Radio Opole » Kraj i świat
2023-11-21, 18:00 Autor: PAP

Kraków/ Muzeum AK opowiada historię braci Krajewskich, nazywaną polską wersją "Szeregowca Ryana"

Fotografia dziewczyny, kalendarz i legitymacja wioślarska znajdowały się w kieszeni munduru Mariana Krajewskiego, walczącego w obronie Warszawy, który zmarł od ran w Szpitalu Ujazdowskim. Przedmioty te znalazły się wśród rodzinnych pamiątek na wystawie "Bracia Krajewscy w walce. Pokąd sił starczy" Muzeum Armii Krajowej.

Wystawa opowiada o losach czterech braci walczących w II wojnie światowej. Trzech z nich zginęło na początku wojny, czwarty, który we wrześniu 1939 r. miał zaledwie 17 lat i nie został zmobilizowany, zaangażował się w działalność konspiracyjną, a następnie walczył w Armii Krajowej w zgrupowaniu "Ponury - Nurt". Historię Krajewskich autorzy wystawy porównują do opowieści o braciach Niland, na podstawie której powstał film "Szeregowiec Ryan" w reż. Spielberga.


Zdjęcia i pamiątki, na co dzień pozostające w rodzinnych zbiorach, są po raz pierwszy prezentowane na wystawie. "Kiedy półtora roku temu moja ciocia przywiozła pamiątki rodzinne dla mojego syna, sukcesora nazwiska, żeby jemu je przekazać, otwarliśmy depozyt ze Szpitala Ujazdowskiego. To były rzeczy wyciągnięte z munduru żołnierza, który zginął w obronie Warszawy w 1939 roku. Wzruszające pamiątki - nieśmiertelnik, kalendarzyk, zdjęcie dziewczyny, dokumenty mówiące o jego aktywności studenckiej, ale też list, który przeczytaliśmy ze łzami" - opowiadał we wtorek podczas spotkania z dziennikarzami Krzysztof Krajewski-Siuda, członek rodziny i współautor wystawy.


"Przeglądając te pamiątki, również pamiątki po innych braciach, pomyślałem, że to nie jest tylko prywatna historia, ale że warto o niej opowiedzieć i pokazać rzeczy, które normalnie rzadko się zachowują, a tu cudem się zachowały, dzięki postawie pań Krajewskich. To kobiety tutaj były tym wektorem pamięci i tożsamości rodzinnej" - dodał Krzysztof Krajewski-Siuda.


Marian Krajewski zmarł w Szpitalu Ujazdowskim po tym, jak 15 września 1939 r. został postrzelony w bitwie w obronie Warszawy. Do rodziny przedmioty trafiły ze szpitala zawinięte w kawałek prześcieradła. Tydzień później pod Tomaszowem Lubelskim z ręki snajpera zginął jego brat - Leon, po kilku miesiącach w Zamościu został zamordowany Władysław. Ocalał jedynie czwarty z braci, Jerzy Krajewski, żołnierz 2 Pułku Legionów Armii Krajowej, uczestnik bitwy pod Chotowem. Po wojnie, rozpracowywany przez bezpiekę, uniknął aresztowania. Poślubił Danutę z Romanowskich, łączniczkę AK "Dankę".


Dyrektor muzeum Jarosław Szarek zwrócił uwagę, że wystawa podejmuje temat nie tylko wojennych losów rodziny, ale opowiada historię "kilku pokoleń walczących o niepodległą Polskę". "To naprawdę jest historia dwóch ostatnich wieków i niezwykłych ludzi - ludzi szlachetnych, ludzi prawych, z których wielu oddało swoje życie idei niepodległości, a dzisiaj naszym obowiązkiem jest wspierać takie inicjatywy i pamiętać" - zaznaczył podczas briefingu prasowego Jarosław Szarek.


Ekspozycja przedstawia także losy konspiratorek i łączniczek, w tym Danuty z Romanowskich ps. "Danka", porucznik w stanie spoczynku, żony ocalałego z wojny Jerzego Krajewskiego. Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk uhonorował Danutę Krajewską medalem Pro Bono Poloniae.(PAP)


autorka: Julia Kalęba


juka/ aszw/


Kraj i świat

2024-08-02, godz. 09:10 Ekstraklasa piłkarska – Radomiak pozyskał angolskiego skrzydłowego Osvaldo Pedro Capemba Capita został nowym piłkarzem Radomiaka - poinformował radomski klub. Skrzydłowy z Angoli podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2027… » więcej 2024-08-02, godz. 09:10 Wiceprezes Reo.pl: stale rośnie zainteresowanie biznesu kupowaniem zielonej energii (MediaRoom) Materiał wideo do pobrania na: https://pap-mediaroom.pl/biznes-i-finanse/wiceprezes-reopl-stale-rosnie-zainteresowanie-biznesu-kupowaniem-zielonej-energii … » więcej 2024-08-02, godz. 09:00 Rosja/ Patrole lotnicze z atrapami rakiet na ćwiczeniach sił nuklearnych Rosyjskie jednostki lotnicze przeprowadziły patrole ze specjalnymi atrapami pocisków w ramach ćwiczeń niestrategicznych sił jądrowych - poinformowała w… » więcej 2024-08-02, godz. 08:30 Paryż/pływanie - złoty medalista Maertens: w nagrodę do Disneylandu Niemiecki pływak Lukas Maertens, mistrz olimpijski z Paryża na 400 m stylem dowolnym, sukces chce uczcić m.in. wycieczką do Disneylandu. 'Byłem tam dwa lub… » więcej 2024-08-02, godz. 08:30 Fotografia uliczna z San Francisco - wystawa "What We Love" od piątku w Warszawie Zdjęcia pokazują to, co w tym mieście kochamy - powiedział w rozmowie z PAP Adam ('CappStreet'), organizator wystawy, która pokazuje różne oblicza San Francisco… » więcej 2024-08-02, godz. 08:20 Pomorskie/ Rozpoczyna się 28. edycja Sopot Molo Jazz Festival W piątek rozpocznie się 28. edycja Sopot Molo Jazz Festivwal. W muszli koncertowej przez dwa dni wystąpią m.in. Marek Piowczyk Trio, Sylwester Bugajak Quartet… » więcej 2024-08-02, godz. 08:10 Nowy Jork/ Flaga powstańcza, mural i billboard na Times Square upamiętniły rocznicę Powstania Warszawskiego Podniesieniem flagi powstańczej na maszt nowojorskiej Unii Kredytowej, odnowieniem muralu na fasadzie Polskiego Domu Narodowego „Warsaw” i okolicznościowym… » więcej 2024-08-02, godz. 07:50 Paryż/boks - kolejna rywalka Algierki Khelif: skupiam się na sobie i walce Węgierka Anna Luca Hamori, kolejna rywalka Imane Khelif w olimpijskim turnieju pięściarek w kategorii 66 kg, przyznała, że zamieszanie wokół Algierki jej… » więcej 2024-08-02, godz. 07:40 Narodowe Centrum Krwi: wakacje to najtrudniejszy czas dla publicznej służby krwi Wakacje to zazwyczaj najtrudniejszy czas dla publicznej służby krwi. Dawcy krwi przebywają na urlopach, często poza miejscem swojego zamieszkania, w tym również… » więcej 2024-08-02, godz. 07:20 Prof. Izdebski: seks nie pogarsza wyników sportowych, jeśli ma miejsce najpóźniej 10-12 godzin przed zawodami (wyw… Seks nie wpływa negatywnie na uzyskiwane wyniki sportowe, jeśli ma miejsce najpóźniej 10-12 godzin przed zawodami - twierdzi seksuolog prof. Zbigniew Izdebski… » więcej
35363738394041
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »