Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-17, 18:20 Autor: PAP

Siemoniak: patronem komisji do zbadania wpływów rosyjskich będzie minister sprawiedliwości

To minister sprawiedliwości chce być takim patronem, który zajmuje się komisją do zbadania wpływów rosyjskich, służby specjalne oczywiście będą współpracowały - powiedział w piątek szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (KO).

Powołanie komisji ds. wpływów rosyjskich zapowiedział 9 maja w Sejmie premier Donald Tusk. Następnego dnia założenia projektu nowelizacji ustawy o komisji były jednym z tematów, jakie zostały poruszone na posiedzeniu Kolegium ds. Służb Specjalnych. Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zapowiedział wtedy, że rząd planuje przyjęcie projektu ustawy 21 maja i skierowanie go na najbliższe posiedzenie Sejmu. Z kolei premier Tusk we wtorek powiedział, że ma nadzieję, że komisja rozpocznie pracę od przyszłego tygodnia.


W piątek szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak był pytany w radiu TOK FM, czy komisja powstanie w przyszłym tygodniu? "Intensywnie pracujemy – i Rządowe Centrum Legislacji, i nawet kilka godzin temu rozmawialiśmy z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem o pewnych szczegółach, jak to sobie wyobrażamy. Więc tak, będzie to wszystko gotowe w przyszłym tygodniu" - zapowiedział Siemoniak.


"Chcemy, żeby byli tam eksperci, żeby było to jak najdalsze od bieżącej partyjnej polityki" - powiedział.


Przyznał, że nie ma jeszcze decyzji, ilu członków będzie liczyła komisja, a rozważane są różne warianty. "Zobaczymy, nie chcę tego w tym momencie przesądzać. To minister sprawiedliwości przyjął tę rolę, chce być takim patronem, który zajmuje się tą komisją, służby specjalne oczywiście będą współpracowały z tą komisją, ale to nie u ministra koordynatora będzie" - poinformował szef MSWiA.


Mówił też, że komisja do zbadania wpływów rosyjskich powinna dostać wszystkie materiały ze służb. Zwrócił przy tym uwagę na praktykę współpracy służb z komisjami śledczymi w Sejmie. "Mamy tutaj dobrą praktykę komisji śledczych, które są w Sejmie (... ). Udało się zbudować taki system pracy, w którym te materiały, które są potrzebne komisjom, komisje dostają – niejawne, bardzo wiele tych materiałów zostało przekazanych. Tak będzie także i w tym przypadku" - zapewnił.


10 maja premier Tusk poinformował, że przedstawiciel prezydenta, który był obecny na posiedzeniu Kolegium ds. Służb Specjalnych, zadeklarował gotowość współpracy na rzecz wyjaśnienia kwestii wpływów wschodnich służb w Polsce.


Z kolei Siemoniak dodał, że kolegium przyjęło do wiadomości założenia nowelizacji ustawy o komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Przekazał, że intencją nowelizacji jest wyeliminowanie niekonstytucyjnych zapisów i szybkie powołanie komisji pod nadzorem ministra sprawiedliwości.


Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w czwartek, że przygotowywany w Radzie Ministrów projekt nowelizacji nie dotyczy samego powołania komisji przy rządzie, ale zmian w przepisach dotyczących podobnej komisji, która została powołana w zeszłym roku, jeszcze za rządów PiS. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że w ocenie obecnie rządzących tamta komisja "nie spełniała standardów konstytucyjnych".


Projekt ma zostać skierowany na najbliższe posiedzenie Sejmu.


Z informacji przekazanych przez premiera Tuska wynika, że rządowa komisja do spraw badania wpływów rosyjskich prawdopodobnie rozpocznie pracę od przyszłego tygodnia. Swój raport końcowy ma przedstawić w ciągu dwóch miesięcy. Premier podkreślił, że w komisji nie będzie polityków, ale urzędnicy, eksperci i przedstawiciele służb.


Prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do kwestii powołania komisji, podkreślał, że jest zwolennikiem tego pomysłu. Dodał, że bardzo chciałby, by zapowiadana przez obecny rząd komisja powstała, ale ma nadzieję, że w jej ramach będą "odbywały się poważne przesłuchania i że wszystkie sprawy, gdzie potencjalnie mogą być rosyjskie wpływy, będą w tej komisji bardzo rzetelnie i wnikliwie wyjaśnianie".


Zdaniem prezydenta w skład komisji powinni wchodzić eksperci powołani przez "podmioty z różnych stron sceny politycznej". Prezydent liczy również na to, że podczas prac komisji będą padać "trudne pytania", które dla wielu osób "mogą być niewygodne".


