We Włoszech brakuje hydraulików, elektryków, mechaników, rzemieślników, stoczniowców, rybaków i przedstawicieli wielu innych zawodów. Liczba wolnych miejsc pracy przekroczyła 830 tysięcy.

Kraj, który zmaga się z nasilającym się napływem migrantów na wybrzeża, potrzebuje tysięcy fachowców i to z myślą o nich opracowany został dekret regulujący legalny napływ pracowników spoza UE w latach 2023-2025.

Rząd postanowił, że w tym roku do pracy może przyjechać 136 tysięcy cudzoziemców , w przyszłym 151 tysięcy, a w 2025- 165 tysięcy. Czekają na nich miejsca pracy, w pełnym wymiarze i sezonowo, w budownictwie, hotelarstwie, turystyce, przy produkcji żywności, w rolnictwie i fabrykach, a także w opiece społecznej.

Jednocześnie w związku z pogłębiającym się brakiem rąk do pracy rozszerzone zostały sektory, w których mogą pracować obcokrajowcy. Dołączono do nich między innymi rybołówstwo , a także transport pasażerski, bo potrzebni są też kierowcy autobusów.

Przyjazd 450 tysięcy cudzoziemców to liczba rekordowa, ale nie wystarczy, by pokryć zapotrzebowanie na rynku pracy - podkreślił dziennik "Il Fatto Quotidiano".

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

sw/wr/