Prezydent Radomia podpisał w środę zarządzenie, zgodnie z którym stawka ta będzie na stałe powiązana z minimalną stawką godzinową wynikającą z przepisów określających minimalne wynagrodzenie. "Mamy świadomość drożyzny, która nas wszystkich dotyka. Zależy nam na tym, aby program, który znakomicie się sprawdza, cały czas był atrakcyjny dla osób chcących odpracować swoje zadłużenie" - powiedział Witkowski.

Od kwietnia 2016 r. lokatorzy mieszkań komunalnych w Radomiu mają możliwość odpracowywania swoich zaległości czynszowych. Do tej pory Miejski Zarząd Lokalami zawarł prawie 600 umów z osobami posiadającymi zadłużenie wobec gminy. W sumie zadłużeni lokatorzy przepracowali ponad 155 tys. godzin, a odpracowana kwota wynosi blisko 2,5 mln zł. Rekordzista korzystający z programu odpracował bez mała 80 tys. zł i po zrealizowaniu umowy został zatrudniony w jednostce, w której odpracował zadłużenie.

Według wiceprezydenta Radomia Mateusza Tyczyńskiego program jest dobrze oceniany przez mieszkańców. "Daje szansę osobom, które same sobie chcą pomóc. Umożliwia im zmniejszenie zadłużenia i wyjście na prostą" - zauważył Tyczyński. Dodał, że uczestnicy programu najczęściej wykonują prace remontowe i porządkowe w jednostkach gminy, m.in. w szkołach, przedszkolach czy w Zakładzie Usług Komunalnych. W ten sposób ponad 200 osób odpracowało swój dług w całości.

Oprócz programu odpracowania zadłużenia, Miejski Zarząd Lokalami umożliwia dłużnikom spłatę zaległości w formie ugody polegającej na rozłożeniu długu na raty. "Taka forma spłaty również cieszy się dużym zainteresowaniem wśród osób posiadających zaległości wobec gminy" – przyznał wiceprezydent.

Łączne zadłużenie czynszowe lokatorów mieszkań należących do miasta wynosi wraz z odsetkami prawie 35 mln zł. Rekordzista ma dług w wysokości prawie 170 tys. zł. (PAP)

autorka: Ilona Pecka

ilp/ akub/