Komisja zajmująca się badaniem wpływów rosyjskich w Polsce powstała już raz za rządów PiS w ubiegłym roku. W sierpniu 2023 r. Sejm wybrał jej członków, a 29 listopada - już w nowej kadencji - zaprezentowała ona "raport cząstkowy" i przedstawiła rekomendacje, by Donaldowi Tuskowi, Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi, Bartłomiejowi Sienkiewiczowi nie były powierzane stanowiska publiczne odpowiadające za bezpieczeństwo państwa w związku z uznaniem w latach 2010-2014 r. rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa za służbę partnerską. Tego samego dnia Sejm odwołał członków komisji, co wstrzymało jej działalność. Komisja pozostaje nieobsadzona.


Komisja powstała na mocy ustawy przygotowanej w poprzedniej kadencji parlamentu przez PiS. Wedle pierwotnej wersji ustawy w jej skład mieli wejść parlamentarzyści. Ostatecznie jednak ustawa została znowelizowana wedle projektu prezydenta Dudy, w myśl którego w skład komisji nie mogą wchodzić parlamentarzyści, lecz osoby wskazane przez Sejm.(PAP)


Autorzy: Rafał Lesiecki, Marcin Chomiuk


mchom/ ral/ jann/ mhr/


Kraj i świat

2024-07-12, godz. 16:00 Opolskie/ Pożar złomowiska w Osowcu Kilkanaście zastępów straży pożarnej uczestniczy w akcji gaszenia pożaru na złomowisku samochodów w Osowcu. Jak powiedział PAP dyżurny KW PSP w Opolu… » więcej 2024-07-12, godz. 16:00 Lasy Państwowe zawiadamiają prokuraturę ws. nowych mundurów dla pracowników (opis) Dyrektor Generalny Lasów Państwowych złożył zawiadomienie do prokuratury ws. narażenia firmy na szkodę 84 mln złotych oraz wyrządzenia szkody w kwocie… » więcej 2024-07-12, godz. 16:00 Szczyt NATO/ Francuska ekspertka: Sojusz jest raczej ostrożny w sprawie Ukrainy Sojusz Północnoatlantycki jest raczej ostrożny w kwestii Ukrainy, nie wyznaczając konkretnego terminu przystąpienia tego kraju do NATO - oceniła w rozmowie… » więcej 2024-07-12, godz. 15:50 Owen Wilson i Sissy Spacek gwiazdami podcastu o legendarnym odkrywcy Był rok 1958, kiedy podróżnik i zawadiaka - Tom Slick wyruszył na poszukiwanie Yeti. Eskapada ta stanie się jednym z tematów podcastu „Tom Slick: Mystery… » więcej 2024-07-12, godz. 15:50 Rzecznik PiS ws. Szatkowskiego: Tusk na siłę próbuje insynuować Premier Donald Tusk na siłę próbuje insynuować, bo chce przykryć fakt, iż ewidentnie kanałami dyplomatycznymi działał na szkodę Polski, blokując kandydaturę… » więcej 2024-07-12, godz. 15:50 NAWA przyznała stypendia 6. edycji programu Polonista 41 osób z Chin, Turcji, Ukrainy i Czech otrzymało stypendium Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej na studia i badania polonistyczne. » więcej 2024-07-12, godz. 15:50 Sejm uchwalił Prawo komunikacji elektronicznej (opis) Sejm przyjął w piątek bez poprawek Prawo komunikacji elektronicznej oraz ustawę wprowadzającą jego przepisy. Ustawy trafią teraz do Senatu. » więcej 2024-07-12, godz. 15:40 ME 2024 - Olmo: ważny triumf, a nie to, czy będę królem strzelców Pomocnik piłkarskiej reprezentacji Hiszpanii Dani Olmo zapewnił, że nie zależy mu na tytule króla strzelców mistrzostw Europy, o ile jego zespół pokona… » więcej 2024-07-12, godz. 15:40 Sejm/ 24 posłów PSL-TD było przeciw ustawie ws. aborcji; trzech posłów KO i dwóch z Polski 2050 - nie głosowało Sejm w piątek nie uchwalił ustawy dekryminalizującej pomoc w aborcji. Przeciw było 218 posłów, w tym 24 posłów PSL-TD., wśród nich wicepremier Władysław… » więcej 2024-07-12, godz. 15:40 Bochenek o proj. ws. dekryminalizacji aborcji: zło nigdy nie może zwyciężać, a aborcja zawsze jest złem Zło nigdy nie może zwyciężać, a aborcja zawsze jest złem, zarówno w stosunku do nienarodzonego dziecka, jak również do matki - powiedział PAP rzecznik… » więcej
37383940414243
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »