Sandu, która przyjechała do Kijowa w godzinach porannych, wraz z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i jego małżonką Ołeną zapaliła znicze pod krzyżem, upamiętniającym ofiary prozachodnich protestów z przełomu 2013 i 2014 r., znanych jako bohaterowie Niebiańskiej Sotni.

„Dziś mija 10 lat od rozpoczęcia Euromajdanu, decydującego momentu na europejskiej drodze Ukrainy. Razem z prezydentem Zełenskim i jego małżonką Oleną oddałam hołd wszystkim, którzy stanęli w obronie wolności i tym, którzy ponieśli najwyższą ofiarę. Ich dziedzictwo nadal żyje” – napisała prezydent Mołdawii na platformie X. (https://tinyurl.com/55avc4zf)

W kolejnym wpisie poinformowała, że zaplanowała w Kijowie rozmowy z Zełenskim oraz szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem, który także znajduje się we wtorek na Ukrainie.

„Nasz program to omówienie kolejnych kroków w procesie przystąpienia Mołdawii i Ukrainy do UE, wzmocnienie bezpieczeństwa regionalnego oraz dalsze wsparcie UE dla reform i rozwoju naszych krajów” – oświadczyła Maia Sandu.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ adj/