Pterozaury żyły za kręgiem polarnym
Naukowcy potwierdzili, że odkryte ponad 30 lat w Australii temu kości pterozaura liczą sobie 107 mln lat. Tym samym jest to najstarsze tego rodzaju znalezisko na kontynencie australijskim.
Naukowcy poddali analizom częściowo zachowaną kość miednicy i niewielką kość pochodzącą ze skrzydła.
Okazało się, że kości należą do dwóch osobników. Kość miednicowa - do pterozaura, którego rozpiętość skrzydeł przekraczała dwa metry, a niewielka kość ze skrzydła – do młodego pterozaura, pierwszego niedorosłego, którego skamieniałość odkryto w Australii.
Jak opisuje kierowniczka badań, doktorantka Adele Pentland z Curtin’s School of Earth and Planetary Sciences z Perth (Australia), w okresie kredowym (145-66 mln lat temu), Australia była wysunięta bardziej na południe, a obszar stanu Victoria, gdzie znaleziono skamieniałość, znajdował się w obrębie kręgu polarnego.
W związku z takim położeniem geograficznym przez całe tygodnie nie pojawiało się tam słońce. Mimo tak trudnych warunków pterozaury jednak potrafiły tam przetrwać.
Naukowcy zastanawiają się, czy pterozaury odbywały sezonowe wędrówki w cieplejsze strony, żeby wydać potomstwo. Na razie, z braku większej liczby skamieniałości, niemożliwe jest rozstrzygnięcie tej kwestii. (PAP)
krx/ zan/