz. 12:50 Stoltenberg po ataku na Trumpa: kraje NATO są zjednoczone w obronie wolności Jesteśmy zjednoczeni w obronie naszej wolności i naszych wartości - napisał w niedzielę na X sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. W ten sposób skomentował… » więcej 2024-07-14, godz. 12:40 Lublin/ Autobus wjechał w ludzi stojących na przystanku Pięć osób trafiło do szpitala, po tym jak autobus komunikacji miejskiej wjechał w niedzielę w wiatę przystankową przy ul. Romera w Lublinie - poinformowała… » więcej
74757677787980
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »