Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-17, 08:10 Autor: PAP

Warszawa/ Premiera "Trąbki do słuchania" w Teatrze Lalka - w sobotę

Podszedłem do tej historii jak do opowieści o odchodzeniu, a nie jak do manifestu feministycznego. Bo to będzie przedstawienie o przekraczaniu lęku - mówi PAP Mateusz Bednarkiewicz, reżyser "Trąbki do słuchania". Premiera w stołecznym Teatrze Lalka - w sobotę.

W Teatrze Lalka Mateusz Bednarkiewicz przygotował premierę "Trąbki do słuchania" wg znanej powieści Leonory Carrington, brytyjskiej pisarki, malarki, kultowej przedstawicielki surrealizmu i ruchów feministycznych na świecie.


"Podszedłem do tej historii jak do opowieści o odchodzeniu, a nie jak do manifestu feministycznego. Równocześnie ta perspektywa, którą rysuje Leonora Carrington, jest dziś potrzebna nam wszystkim; nie powinna być ona obca komukolwiek ze względu na płeć" - wyjaśnił reżyser.


"To perspektywa wyobraźni, czułości, wyzwolenia z coraz bardziej opresyjnej rzeczywistości. Bo to będzie przedstawienie o przekraczaniu lęku" - mówił. "Bo nic się nie zmieniło, a wojna w Ukrainie pokazała, że jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu, co Carrington sto lat temu, gdy zakończyła się I wojna światowa" - powiedział Mateusz Bednarkiewicz. Przypomniał, że "wtedy pojawiła się przemożna tendencja do szukania nowego języka sztuki, który uruchamiałby w człowieku to, co jest dużo bardziej wewnętrzne, a nie tylko odtwarzał relacje zewnętrzne". "Języka, który przekraczałby granice zewnętrzne-wewnętrzne; który nie szukałby obiektywizmu i reguł estetycznych - ale otwierał się na te siły w nas, które dążą do życia, przekraczania wyobraźni, do pewnej wolności ducha" - tłumaczył twórca spektaklu.


Pytany, kim jest główna bohaterka przedstawienia Marion, Mateusz Bednarkiewicz powiedział: "wydaje mi się, że jest to kobieta zbuntowana". "Ale ten jej bunt oparty jest o pewien rodzaj poszukiwania w wyobraźni i w sobie samej siły do tego, żeby przeciwstawić się temu podstawowemu lękowi, jakim jest lęk przed śmiercią" - wyjaśnił.


Reżyser przyznał, że w przedstawieniu zachował główne elementy fabuły. "Zbudowaliśmy ten spektakl z trzech planów. Pierwszy to plan realistyczny, który opowiada o Marion jako o współczesnej starszej kobiecie, która zaczyna przeszkadzać w domu swego syna. Nazwaliśmy go planem świadomości" - mówił. "Drugi plan, plan podświadomości, odzwierciedla lęk, który wiąże się z pojawieniem się Marion w świecie lalek, które nagle stają się - trochę jak u Davida Lyncha - powodem tego, że widz doznaje fugi dyfuzyjnej, czyli rodzaju rozszczepienia postrzegania rzeczywistości. Wtedy przestajemy widzieć realne kształty" - tłumaczył. "I wreszcie pojawia się plan trzeci - poziom nieświadomości - który u nas, tak, jak w książce jest związany z postacią Zakonnicy. Ale u nas opowiadamy o tej sferze innym językiem, starając się łączyć język realizmu z teatrem lalek, światem formy i operą" - zaznaczył Bednarkiewicz.


Pytany o projekcje w spektaklu, a zwłaszcza o komputerową grę wojenną wyświetlaną w tle sceny na ekranie, reżyser powiedział: "staramy się operować w przedstawieniu językiem współczesnym". "Jedną nogą jesteśmy zanurzeni w surrealnym świecie Carrington, a drugą w świecie, który nas otacza. Dlatego specjalnie użyłem projekcji z tą grą, która jest trochę vintage'owa, bo to jest komputerowy +Chińczyk+ sprzed lat" - powiedział. "Szukamy różnych języków scenicznych, które łączą nowoczesną wrażliwość z doświadczeniem Leonory Carrington zapisanym w postaci Marion, bo to ona spina całość tej opowieści" - podkreślił twórca przedstawienia.


"Mam nadzieję, że widzowie będą podążać emocjonalnie za Marion przez całą jej bardzo skomplikowaną i tajemniczą, ale myślę, że też fascynującą drogę" - powiedział Mateusz Bednarkiewicz.


Pytana, kim jest Marion w spektaklu, aktorka Maria Ciunelis powiedziała: "marzycielką, która chciałaby żyć poza czasem i poza rzeczywistością". "Taki ma pomysł na życie. Wyobraźnia Marion broni ją przed tym, co jej się nie podoba, czego nie akceptuje. Myślę, że wiele osób tak ucieka, albo wypiera coś lub widzi rzeczy i zdarzenia w taki sposób, jak by chciały widzieć. Bardzo subiektywnie i nie zawsze prawdziwie" - wyjaśniła.


"Mam nadzieję, że surrealizm tej postaci uda mi się przekazać ze sceny. To, że ona się broni marzeniami i trochę takim wymyślonym swoim światem też jest surrealistyczne" - mówiła. "Zawsze działanie jest lepsze niż poddawanie się temu, co nas spotyka. Dlatego, moim zdaniem, ta chęć działania Marion jest bardzo pozytywna" - oceniła aktorka.


W zapowiedzi spektaklu napisano, że "ekscentryczna Marion wyrusza w podróż ze swojego domu, aż na koniec świata". "Tytułowa trąbka do słuchania pozwoli tej niezwykłej starszej pani usłyszeć głosy z +tego+ i +nie tego+ świata, rozwikłać zagadki kosmicznego porządku i uporać się z tym, co wydaje się najtrudniejsze na świecie" - wyjaśniono.


Podkreślono, że "ta poruszająca, surrealna opowieść dotyka tego, co naprawdę ważne: samotności, wyobraźni i wolności, granic życia". "Leonora Carrington może okazać się wielką +egzorcystką+ dzisiejszej rzeczywistości" - napisano.


"Przedstawienie oparte o świat jej wyobraźni to dynamiczna i pełna odważnej formy struktura. Nadrealistyczna przestrzeń wolności daje szansę na wyrwanie się ze świata lęku i niepokoju, którego w naszych czasach doświadczamy" - czytamy w zapowiedzi spektaklu.


Autorami adaptacji są Mateusz Bednarkiewicz i Agnieszka Zawadowska. Reżyseria - Mateusz Bednarkiewicz. Scenografię zaprojektowała Agnieszka Zawadowska. Muzyka - Wojciech Frycz. Choreografię opracowała Liwia Bargieł-Kiebiewicz. Reżyseria światła - Jacqueline Sobiszewski. Za projekcje odpowiada Magdalena Parszewska.


Spektakl przeznaczony jest dla widzów powyżej 16 lat.


Występują: Maria Ciunelis (gościnnie), Beata Duda-Perzyna, Bartosz Krawczyk, Agnieszka Mazurek, Tomasz Mazurek i Mirosława Płońska-Bartsch.


Premiera "Trąbki do słuchania" - 18 maja o godz. 17.30 w Teatrze Lalka w Warszawie. kolejne przedstawienia - 19 oraz 21-22 maja.(PAP)


autor: Grzegorz Janikowski


gj/ dki/


Kraj i świat

2024-08-01, godz. 18:40 Paryż/jeździectwo - Wechta: apetyt rośnie przed konkursem indywidualnym Choć polska ekipa jeźdźców nie zakwalifikowała się do finału drużynowego konkursu, to ze swojego przejazdu zadowolony był Maksymilian Wechta. „Chepettano… » więcej 2024-08-01, godz. 18:40 Paryż/kajakarstwo górskie - Włoch Giovanni de Gennaro najlepszy w K1 Włoch Giovanni de Gennaro został mistrzem olimpijskim w slalomie K1 w kajakarstwie górskim. Srebrny medal wywalczył Francuz Titouan Castryck, a brązowy Hiszpan… » więcej 2024-08-01, godz. 18:30 Paryż/judo - pogromca Kuczery ze złotym medalem Zelim Kocojew, który w 1/8 finału wyeliminował Piotra Kuczerę, został w Paryżu mistrzem olimpijskim w judo w kategorii 100 kg. W finale Azer pokonał przez… » więcej 2024-08-01, godz. 18:30 UE/ Weszły w życie unijne przepisy o AI; Szymielewicz: luki w prawie może załatać polski rząd Akt o AI wszedł w życie w czwartek. Są to pierwsze na świecie przepisy regulujące działanie systemów wykorzystujących sztuczną inteligencję. Dyrektorka… » więcej 2024-08-01, godz. 18:30 Turcja/ W Ankarze odbyła się największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów między Rosją i Zachodem (synt… W Ankarze odbyła się w czwartek największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów w Rosji i krajach Zachodu - podkreślają międzynarodowe agencje. Jak… » więcej 2024-08-01, godz. 18:20 Ekstraklasa piłkarska – kilka tygodni przerwy Felixa z Piasta Piłkarza Piasta Gliwice Jorge Felixa czeka kilka tygodni przerwy w grze - poinformował klub. Hiszpański pomocnik urazu nabawił się podczas niedzielnego meczu… » więcej 2024-08-01, godz. 18:00 Diaspora nigeryjska upamiętniła czarnoskórego powstańca Augusta Agbolę O'Browna ps. "Ali" W czwartek w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego Organizacja Nigeryjczycy w Diasporze (NIDO), przedstawiciele Ambasady Nigerii w Polsce i Fundacja Wolność… » więcej 2024-08-01, godz. 18:00 Berek: chcemy, by projekt o obronie cywilnej był gotowy przed kolejnym posiedzeniem Sejmu Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek przekazał, że na czwartkowym posiedzeniu Komitet zajmował się m.in. projektem ustawy o ochronie ludności… » więcej 2024-08-01, godz. 18:00 Paryż/lekkoatletyka - rekordzista świata w dziesięcioboju Mayer nie wystartuje w igrzyskach Rekordzista świata w lekkoatletycznym dziesięcioboju Kevin Mayer z Francji nie wystartuje w igrzyskach olimpijskich w Paryżu z powodu kontuzji uda. Urazu doznał… » więcej 2024-08-01, godz. 18:00 Paryż/żeglarstwo – wyścig medalowy w klasie 49er przełożony na piątek (opis) Ostatni w rywalizacji olimpijskiej podwójnie punktowany wyścig, tzw. medalowy, z udziałem 10 czołowych załóg w żeglarskiej klasie 49er w Marsylii został… » więcej
73747576777879
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »