Jeff Bridges powraca do serii „Tron” w trzecim jej filmie
„W najbliższą sobotę wyruszam, żeby zagrać w trzeciej odsłonie serii +Tron+. Gwiazdą tego filmu jest Jared Leto i bardzo chcę już z nim pracować, bo podziwiam jego dokonania” – zdradza Jeff Bridges w podcaście Film Comment. Leto we wspomnianym filmie wystąpi w tytułowej roli Aresa.
Bridges wystąpił w obydwu dotychczasowych filmach serii „Tron”, jednak nie wspomina najlepiej występu w filmie „Tron: Dziedzictwo” z 2010 roku. Aktor ponownie zagrał rolę Kevina Flynna jednak jego filmowy wizerunek został odmłodzony za sprawą efektu komputerowego. „Nie podobało mi się to jak w nim wyglądam. Czułem, że bardziej przypominam Billa Mahera niż siebie samego. Było to dziwaczne” – mówi aktor.
Gwiazdor wiąże duże nadzieje z powrotem do serii, choć nie zdradza czy ponownie zagra tę samą postać. Jak sam mówi, w przygotowywanej produkcji będzie mniej rzeczy stworzonych przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji kosztem większej porcji efektów praktycznych. „Widziałem już piękne scenografie zbudowane do filmu, więc zobaczymy, co z tego wyjdzie” – tłumaczy.
Nieznane są szczegóły fabuły filmu „Tron: Ares”. W poprzedniej części serii postać grana przez Bridgesa poświęciła się, by umożliwić ucieczkę swojemu cyfrowemu synowi Samowi i niejakiej Quorrze. W ich role wcielili się wtedy Garrett Hedlund oraz Olivia Wilde. Obojga aktorów nie ma w obsadzie trzeciego filmu. W pozostałych rolach występują w nim Evan Peters, Greta Lee, Gillian Anderson, Jodie Turner-Smith, Hasan Minhaj, Arturo Castro, Cameron Monaghan oraz Sarah Desjardins. (PAP Life)
kal/mdn