Radio Opole » Kraj i świat
2023-12-07, 07:50 Autor: PAP

Piłkarski PP – Runjaic: Korona zagrała niemal bezbłędnie

"Jesteśmy bardzo rozczarowani, ale trzeba przyznać, że przeciwnik zagrał niemal bezbłędnie" – przyznał trener piłkarzy Legii Kosta Runjaic po porażce 1:2 po dogrywce w Kielcach z Koroną w 1/8 finału Pucharu Polski. Zespół z Warszawy bronił trofeum.

Fani piłki nożnej w stolicy regionu świętokrzyskiego ten mecz zapamiętają na długo. Korona prowadziła od 17. minuty po bramce Hiszpana Adriana Dalmau, ale jeszcze przed przerwą rywale doprowadzili do wyrównania za sprawą Czecha Tomasa Pekharta. Doszło do dogrywki, a kiedy wszyscy szykowali się do rzutów karnych, Belg Martin Remacle w 120. min spotkania pokonał bramkarza Legii, finalizując świetną akcję gospodarzy. Obrońcy Pucharu Polski odpadli w 1/8 finału tych rozgrywek.


"To moja najważniejsza bramka w Koronie, zwłaszcza biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich padła. Cieszę się, że ten gol sprawił tyle radości naszym kibicom. Mieliśmy dobry plan na ten mecz i myślę, że założenia trenera wykonaliśmy najlepiej, jak tylko potrafiliśmy" – powiedział Remacle, który przyznał, że podobne akcje, jak ta po której strzelił bramkę, zespół wielokrotnie ćwiczył na treningach.


"Kiedy zobaczyłem, jak Dawid Błanik otrzymał piłkę, wiedziałem, w którym miejscu mogę spodziewać się podania od niego. Spojrzałem ukradkiem za boiskowy zegar i powiedziałem sobie, że muszę to strzelić. Bardzo się cieszę, bo wyeliminowaliśmy świetny zespół, który reprezentuje Polskę w europejskich pucharach" – podkreślił belgijski pomocnik.


Mało kto dawał szanse Koronie w tym meczu. Kielczanie podczas całego spotkania imponowali jednak spokojem, pewnością siebie i widać było, że nie przestraszyli się renomowanego rywala.


"Byliśmy do bólu konsekwentni. Naturalnie, że przydarzyły nam się błędy i po jednym z nich straciliśmy bramkę. Wszystko toczyło się jednak zgodnie z naszym planem. Momentami musieliśmy mocno cierpieć, ale wykorzystaliśmy swoje atuty. Zespół wykonał kawał dobrej roboty" – chwalił swoich podopiecznych trener Kamil Kuzera.


Kieleckim fanom marzy się przynajmniej powtórzenie największego sukcesu klubu w historii rozgrywek Pucharu Polski - w 2007 roku Korona dotarła do finału, w którym przegrała z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wlkp. 0:2.


"Podchodzimy do tego spokojnie. Aby awansować do finału, musimy jeszcze wygrać dwa spotkania. Ale pokonaliśmy Legię, trudniejszego rywala już mieć chyba nie będziemy. Zobaczymy, kogo nam los przydzieli w ćwierćfinale, ale z każdym możemy wygrać" – powiedział pomocnik Korony Jakub Konstantyn.


W zgoła odmiennym nastroju był trener Legii Kosta Runjaic. Niemiecki szkoleniowiec potrafił jednak docenić klasę przeciwnika.


"Korona była skoncentrowana przez całe spotkanie i grała niemal bezbłędnie. My sami straciliśmy pierwszą bramkę przez to, że nie potrafiliśmy zamknąć akcji. Do tego kontrataki były mocną stroną rywali. Po jednym z nich straciliśmy decydującego gola. Powinniśmy lepiej bronić. Jesteśmy bardzo rozczarowani, ale gratulujemy kieleckiej drużynie awansu. To był fantastyczny mecz w jej wykonaniu" – skomentował trener Legii.


Kielczanie nie mają czasu na świętowanie sukcesu. Już w sobotę Korona zainauguruje drugą rundę rozgrywek ekstraklasy wyjazdowym meczem ze Śląskiem Wrocław. W piątek poznają ćwierćfinałowego rywala.(PAP)


Autor: Janusz Majewski


maj/ pp/


Kraj i świat

2024-07-15, godz. 09:40 ME 2024 - najwięcej mistrzów Europy w historii było z Bayernu, Realu i Barcelony Real Madryt i Barcelona dogoniły Bayern Monachium w klasyfikacji wszech czasów pod względem liczby piłkarzy tych klubów, którzy zostali mistrzami Europy… » więcej 2024-07-15, godz. 09:30 W niedzielę pięć osób zginęło w wypadkach drogowych, trzy utonęły W niedzielę doszło do pięciu wypadków. Zginęło w nich pięć osób - wynika z policyjnej mapy wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Rządowe Centrum… » więcej 2024-07-15, godz. 09:30 „Kod zła” bije rekordy, „Gru i Minionki” liderują box-office’owi w Ameryce Północnej 44,6 miliona dolarów zarobił w drugim tygodniu wyświetlania w północnoamerykańskich kinach animowany film „Gru i Minionki: Pod przykrywką”. Jednak to… » więcej 2024-07-15, godz. 09:20 Borówka - superowoc, który przepisałby Ci okulista (MediaRoom) Problemy ze wzrokiem określa się już mianem epidemii. Krajowa Rzemieślnicza Izba Optyczna podaje, że 90% populacji sięga po okulary do czytania. Jak chronić… » więcej 2024-07-15, godz. 09:20 ME 2024 – brytyjska prasa: cierpienie Anglii trwa dalej, ale Hiszpania była lepsza Cierpienie Anglii związane z tym, że od 58 lat nie wygrała żadnego wielkiego piłkarskiego turnieju będzie trwało dalej, ale nie można mieć pretensji… » więcej 2024-07-15, godz. 09:20 Grecja/ W ciągu roku rezerwy wody w Attyce zmniejszyły się o 25 proc. Po najcieplejszej zimie w historii rezerwy wody w greckim regionie Attyka zmniejszyły się o niemal jedną czwartą. Władze uruchomiły kampanię społeczną… » więcej 2024-07-15, godz. 09:10 Bodnar o ew. uchyleniu immunitetu Mateckiemu: są podejrzenia dot. Stowarzyszenia Fidei Defensor W przypadku posła PiS Dariusza Mateckiego podejrzenia dotyczą dotacji dla Stowarzyszenia Fidei Defensor - ocenił szef MS Adam Bodnar, pytany o wniosek o uchylenie… » więcej 2024-07-15, godz. 09:00 Chiny/ Wzrost PKB w II kwartale niższy od spodziewanego Produkt krajowy brutto (PKB) Chin wzrósł w drugim kwartale br. o 4,7 proc. rok do roku - wynika z opublikowanych w poniedziałek danych państwowego urzędu… » więcej 2024-07-15, godz. 09:00 Gdańsk/ Pożar hali opanowany; miasto zamknęło plaże przy porcie (aktl.) Pożar hali w Nowym Porcie w Gdańsku jest opanowany. Prowadzimy dogaszanie i sprawdzamy pogorzelisko - powiedział PAP kpt. Andrzej Piechowski z Komendy Miejskiej… » więcej 2024-07-15, godz. 08:50 Dobrzyński: przepisy o schronach mają wejść w życie od 1 stycznia 2026 r. Rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński poinformował w poniedziałek, że przepisy tzw. ustawy schronowej, nad którą pracuje… » więcej
20212223242526
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »