USA/ Były ambasador oskarżony o tajną działalność na rzecz Kuby
Zdaniem prokuratora generalnego USA Merricka Garlanda aresztowanie Rochy "odsłania jedną z najszerszych i najdłużej trwających infiltracji administracji USA przez zagranicznego agenta".
"Zdradzenie zaufania poprzez fałszywe przysięganie lojalności wobec Stanów Zjednoczonych podczas służenia obcemu mocarstwu jest przestępstwem, do którego Departament Sprawiedliwości ustosunkuje się z całą siłą" – zapewnił Garland. Jak dodał Rocha wielokrotnie nazywał Amerykę "wrogiem".
W listopadzie ubiegłego roku tajny agent FBI rzekomo skontaktował się z Rochą za pośrednictwem WhatsApp. Doprowadziło to do spotkań 16 listopada 2022 roku oraz 17 lutego i 23 czerwca br.
"Powiedział tajniakowi, że jego wysiłki mające na celu infiltrację rządu Stanów Zjednoczonych były +skrupulatne i bardzo zdyscyplinowane". Wielokrotnie przechwalał się znaczeniem swoich wysiłków, mówiąc, że: +To, co zostało zrobione, ogromnie wzmocniło rewolucję+” - podkreślił Garland.
NBC zwraca uwagę, że Rocha stanął pod zarzutem działania w celu promowania interesów rządu kubańskiego, co nie jest przestępstwem, chyba że zostało zrobione na terytorium USA bez zarejestrowania się w Departamencie Sprawiedliwości w charakterze zagranicznego lobbysty. Był w to zaangażowany od listopada 1981 r. do chwili obecnej.
Rozprawę prowadzi główny sędzia pokoju Edwin G. Torres w Miami. Oskarżonemu grożą co najmniej trzy zarzuty karne: spisek w charakterze zagranicznego agenta w celu oszukania USA, działanie w roli nielegalnego agenta obcego rządu oraz posługiwanie się paszportem uzyskanym na podstawie fałszywego oświadczenia.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ zm/