Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-04, 19:30 Autor: PAP

Piłkarska LN kobiet - Patalon: chcemy się pokazać z jak najlepszej strony w lipcowych meczach

"Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony w lipcowych meczach. Od początku wiedziałyśmy, że kwalifikacje mistrzostw Europy nie będą łatwe" - powiedziała selekcjonerka piłkarskiej reprezentacji Polski kobiet Nina Patalon na konferencji przed starciami z Austrią i Islandią.

Polskie piłkarki w czterech tegorocznych meczach Ligi Narodów poniosły cztery porażki. Poziom gry w dywizji A okazał się być zbyt wysoki dla biało-czerwonych. Na przełomie maja i czerwca dwukrotnie uległy Niemkom (1:4 i 1:3), a wcześniej przegrały z Islandią (0:3) i Austrią (1:3).


"Aby myśleć o barażach, które będą jesienią, chcemy się pokazać z jak najlepszej strony w lipcowych meczach. Od początku wiedziałyśmy, że kwalifikacje mistrzostw Europy nie będą łatwe. Do tej pory nie punktowałyśmy, a bardzo nam zależy, żeby ścieżka dwustopniowych baraży była jak najkorzystniejsza. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby zdobyć jakiekolwiek punkty w tym dwumeczu" - zadeklarowała Patalon.


W dniach 28 czerwca - 3 lipca polskie piłkarki trenowały na zgrupowaniu w Pruszkowie, gdzie przygotowywały się do rewanżowych starć z Austrią (12 lipca) i Islandią (16 lipca).


"Jesteśmy na takim etapie pracy, że wsiedliśmy do samolotu i już lecimy. Jesteśmy wysoko nad ziemią i trudno, żeby ktoś wysiadł. Teraz myślimy o tym, żeby jak najlepiej wylądować i zrealizować nasze plany. Mecze, które graliśmy do tej pory, miały bardzo dużo dobrych momentów. Chcemy je przełożyć na dwa kolejne spotkania. Doskonaliliśmy dyscyplinę i konsekwencję, żeby od pierwszej do ostatniej minuty jako cały zespół konsekwentnie realizować plan, choć przeciwnicy stawiają trudne warunki. Myślę, że się do nich zaadaptowaliśmy. Po raz kolejny możemy się zmierzyć z Austrią i Islandią. Jeśli od początku do końca będziemy konsekwentni, to jestem spokojna o punkty" - stwierdziła trenerka.


"Chcemy zagrać skutecznie i w końcu zapunktować oraz grać na zero z tyłu. Tych bramek straciłyśmy za dużo. Chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony, aby zdobyć punkty, które są dla nas bardzo ważne. Naprawimy błędy, które popełniłyśmy i będziemy jeszcze lepsze" - dodała piłkarka reprezentacji Polski Ewelina Kamczyk.


Polki rywalizację w dywizji A Ligi Narodów rozpoczęły 5 kwietnia od porażki 0:3 z Islandią.


"To był pierwszy mecz i oczekiwania były duże. Każdy ma swoje ambicje. Presja, którą na siebie nakładamy trochę nas zweryfikowała pod koniec pierwszej połowy. Do 42. minuty graliśmy tak dobrze, że zastanawiałam się, co powiedzieć w szatni. Wtedy zabrakło koncentracji i straciłyśmy dwie bramki. Nie znam zespołu na świecie, który jest tak silny, żeby po takiej sytuacji się podniósł. Oczywiście za chwilę mieliśmy przerwę i mogliśmy to sobie omówić, ale potem dostaliśmy trzecią bramkę. Każdy, nawet najmniejszy błąd został przez przeciwnika wykorzystany. Myślę, że wszystko jest po coś. Musimy zrozumieć, w których momentach jesteśmy silni, a w których mamy deficyty. Bez względu na to czy mecz idzie po naszej myśli, za każdym razem musimy być zdyscyplinowani. Realizując swój plan będziemy tworzyć sytuację. W każdym meczu mamy coraz więcej dobrych momentów. Czuję, że przyjdzie to przełamanie" - zapewniła Patalon.


"Doświadczenie, które zebrałyśmy w meczach z Islandią, Austrią czy dwumeczu z Niemkami na pewno rozwinęło naszą drużynę. Wiemy jak reagować w trakcie meczu i grać do końca, bo do tej pory końcówki nie były naszą mocną stroną" - oświadczyła Ewa Pajor, która jest kapitanem i najlepszą zawodniczką drużyny.


W ostatnim czasie wiele piłkarek reprezentacji Polski zmieniło kluby. Najgłośniej było o przenosinach Pajor z Wolfsburga do Barcelony. Natomiast bramkarka Kinga Szemik przeszła ze Stade de Reims do West Hamu United, a pomocniczka Dominika Grabowska z Fluery do Hoffenheim.


"Cieszą transfery dziewczyn do takich klubów. To są na pewno wielkie marki. Coraz więcej Polek gra w zagranicznych, bardzo dobrych klubach. Reprezentacja na tym skorzysta. Trzymamy za nie kciuki" - oznajmiła Kamczyk.


