Radio Opole » Kraj i świat
2023-12-21, 16:20 Autor: PAP

Sąd/ W połowie stycznia kolejne podejście do zakończenia procesu ws. pobicia b. wiceszefa KNF

Na 16 i 17 stycznia przyszłego roku warszawski sąd rejonowy wyznaczył mowy końcowe w sprawie brutalnego pobicia wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka, który nadzorował kontrolę w SKOK Wołomin. To kolejne podejście do zamknięcia tego procesu, który toczy się od 2015 r.

Oskarżonymi w tym procesie są: Jacek W., któremu zarzucono współudział w ataku i Piotr P., który miał zlecić pobicie wiceszefa KNF. Piotr P. to były agent Wojskowych Służb Informacyjnych, który zasiadał we władzach SKOK, jest też głównym podejrzanym w sprawach dotyczących afery finansowej SKOK.


W czwartek na rozprawie przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa stawił się ostatni ze świadków. Przesłuchanie nie trwało jednak długo. "Jestem notariuszem. Toczy się wobec mnie postępowanie. Zostałem przyłączony do zorganizowanej grupy przestępczej, na czele której stał Piotr P., chcę odmówić zeznań" - powiedział świadek.


Dopytany, czy postawione mu zarzuty dotyczą wątku pobicia b. wiceszefa KNF, odparł: "Ogólnie całej sprawy, więc nie mam pojęcia". Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego "prawo odmowy zeznań przysługuje także świadkowi, który w innej toczącej się sprawie jest oskarżony o współudział w przestępstwie objętym postępowaniem".


W związku z tym podczas czwartkowej rozprawy odczytano fragmenty zeznań świadka złożonych w 2017 r. w prokuraturze. "Nie pamiętam. Ktoś, kto to pisał, wszystko pomieszał" - odniósł się świadek do odczytanych fragmentów protokołu. Przyznał, że w 2021 r. do warszawskiego sądu trafił wobec niego akt oskarżenia, ale proces jeszcze nie ruszył.


"Jeśli nic się nie wydarzy, 16 stycznia odbędą się głosy końcowe, a rozprawa będzie trwała tak długo, aż skończymy" - poinformowała strony sędzia Edyta Snastin-Jurkun. Na wszelki wypadek jednak zarezerwowany został także termin dzień później - 17 stycznia.


Proces w tej sprawie ciągnie się od wielu lat - ruszył przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Mokotowa w końcu 2015 r. Jednak w listopadzie 2017 r. sędzia prowadząca sprawę poszła na urlop macierzyński. Postępowanie, które znajdowało się już w końcowej fazie, musiało zatem ruszyć od nowa. W konsekwencji proces rozpoczął się ponownie w kwietniu 2019 r. Od tamtej pory odbyło się już kilkadziesiąt rozpraw, podczas których sąd m.in. odebrał wyjaśnienia od oskarżonych i przesłuchał licznych świadków.


Mowy końcowe w tej sprawie były już planowane na lipiec tego roku. Jednak dopiero we wrześniu br. udało się sądowi przesłuchać przedostatniego ze świadków - senatora PiS Grzegorza Biereckiego. Bierecki wcześniej nie stawił się na kilku terminach w sądzie, wskazując na obowiązki senatorskie.


Wojciech Kwaśniak jako wiceprzewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego nadzorował kontrolę wołomińskiego SKOK-u, z którego - według prokuratury - wyprowadzono kilka miliardów złotych. W maju 2014 r. Kwaśniak został brutalnie pobity przed swoim domem w warszawskim w Wilanowie. Bandytę wynająć miał członek rady nadzorczej SKOK Wołomin.


Pierwotnie na ławie oskarżonych w procesie zasiadły cztery osoby. Wątek dotyczący jednej z nich został szybko wyłączony do odrębnego postępowania. Z kolei Krzysztof A., ps. "Twardy", który jest oskarżony o napaść i pobicie Kwaśniaka prawdopodobnie uciekł z kraju. Po zwolnieniu go z aresztu, w którym przebywał kilka lat, mężczyzna przestał stawiać się na rozprawach. Sąd wyłączył także jego część do odrębnego postępowania. Na ławie oskarżonych pozostały więc dwie osoby.


Tymczasem w połowie września tego roku przed warszawskim sądem okręgowym rozpoczął się proces byłych szefów i pracowników Komisji Nadzoru Finansowego, oskarżonych o m.in. niedopełnienie obowiązków służbowych ws. SKOK Wołomin.


Na ławie oskarżonych łącznie zasiada 11 osób. Są to m.in. Andrzej Jakubiak - przewodniczący KNF w latach 2011-2016 oraz Wojciech Kwaśniak - jego ówczesny zastępca. Szczecińska prokuratura regionalna oskarżyła ich o niedopełnienie obowiązków służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Według prokuratury urzędnicy ci, nadzorując SKOK Wołomin w latach 2013-2014, dopuścili się zaniedbań, które pozwoliły na kontynuowanie przestępczej działalności w tej kasie.


W grudniu 2018 r. CBA zatrzymało Jakubiaka, Kwaśniaka i kilkoro innych urzędników KNF, którzy zasiadają na ławie oskarżonych w tym procesie. Zostali oni wówczas przewiezieni do Szczecina. W 2019 r. szczeciński sąd uznał jednak, że zatrzymanie to było bezzasadne i uchylił wszystkie środki zapobiegawcze stosowane wobec zatrzymanych. "Sąd jasno stwierdził, że prokuratura w żaden sposób nie uprawdopodobniła jakichkolwiek działań, które by naruszały procedurę prawną ze strony mojej, czy pozostałych pracowników KNF ws. nadzoru nad SKOK Wołomin" - mówił wtedy Kwaśniak.


"Dbałem o to, aby zachowana była najwyższa staranność i profesjonalizm w działaniach wobec SKOK Wołomin. Jestem przekonany, że podczas tego procesu ja i moi współpracownicy zostaniemy oczyszczeni ze stawianych zarzutów" – podkreślał we wrześniu przed SO Jakubiak.


Kwaśniak wielokrotnie zaś przypominał, że on sam padł ofiarą zamachu za ujawnienie przestępczego procederu, a postawiony mu przez prokuraturę zarzut w sprawie przed SO jest absurdalny. Obecnie w tamtym procesie na kolejnych terminach warszawski SO wysłuchuje wyjaśnień b. wiceszefa KNF. (PAP)


Autor: Marcin Jabłoński


mja/ mhr/


Kraj i świat

2024-08-01, godz. 17:40 Paryż/żeglarstwo – wyścig medalowy w klasie 49er przełożony na piątek (krótka) Ostatni w rywalizacji olimpijskiej podwójnie punktowany wyścig, tzw. medalowy, z udziałem 10 czołowych załóg w żeglarskiej klasie 49er w Marsylii został… » więcej 2024-08-01, godz. 17:40 Warszawa/ Przed pomnikiem Gloria Victis w godzinę "W" oddano hołd powstańcom Na stołecznych Powązkach w godzinę 'W' przedstawiciele władz, weterani, mieszkańcy miasta oraz harcerze oddali hołd powstańcom warszawskim w 80. rocznicę… » więcej 2024-08-01, godz. 17:40 Mazowieckie/ Awaryjne lądowanie śmigłowca (aktl.) W okolicy Torunia Włościańskiego doszło do awaryjnego lądowania śmigłowca szkoleniowego. Na pokładzie był tylko pilot. Ze wstępnych informacji wynika… » więcej 2024-08-01, godz. 17:30 Przywódca Hezbollahu: Izrael przekroczył czerwoną linię, musi spodziewać się zemsty Wojna Hezbollahu z Izraelem weszła w nową fazę - oświadczył w czwartek przywódca Hezbollahu Hasan Nasrallah. Zabijając naszego dowódcę wojskowego Fuada… » więcej 2024-08-01, godz. 17:30 Sosnowiec/ We wspólnym projekcie miasta i prywatnej firmy powstało 288 mieszkań W czwartek rozpoczęło się zasiedlanie 288 nowych mieszkań w Sosnowcu, powstałych dzięki wspólnej inwestycji lokalnego samorządu i prywatnej firmy - przekazało… » więcej 2024-08-01, godz. 17:30 Paryż/szermierka - szóste miejsce drużyny florecistek Polskie florecistki zajęły szóste miejsce w turnieju drużynowym igrzysk olimpijskich w Paryżu. Biało-czerwone w ostatnim meczu przegrały z Francuzkami … » więcej 2024-08-01, godz. 17:20 Paryż/golf - Matsuyama liderem przerwanej rundy, Meronk daleko Japończyk Hideki Matsuyama objął prowadzenie w pierwszej rundzie olimpijskiego turnieju golfa, która z uwagi na ryzyko burzy została jednak przerwana. Adrian… » więcej 2024-08-01, godz. 17:20 Prezes PiS: Powstanie Warszawskie pomogło pozostać Polakom przy idei niepodległości (opis) Powstanie Warszawskie podtrzymywało coś, co pozwoliło Polakom na pozostanie przy idei, która wydawała się przegrana - idei niepodległości - powiedział… » więcej 2024-08-01, godz. 17:10 Pogoda na 2 i 3 sierpnia Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Europą dominować będą układy niskiego ciśnienia, jedynie krańce zachodnie i południowo zachodnie… » więcej 2024-08-01, godz. 17:10 Paryż/żeglarstwo – wyścig medalowy w klasie 49er przerwany po raz drugi Ostatni w rywalizacji olimpijskiej podwójnie punktowany wyścig, tzw. medalowy, z udziałem 10 czołowych załóg w żeglarskiej klasie 49er w Marsylii został… » więcej
9596979899100101
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »