"Kresy" są jedynym konkursem recytatorskim organizowanym dla polskich środowisk za granicą. Ma on podtrzymywać ich związki z krajem i popularyzować polszczyznę. Głównym organizatorem konkursu jest podlaski oddział stowarzyszenia Wspólnota Polska. Po raz pierwszy konkurs został zorganizowany w 1998 r. dla uczczenia 200. rocznicy urodzin Adama Mickiewicza.

W tegorocznych finałach "Kresów" w Białymstoku weźmie udział 22 uczestników z dziewięciu krajów: z Litwy, Łotwy, Białorusi, Ukrainy, Kazachstanu, Czech, Rumunii, Mołdawii i Gruzji. Uczestnicy to finaliści wielostopniowych eliminacji, do których zgłosiło się na ponad 2,2 tys. osób. Do Białegostoku zapraszani są najlepsi recytatorzy z najstarszej grupy wiekowej.

"Kresy" rozpoczną się w poniedziałek późnym popołudniem tradycyjnym "Wieczorem Gospodarzy". Jego uczestnicy obejrzą spektakl "Karczma", przygotowany przez teatr Licho Młodzieżowego Domu Kultury w Białymstoku, a następnie spotkają się z białostocką młodzieżą.

Jak mówiła na konferencji prasowej zapowiadającej "Kresy" jedna z organizatorek Magdalena Kiszko-Dojlidko, spotkanie Kresowiaków z młodzieżą to powrót do takich spotkań sprzed lat. Powiedziała, że młodzi białostoczanie byli bardzo chętni i ciekawi tej integracji.

Powiedziała, że cały tydzień będzie dla finalistów bardzo intensywny. W kolejne dni uczestnicy obejrzą m.in. spektakle Białostockiego Teatru Lalek, będą mogli poznać miasto. Wezmą też udział w warsztatach teatralnych, technik mowy i interpretacji tekstu literackiego.

Szczególnym dniem będzie środa, bo w porannych godzinach odbędzie się konkurs, a recytacji będzie można posłuchać w Filii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Białymstoku. Kiszko-Dojlidko podkreśliła, że to zawsze niesamowite i wzruszające móc wysłuchać interpretacji wierszy w wykonaniu Polaków z zagranicy.

Tego dnia wieczorem odbędzie się też świąteczne spotkanie przy opłatku. Kiszko-Dojlidko zaznaczyła, że organizatorom zależy, aby stworzyć rodzinny klimat. Będzie wspólne ubieranie choinki, śpiewanie kolęd i rozmowy.

Laureatów "Kresów" poznamy w sobotę podczas koncertu galowego w Białostockim Teatrze Lalek. Do koncertu, który – jak mówią organizatorzy – jest widowiskiem pokazującym umiejętności uczestników, będą przygotowywać się od piątku.

Szefowa Wspólnoty Polskiej Anna Kietlińska mówiła wcześniej, że "Kresy" w poszczególnych krajach są wielkim wydarzeniem dla Polonii, o charakterze patriotycznym i tożsamościowym.

Konkurs "Kresy" odbywa się dzięki dofinansowaniu z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i ze środków Białegostoku.(PAP)

Autor: Sylwia Wieczeryńska

swi/ joz/