Radio Opole » Kraj i świat
2023-11-21, 12:50 Autor: PAP

Dolnośląskie/ Prokurator odwoła się od wyroku ws. wypadku przy przetwarzaniu opon

Prokurator odwoła się od wyroku wydanego w sprawie wypadku w zakładzie przetwarzającym opony w Wilkowie na Dolnym Śląsku. Pracownik doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a brygadzistę skazano na ograniczenie wolności, natomiast prezesów na grzywnę.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn poinformowała we wtorek, że prokurator zwrócił się o pisemne uzasadnienie wyroku i złoży apelację, ponieważ w ocenie śledczych jest on rażąco łagodny.


W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Legnicy zapadł wyrok w sprawie wypadku ze stycznia 2020 roku w zakładzie przetwarzania opon w Wilkowie, w którym na skutek wybuchu separatora ucierpiał pracownik. Został oblany gorącym olejem i doznał ciężkich obrażeń ciała, ma trwały uszczerbek na zdrowiu, który uniemożliwia mu podjęcie jakiejkolwiek pracy.


Z aktu oskarżenia w tej sprawie wynikało, że biegli ocenili, iż instalacja do przetwarzania opon była wadliwie zamontowana, niewłaściwie eksploatowana, wielokrotnie przerabiana bez fachowego nadzoru. I to było przyczyną jej wybuchu. Oskarżonymi w tym procesie były cztery osoby: ówczesna dyrektor zarządzająca-prokurent firmy oraz jej prezes i brygadzista. Odpowiadali za to, że przez swoje zaniedbania doprowadzili do wypadku, natomiast kolejny prezes odpowiadał za zanieczyszczanie środowiska. Trójce groziło do 15 lat więzienia, a nowemu prezesowi do 8 lat więzienia.


Sąd skazał brygadzistę na cztery miesiące ograniczenia wolności i wykonywanie w tym czasie prac społecznych, natomiast prezesi oraz dyrektor zarządzająca-prokurent spółki dostali kary grzywny. Najwyższą ma zapłacić prokurent (35 tys. zł grzywny i 15 tys. nawiązki na fundusz ochrony środowiska). Wyrok nie jest prawomocny.


„Zdaniem prokuratora to kary rażąco łagodne, dlatego wystąpi o pisemne uzasadnienie i złoży apelację” - powiedziała prok. Tkaczyszyn.


Przypomniała, że w prokuraturze toczy się śledztwo, dotyczące tego samego zakładu przetwarzania opon w Wilkowie, gdzie w maju 2022 roku doszło do podobnego wypadku, na skutek którego zmarł pracownik poszkodowany w tym wypadku. Natomiast w czerwcu 2023 roku składowisko opon w tym zakładzie zaczęło płonąć, co trwało kilkanaście dni. W tej sprawie także trwa śledztwo.


„Połączono śledztwa w obu tych sprawach i wciąż trwa w nich etap zbierania dowodów między innymi opinii biegłych. Na tym etapie jeszcze nikomu nie postawiono zarzutów” - powiedziała prok. Tkaczyszyn.


Na terenie składowiska opon w Wilkowie odbywał się proces przetwarzania zużytych opon i innych odpadów gumowych metodą tzw. pirolizy niskotemperaturowej. Produktami pirolizy odpadów gumowych są: olej pirolityczny, gaz pirolityczny oraz sadza techniczna. Proces polegał na topieniu tych opon w specjalnej instalacji, dlatego w śledztwie w sprawie wypadku, do którego doszło 6 maja 2022 roku, konieczne są ekspertyzy biegłych z zakresu BHP oraz mechaniki urządzeń procesu produkcyjnego, by ocenić, dlaczego doszło do wypadku i śmierci pracownika.


W dniu wybuchu pożaru 17 czerwca 2023 roku na teren składowiska przyjechał transport z ładunkiem opon z Niemiec. Po jego rozładowaniu - jakiś czas potem zauważono pożar. Walka z ogniem zajęła strażakom ponad 10 dni, a ponieważ składowisko znajduje się w pobliżu lasu było zagrożenie, że pożar przeniesie się na drzewa. Pomimo obfitych opadów deszczu w tym okresie strażacy dogaszali pogorzelisko kilkanaście dni.(PAP)


Autor: Roman Skiba


ros/ apiech/


Kraj i świat

2024-07-12, godz. 07:20 Włochy/ Koalicja chce bezpośrednich wyborów premiera, opozycja broni prerogatyw prezydenta Wśród gorących sporów trwają w parlamencie Włoch prace nad rządowym projektem ustawy w sprawie wprowadzenia bezpośrednich wyborów premiera. Wymaga to… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 A. Gajewska: nie zatrzymamy dalszych prac nad projektami ustaw dot. aborcji Zapowiadane przez prezydenta Andrzeja Dudę weto do ustawy dekryminalizującej przerywanie ciąży nie zatrzyma dalszych prac nad projektami aborcyjnymi - zapewniła… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 Od 13 lipca nowe wzory świadectwa czeladniczego i dyplomu mistrzowskiego Od 13 lipca 2024 r. obowiązują nowe wzory świadectwa czeladniczego, dyplomu mistrzowskiego i zaświadczenia o zadaniu egzaminu sprawdzającego. » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 Lekarz: już dziś powinniśmy myśleć o sobie na starość Już dziś powinniśmy myśleć o sobie na starość - powiedział PAP Marek Posobkiewicz, specjalista w dziedzinie chorób wewnętrznych, wojskowej medycyny morskiej… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 Od 13 lipca nowo wydawane legitymacje szkolne tylko w formie plastikowej karty Od 13 lipca 2024 r. szkoły będą mogły wydawać uczniom legitymacje szkolne tylko w formie plastikowej karty, nazywanej dotąd e-legitymacją. Wszystkie wydane… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 Lider The Exploited: Prawdziwy punk jest zawsze przeciw rządom (wywiad) Piosenki o wojnie, o cholernych problemach, o życiowych ciężkich sprawach - to jest punk. To jedyny rodzaj muzyki, który naprawdę przeciwstawia się rządom… » więcej 2024-07-12, godz. 07:10 Paryż - Sifan Hassan chce być jak Zatopek i poprawić osiągnięcie z Tokio Mistrzyni olimpijska z Tokio w biegach na 5 000 m i 10 000 m i brązowa medalistka na 1500 m Sifan Hassan zamierza w igrzyskach w Paryżu przejść po raz kolejny… » więcej 2024-07-12, godz. 07:10 Jak wyglądały wczasy za Gierka - wakacje w PRL na plakatach Plakaty turystyczne związane z wycieczkami i obozami harcerskimi, prace nawiązujące do okresu żniw czy plakaty o wymiarze propagandowym przygotowywane z okazji… » więcej 2024-07-12, godz. 07:10 Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku (opis) Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek powiedział PAP, że rząd chciałby przyjąć projekt ustawy o związkach partnerskich na przełomie sierpnia… » więcej 2024-07-12, godz. 07:00 "Rzeczpospolita": Górnictwo znów na minusie, a zgody na pomoc brak Zgody Brukseli na pomoc publiczną dla kopalń węgla kamiennego wciąż nie ma, a stanowiska Ministerstwa Przemysłu i Komisji Europejskiej nie dają nadziei… » więcej
949596979899100
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »