Po meczu piłkarskiej ekstraklasy Piast Gliwice – Górnik Zabrze (1:0) powiedzieli:

Jan Urban (trener Górnika): ”Jest mocne wkurzenie, ale też optymizm. Bo być musi. W drugiej połowie zasłużyliśmy w drugiej połowie na bramkę. Bramka dla Piasta padła trochę przypadkowo, piłka odbiła się od jednego z naszych zawodników i dochodzi do rywala. Takie sytuacje w meczach są. Trzeba straty odrobić. Nie bardzo jednak było widać, w jaki sposób. Mieliśmy duże problemy, by stworzyć sobie sytuacje bramkowe. Mieliśmy w wielu momentach przewagę, ryzykując oczywiście kontrataki Piasta, to było wkalkulowane. Też za wiele z tego nie wynikło.

- Sytuacje Piasta wynikały przede wszystkim z naszych strat. W takim meczu nie może być tak, że gospodarze grają często szybkim atakiem. Za takie rzeczy można drogo zapłacić. Gorycz porażki musimy przełknąć, tego już nie zmienimy. Nie możemy załamywać rąk, zwiesić głowy. Tylko do roboty. Jest mnóstwo zespołów, które będą walczyły o utrzymanie. W piłce tak jest – kiedy się nie układa, to wiatr wieje w oczy”.

Aleksandar Vukovic (trener Piasta: ”Zrobiliśmy dziś bardzo dużo, by wygrać. Tym razem pech nas opuścił i nie straciliśmy gola. To budujące, jak wyglądała postawa drużyny. Po krótkim świętowaniu, które na pewno nam się należy, przystąpimy do przygotowań do kolejnego spotkania. Pierwszy raz, według mnie, doping na stadionie był bardzo budujący, potrzebny, dający drużynie bardzo dużo. Wiem, że derby są ważne dla kibiców, ale jeśli byśmy mieli taki doping w każdym meczu, byłaby dla nas dużą wartość.

- Damian Kądzior zgłosił problemy z kostką na rozgrzewce, mam nadzieję, że to nic poważnego. Dziś nie był w stanie pomóc drużynie. Dużą wartością jest to, jak go zastąpił Michael Ameyaw”.

Autor: Piotr Girczys (PAP)

gir/ co/