"W niektórych klubach nazwa nie ma znaczenia, bo wiemy jakie mają osiągnięcia, choć dla dziennikarzy i mediów nazwa jest ważna, bo cały czas odnosimy się do męskiego futbolu. Jestem dumna z tych reprezentantek, które teraz zmieniły kluby. Wiemy jak dynamicznie rozwija się kobieca piłka. Mam nadzieję, że ja i reszta dziewczyn dobrze się zaadoptujemy" - podkreśliła Pajor.


"Nie liczyłabym na to, że te zmiany wniosą coś 12 i 16 lipca, bo to na pewno nic nie da, nawet jeśli nazwa elektryzuje. Człowiek musi być świadomy swoich wyborów. To są przede wszystkim dorosłe kobiety, które planują swoją karierę. Każdy zawodnik musie wiedzieć, w którym momencie zmieniać środowisko. Cieszy fakt, że zawodniczki grają na coraz wyższym poziomie i mają coraz trudniejsze środowisko. To będzie miało wpływ na grę reprezentacji. Mamy grupę piłkarek z polskiej ligi i z zagranicy. Średnia wieku drużyny wynosi 23 lata i będzie się dalej rozwijała. Każdy rok będzie lepszy" - zadeklarowała Patalon.


Media już od kilku miesięcy informowały o przenosinach Pajor z Wolfsburga do "Dumy Katalonii". Zawodniczka nie potwierdzała jednak transferu aż do oficjalnej prezentacji w Barcelonie w połowie czerwca.


"Przebieg mojego transferu nie miał wpływu na to, jak czułam się na boisku i jak się przygotowywałam do meczów. Taki jest futbol. Pewne rzeczy musimy trzymać w tajemnicy na prośbę klubów. To normalne. Trzeba zachować profesjonalizm. Transfer i spekulacje medialne nie miały wpływu na moją formę" - podkreśliła napastniczka.


Nawet jeśli Polki przegrają wszystkie mecze w grupie Ligi Narodów, to jesienią wezmą udział w barażach o awans do Euro 2025 w Szwajcarii.(PAP)


Autor: Maciej Gach


mg/ sab/


Kraj i świat

2024-07-12, godz. 23:00 Szczyt NATO/ Ekspert: Sojusz może nie przetrwać ponownej prezydentury Trumpa Jeśli Donald Trump ponownie zostanie prezydentem USA, NATO może nie przetrwać kolejnych czterech lat - tak waszyngtoński szczyt NATO komentował w piątek… » więcej 2024-07-12, godz. 23:00 Piłkarska LN kobiet - sensacyjna porażka Hiszpanek z Czeszkami Piłkarki reprezentacji Hiszpanii przegrały na wyjeździe z Czeszkami 1:2 w piątej kolejce dywizji A Ligi Narodów. Mistrzynie świata wygrały siedem poprzednich… » więcej 2024-07-12, godz. 22:50 Speedway of Nations - polscy juniorzy znów najlepsi Polscy żużlowcy wygrali w Manchesterze drużynowe mistrzostwa świata juniorów, rozgrywane pod nazwą Speedway of Nations 2 (do lat 21). Biało-czerwoni triumfowali… » więcej 2024-07-12, godz. 22:50 Prezydent: kondycja prezydenta Bidena jest zwyczajna dla człowieka, który ma 80 lat Kondycja prezydenta USA Joe Bidena jest zwyczajna dla człowieka, który ma 80 lat; ten wiek ma swoje uwarunkowania - ocenił w piątek prezydent Andrzej Duda… » więcej 2024-07-12, godz. 22:40 Komunikat Totalizatora Sportowego (12-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje ilości i wysokości wygranych w grach losowychw dniu 2024-07-12 o godz. 22:00Ekstra… » więcej 2024-07-12, godz. 22:40 Wimbledon - Zieliński w finale miksta Rozstawieni z numerem 7. Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh z Tajwanu awansowali do finału tenisowego miksta w wielkoszlemowym Wimbledonie. W półfinale wygrali z… » więcej 2024-07-12, godz. 22:40 Komunikat Totalizatora Sportowego (12-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wylosowane liczby w dniu 2024-07-12 o godz. 22:00W zakładach Mini Lotto wylosowano1… » więcej 2024-07-12, godz. 22:30 Na fasadzie Pałacu Prezydenckiego iluminacja z okazji Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej Na fasadzie Pałacu Prezydenckiego wyświetlono w piątek okolicznościową iluminację upamiętniającą Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej oraz 81. Rocznicę… » więcej 2024-07-12, godz. 22:30 Diamentowa Liga - Hull z rekordem świata na 2000 m, Sedjati z trzecim wynikiem na 800 m (opis) Algierczyk Djamel Sedjati podczas mityngu w Monako czasem 1.41,46 ustanowił rekord Diamentowej Ligi na dystansie 800 m. To trzeci wynik w historii światowej… » więcej 2024-07-12, godz. 22:20 USA/ Sikorski: w przyszłym roku będziemy wydawali 5 proc. PKB na obronność W tym roku wydajemy na obronność ponad 4 proc. PKB, w przyszłym roku będziemy wydawać 5 proc. - powiedział w piątek szef MSZ Radosław Sikorski w wywiadzie… » więcej
57585960616263
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »