Radio Opole » Kraj i świat
2023-03-23, 18:50 Autor: PAP

Francja/ Związkowcy: 800 tys. demonstrantów w Paryżu przeciwko reformie emerytalnej; zamieszki w wielu miastach

Podczas demonstracji związkowych przeciwko reformie emerytalnej w wielu miastach Francji doszło do starć z policją. Centrala związkowa CGT poinformowała, że w Paryżu w czwartek demonstrowało 800 tys. osób, co oznacza największą mobilizację społeczną od początku protestów.

Protestujący przeciwko forsowanej przez rząd Elisabeth Borne reformie emerytalnej związkowcy lewicowej centrali CGT podkreślają, że są zjednoczeni i będą protestować tak długo, jak trzeba, nawet do samej emerytury.


CGT ogłosiła, że w samym Paryżu zebrało się około 800 tys. demonstrantów. Prefektura nie podała jeszcze swoich danych, ale związki zawodowe informują, że podczas dziewiątej fali protestów emerytalnych doszło do „najsilniejszej mobilizacji od początku ruchu”.


Sekretarz generalny CGT Philippe Martinez w rozmowie z dziennikarzami na placu Bastylii w Paryżu mówił o „wielkiej mobilizacji i determinacji” przeciwko reformie. "Rząd liczył na zadyszkę naszego ruchu po wykorzystaniu art. 49.3 konstytucji i pominięciu parlamentu w procedowaniu ustawy, ale tak się nie stało" - powiedział.


Martinez zastrzegł jednak, że "porównywanie protestów we Francji do sytuacji po wyborach na Kapitolu w USA czy w Brazylii jest prowokacją”. Lider CGT zapewnił, że związkowcy chcą protestować w sposób pokojowy, ale manifestacje mogą wymknąć się spod kontroli.


Pokojowa początkowo paryska demonstracja, która ruszyła o godz. 14 z placu Bastylii w kierunku placu Republiki i Opery, przekształciła się w zamieszki i starcia z policją.


Wielu demonstrantów domagało się dymisji prezydenta Emmanuela Macrona i premier Borne.


Według policji w Paryżu w manifestacji wzięło udział około 1000 przedstawicieli ruchu black blok, ubranych na czarno, w maskach i okularach. Zamaskowani protestujący obrzucili funkcjonariuszy kostką brukową i fajerwerkami, niszczyli witryny sklepowe i podpalali barykady na ulicach. Zdewastowana została restauracja McDonald's. Funkcjonariusze ze służb pacyfikujących manifestacje CRS odpowiedzieli gazem łzawiącym.


Do poważnych napięć i zamieszek doszło również podczas manifestacji w Rennes, Bordeaux, Lorient, Marsylii i Nantes, gdzie policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych.


Radykalizujący się przeciwnicy reformy emerytalnej nie kryją rozczarowania: „Nie chcemy przemocy na naszych ulicach, ale nie każdy może pracować do 64. roku życia, czego chce od nas rząd. Ja mam kłopoty z kręgosłupem po latach pracy w zakładzie produkcyjnym. Obecnie nie mam zatrudnienia, ale mam swoją godność, o którą walczę podczas manifestacji przeciwko reformie emerytalnej” – powiedział PAP rzemieślnik uczestnicy w protestach w czwartek w Paryżu.


„Nie jesteśmy robotami. Jak trzeba, będziemy protestować przeciwko tej reformie do samej emerytury. Nie damy się zawrócić do czasów Marii Antoniny, kiedy to motłoch miał całe życie harować na swoich władców. Dziś ludzie pracy są wyzyskiwani, jak w czasach monarchii” – stwierdziła działaczka związkowa CGT obecna na placu Bastylii.


Czwartkowe akcje protestacyjne rozpoczęły się od blokowania przez działaczy CGT terminalu 1 na podparyskim lotnisku Charlesa de Gaulle’a, licznych autostrad w kraju oraz składów paliwa.


Do manifestujących przyłączyli się uczniowie i studenci, blokując około 400 budynków placówek edukacyjnych. W strajkach wzięło również udział około 25 proc. załogi koncernu energetycznego EDF, od 40 do 50 proc. nauczycieli oraz około 15 proc. urzędników. W Paryżu oraz wielu miastach kraju poważnie utrudniony pozostaje transport publiczny.


Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)


ksta/ mal/


Kraj i świat

2024-08-05, godz. 06:50 Branża recyklingu: projekt ws. kaucji wymaga dalszych zmian Najnowszy projekt ustawy ws. sytemu kaucyjnego wymaga dalszych zmian - uważa Anna Sapota reprezentująca firmę z branży recyklingu. Jej zdaniem należy zmienić… » więcej 2024-08-05, godz. 06:40 "Rzeczpospolita": chcemy dać prosumentom możliwość świadomego wyboru Być może przedłużenie mrożenia cen energii ze stałą ceną dla gospodarstw domowych będzie nadal konieczne - zapowiedziała minister klimatu i środowiska… » więcej 2024-08-05, godz. 06:30 "WSJ": Iran odrzucił apele o powściągliwość wobec Izraela, wiedząc, że może to doprowadzić do wojny Iran odrzucił wezwania USA i państw arabskich apelujących o załagodzenie napięć na Bliskim Wschodzie i planuje odwet na Izraelu, biorąc pod uwagę, że… » więcej 2024-08-05, godz. 06:30 Rzeź Woli/ Wanda Lurie przeżyła egzekucję, w której zamordowano jej dzieci Wanda Felicja Lurie nazywana jest „Polską Niobe”. 80 lat temu, 5 sierpnia 1944 roku, w trakcie Rzezi Woli podczas pacyfikacji Powstania Warszawskiego, będąc… » więcej 2024-08-05, godz. 06:20 Rosja/ Miedwiediew grozi uwolnionym więźniom; BBC pisze o rosnącym zagrożeniu dla oponentów Kremla za granicą Niech oglądają się za siebie - takie ostrzeżenie były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiew skierował do więźniów politycznych uwolnionych przez Rosję w ramach… » więcej 2024-08-05, godz. 06:20 Czołgi w Powstaniu Warszawskim W pierwszych dniach Powstania Warszawskiego żołnierze Armii Krajowej zdobyli trzy sprawne niemieckie czołgi. Dwa z nich wzięły udział w walkach, m.in. wspierały… » więcej 2024-08-05, godz. 06:20 Mieszkańcy włoskiego miasteczka wspierają swojego burmistrza w odchudzaniu O tym, że w zmianie nawyków czasem przydaje się wsparcie innych osób, wie chyba każdy. Od niedawna przekonuje się o tym także Luciano Fregonese, burmistrz… » więcej 2024-08-05, godz. 06:10 Paryż/siatkówka - Polacy pięć razy z rzędu kończyli na ćwierćfinale (dokumentacja) Reprezentacje Brazylii, Włoch, Rosji, Stanów Zjednoczonych i Francji w pięciu poprzednich turniejach olimpijskich w ćwierćfinałach pozbawiły polskich siatkarzy… » więcej 2024-08-05, godz. 06:10 Powstanie Warszawskie dzień po dniu - 5 sierpnia 5 sierpnia 1944 powstańcy zdobywają obóz koncentracyjny tzw. Gęsiówkę i uwalniają 348 więźniów pochodzenia żydowskiego. Esesmani i policjanci gen. Heinza… » więcej 2024-08-05, godz. 06:10 Włochy/ Znak nakazu w mieście Portici: zatrzymać się, by się pocałować Oryginalny znak nakazu pojawił się w mieście Portici na południu Włoch. Z inicjatywy dwojga radnych w nadmorskim parku ustawiono niebieski znak z napisem:… » więcej
50515253545556
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »