Podkarpackie/ E. Leniart: skutki „ustawy wiatrakowej” dotkną przede wszystkim mieszkańców
Poselski projekt zmian w ustawie w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła, zgłoszony przez grupę posłów Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 – Trzecia Droga, przedłuża zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Autorzy projektu zaproponowali rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Projekt ma umożliwić też budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań; jednocześnie zapowiedziano poprawkę zwiększającą tę odległość do 500 m.
Odnosząc się do tego projektu, Leniart zwróciła uwagę, że jego skutki odczują przede wszystkim mieszkańcy wsi i małych miejscowości. Jak przypomniała, zmiany dotyczą m.in. tego, że farmy wiatrowe będą mogły powstać nie tylko na podstawie miejscowego planu zagospodarowania, ale również na podstawie uchwały rady gminy.
Posłanka PiS dodała, że wiatraki będą mogły być budowane w pobliżu rezerwatów przyrody i parków.
„Kolejna wątpliwością jest to, że farma wiatrakowa może powstać na gruncie rolnym przy odstąpieniu od zgody na odrolnienie tego terenu. Zgoda ta jest wydawana obecnie przez ministra rolnictwa. Niektórzy specjaliści wskazują również, że jest możliwość zastosowania przepisów wywłaszczeniowych po to, aby farmę wiatrakową zrealizować” – powiedziała b. wojewoda podkarpacki.
Leniart na konferencji pytała czy Polacy za produkcję czystej energii są w stanie zapłacić tak wysoką cenę. „Nie chodzi tylko o komfort naszego życia, ale także o odstąpienie pewnych standardów, które gwarantują prawo własności. Te pytania należy skierować do wnioskodawców tego projektu ustawy” – podkreśliła.
Leniart zapowiedziała, że w pracach nad projektem w komisjach sejmowych posłowie PiS będą zgłaszać poprawki. Jej zdaniem, zostaną one jednak odrzucone przez większość parlamentarną. (PAP)
Autor: Wojciech Huk
huk/ par/