Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-19, 19:20 Autor: PAP

Sąd przesłuchuje świadków w procesie ws. śmiertelnego wypadku w przepompowni ścieków

Przesłuchania świadków rozpoczął w piątek Sąd Rejonowy w Białymstoku, w procesie w sprawie wypadku, do którego doszło w sierpniu 2022 r. w przepompowni ścieków we wsi Gąsówka Stara. Zginęło trzech pracowników, którzy wpadli do szamba podczas wykonywanych tam prac.

Jako pierwsze zeznawały żony ofiar wypadku; w sprawie mają status oskarżycielek posiłkowych.


Oskarżeni to prezes firmy, ówczesny członek jej zarządu, i osoba zatrudniona na stanowisku głównego mechanika (obaj są na emeryturze). Zarzuty dotyczą niedopełnienia obowiązków związanych z zapewnieniem bezpiecznych warunków pracy, narażenia pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci.


Do wypadku doszło pod koniec sierpnia 2022 r. w Gąsówce Starej koło Łap. Do szamba przy przepompowni wpadło trzech mężczyzn. Dwaj zmarli na miejscu, trzeci, po wydobyciu i reanimacji, trafił do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować. Tuż po wypadku strażacy informowali, że szambo miało 7 metrów głębokości.


Według ustaleń prokuratury zadaniem pracowników było wykonanie tzw. bypassu na rurociągu ścieków surowych między przepompownią w Gąsówce Starej a Łapami. Po zebraniu opinii powołanych w śledztwie biegłych i innych dowodów (m.in. ekspertyz Państwowej Inspekcji Pracy) zarzuty związane z niedopełnieniem obowiązków postawiono kierownictwu – prezesowi i członkowi zarządu Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łapach i głównemu mechanikowi w tej firmie.


Temu ostatniemu prokuratura zarzuciła, że – kierując pracami montażowo-remontowymi i będąc odpowiedzialnym za bhp – nie dopełnił obowiązków dotyczących właściwego nadzoru i naraził pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia właśnie wskutek niedopełnienia obowiązków wynikających z zasad bhp. Zarzuty dotyczą też nieumyślnego spowodowania śmierci.


Pracownik – niczym niezabezpieczony przed upadkiem, niewyposażony np. w maskę do ochrony dróg oddechowych i bez wcześniejszej kontroli stężenia niebezpiecznych substancji w powietrzu – pochylił się nad otwartym włazem i wpadł do środka. Śledczy zwracają też uwagę, że główny mechanik zezwolił dwóm kolejnym pracownikom (jeden był nietrzeźwy) na wejście do przepompowni, by ratowali kolegę, również bez żadnych zabezpieczeń dróg oddechowych i bez sprawdzenia stężenia poziomu niebezpiecznych substancji.


W zarzutach śledczy wymienili m.in. zapisy Kodeksu pracy i przepisy o obowiązkach osoby kierującej pracą innych, rozporządzenie dotyczące bhp przy eksploatacji, remontach i konserwacji sieci kanalizacyjnych czy instrukcję obsługi przepompowni w Gąsówce Starej.


W przypadku kierownictwa spółki odpowiedzialność – w ocenie prokuratury – wynika z nadzoru nie faktycznego nad prowadzonymi pracami w przepompowni, ale z obowiązków tych osób w zakresie zapewnienia bhp jako szefów przedsiębiorstwa.


Wszyscy trzej oskarżeni nie przyznają się do zarzutów. W piątek białostocki sąd rozpoczął postępowanie dowodowe; w pierwszej kolejności przesłuchał żony ofiar wypadku. Żadna z nich nie miała bezpośredniej wiedzy o tym, co się stało. Dowiedziały się o wypadku albo od bliskich, albo od innych osób, gdy ta informacja zastała je w pracy. "Mój mąż wszedł ratować kolegę" - mówiła jedna z pań, pytana o pierwsze, przekazane jej, informacje o wypadku.


Sąd pytał je, czy mężowie mówili w domu o szczegółach swojej pracy, w tym np. o wyposażeniu przy wchodzeniu do studzienek kanalizacyjnych. "Mój mąż twierdził zawsze, że to jest niebezpieczne i nigdy nie wchodził do środka (...). Nie wiem, co się wydarzyło tego dnia" - powiedziała jedna z oskarżycielek posiłkowych.


Każda z kobiet złożyła w postępowaniu przygotowawczym wniosek o 1 mln zł zadośćuczynienia dla swoich rodzin.


W trakcie tej rozprawy pełnomocnik jednej z kobiet złożył wniosek o wyłączenie jawności; powołał się na dobro dzieci jego klientki. Jak argumentował, informacje o procesie publikowane w mediach wpływają na ich stan psychiczny i potęgują przeżycia związane ze śmiercią ojca.


Sąd wniosku nie uwzględnił; uznał, że o ile okoliczności wypadku to nie są kwestie podlegające rozpoznaniu za zamkniętymi drzwiami, to w kwestii dóbr prywatnych dzieci wniosek uznał za spóźniony. Powołał się też na to, że takiego wniosku nie złożyły inne oskarżycielki posiłkowe.(PAP)


autor: Robert Fiłończuk


rof/ agz/


Kraj i świat

2024-08-06, godz. 16:50 Kazachstan/ Władze wykorzystują AI do odnajdywania przestępców i osób zaginionych Od początku sierpnia na ulicach największego kazachstańskiego miasta, Ałmaty, oraz w położonym przy ujściu rzeki Ural do Morza Kaspijskiego mieście Atyrau… » więcej 2024-08-06, godz. 16:50 Paryż/skoki do wody - wieża 10-metrowa kobiet (wyniki) Wyniki skoków z wieży 10-metrowej kobiet: 1. Hongchan Quan (Chiny) 425,60 pkt 2. Yuxi Chen (Chiny) 420,70 3. Kim Mi Rae (Korea Płn.) 372,10 4. Caeli McKay… » więcej 2024-08-06, godz. 16:40 W. Brytania/ Sky News: zaplanowano 30 kolejnych protestów antyimigranckich w różnych miastach Trzydzieści kolejnych protestów planowanych jest na środę w różnych miastach Wielkiej Brytanii w związku z zabójstwem trzech kilkuletnich dziewczynek w… » więcej 2024-08-06, godz. 16:40 Paryż/skoki do wody - Chinka Quan obroniła tytuł z wieży 10 m Chinka Hongchan Quan obroniła w paryskim Aquatics Centre złoty medal olimpijski w skokach z wieży 10-metrowej. Srebrny krążek wywalczyła jej rodaczka Yuxi… » więcej 2024-08-06, godz. 16:40 Do konsultacji trafił projekt dot. akredytacji kształcenia ustawicznego Do konsultacji publicznych skierowano projekt nowego rozporządzenia ministra edukacji w sprawie akredytacji kształcenia ustawicznego w formach pozaszkolnych… » więcej 2024-08-06, godz. 16:40 Bejda: dążymy do tego, aby Siły Zbrojne były jak najlepiej doposażone Wyciągamy wnioski z pola walki na Ukrainie i dążymy do tego, aby Siły Zbrojne były jak najlepiej doposażone - mówił we wtorek w Gdyni wiceminister obrony… » więcej 2024-08-06, godz. 16:30 Bułgaria/ W sofijskiej dzielnicy Botunec odkryto w basenie krokodyla Urzędnicy sofijskich władz miejskich odkryli w stołecznej dzielnicy Botunec krokodyla. Zwierze żyło w basenie, który po sprawdzeniu okazał się własnością… » więcej 2024-08-06, godz. 16:30 Rząd wysłuchał informacji nt. udziału Polski w wymianie więźniów pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją Rada Ministrów na wtorkowym posiedzeniu wysłuchała informacji koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka nt. udziału Polski w wymianie więźniów… » więcej 2024-08-06, godz. 16:30 Rząd zapoznał się ze sprawozdaniem z prac zespołu ds. Funduszu Kościelnego Rada Ministrów zapoznała się na wtorkowym posiedzeniu ze sprawozdaniem z prac Międzyresortowego Zespołu do spraw Funduszu Kościelnego - poinformowało Centrum… » więcej 2024-08-06, godz. 16:20 KGP: od początku wakacji utonęło 127 osób, w tym 13 dzieci Od początku wakacji utonęło 127 osób, w tym 13 dzieci. Z kolei od początku roku policja odnotowała aż 277 utonięć - poinformowała we wtorek Komenda Główna… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »