Brazylia/ Prezydent Lula udaje się do Waszyngtonu na spotkanie z prezydentem Bidenem
77-letni Luiz Inacio Lula da Silva zostanie przyjęty w piątek po południu czasu miejscowego w Białym Domu przez 80-letniego prezydenta Joe Bidena.
"Najistotniejszy dla tej wizyty będzie jej polityczny charakter, a okoliczność, iż osobiste spotkanie obu prezydentów nastąpi na początku sprawowania mandatu przez Lulę ma symboliczny charakter" – oświadczył, zapowiadając podróż Luli da Silvy, dyrektor departamentu Ameryki Łacińskiej w brazylijskim MSZ Michel Neto.
Według ogłoszonego w środę komunikatu Białego Domu wśród tematów rozmowy obu prezydentów znajdą się "zdecydowane poparcie Stanów Zjednoczonych dla brazylijskiej demokracji oraz wspólne wyzwania występujące w regionie, takie jak zmiany klimatyczne, problemy żywieniowe, rozwój gospodarczy, umocnienie bezpieczeństwa i migracja".
Brazylijskie media wymieniają jako "jeden z absolutnych priorytetów", którym będzie poświęcone spotkanie prezydentów USA i Brazylii, "spełnienie oczekiwań świata w zakresie działań mających zapobiec dalszemu wylesianiu Amazonii - płuc świata". Podkreślają, że w latach prezydentury Jaira Bolsonaro proces ten ogarnął obszary o 60 proc. większe niż wcześniej.
Lula, obejmując ponownie 1 stycznia 2023 roku urząd prezydenta Brazylii, obiecywał, iż jego kraj "położy kres temu zjawisku do 2030 roku".
Według komentarza agencji AFP na temat zapowiedzianych na piątek rozmów prezydentów USA i Brazylii w Waszyngtonie "nie brak również różnic w postawach obu rozmówców: Brazylia (uzależniona od współpracy gospodarczej w ramach grupy BRICS, którą tworzą Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA) potępiła wprawdzie rosyjską inwazję na Ukrainę, ale nie zastosowała żadnych sankcji gospodarczych wobec Moskwy i nie wyśle Kijowowi amunicji".(PAP)
ik/ sp/