Izrael/ Minister sprawiedliwości ostrzega przed upadkiem rządu, jeśli reforma sądownictwa się opóźni
Izraelski portal przypomina, że Levin, członek partii Netanjahu Likud, przewodził planowanej przez koalicję reformie systemu sądownictwa i twierdzi, że zatrzymanie jej teraz "może natychmiast doprowadzić do upadku rządu i upadku Likudu".
W międzyczasie również minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir przekazał premierowi Netanjahu, że jeśli ustawodawstwo dotyczące reformy generalnej zostanie wstrzymane, zrezygnuje ze stanowiska w rządzie, ale nadal będzie wspierał koalicję z zewnątrz.
Spodziewane w poniedziałek przemówienie premiera Natanjahu, w którym jak się oczekuje, ma poinformować o wstrzymaniu prac nad reformą, zostało przesunięte. Jak pisze izraelski "Haaretz", Natanjahu miał się spotkać w tym czasie z Ben-Gwirem, który zagroził opuszczeniem rządu.
Izraelski Kanał 12 podaje, że niektórzy z otoczenia Natanjahu radzą mu, aby poczekał i sprawdził, czy wiec zwołany w obronie reformy w Jerozolimie na godzinę 18.00 będzie miał znaczącą frekwencję.
Kilku członków Likudu umieściło na Twitterze bannery z napisem "Stan wyjątkowy... Nie ukradną nam wyborów", aby zachęcić zwolenników do udziału w demonstracji popierającej reformę.
Rząd premiera Benjamina Netanjahu chce zwiększenia kontroli rządu nad procesem wyborów sędziów Sądu Najwyższego, a także możliwości uchylania orzeczeń sądu większością 61 głosów w 120-osobowym parlamencie. Forsowane zmiany wywołały w Izraelu największą od lat falę protestów. (PAP)
mma/ tebe/