Radio Opole » Kraj i świat
2023-02-01, 21:30 Autor: PAP

Ekstraklasa piłkarska - Miedź - Lech 2:2 (opis2)

Miedź Legnica – Lech Poznań 2:2 (1:1).


Bramki: 1:0 Luciano Narsingh (17), 1:1 Filip Marchwiński (37), 1:2 Mikael Ishak (67-karny), 2:2 Giannis Masouras (76).


Żółta kartka – Miedź Legnica: Kamil Drygas, Jurich Carolina, Mateusz Abramowicz, Maxime Dominguez.


Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 4547.


Miedź Legnica: Mateusz Abramowicz – Levent Guelen, Andrzej Niewulis, Jurich Carolina – Giannis Masouras, Kamil Drygas (70. Chuca), Maxime Dominguez, Hubert Matynia – Koldo Obieta (70. Kamil Zapolnik), Luciano Narsingh (70. Olaf Kobacki) - Angelo Henriquez (90+4. Michael Kostka).


Lech Poznań: Filip Bednarek - Joel Pereira, Bartosz Salamon, Antonio Milic, Alan Czerwiński - Adriel Ba Loua (80. Kristoffer Velde), Radosław Murawski, Filip Marchwiński (80. Afonso Sousa), Jesper Karlstroem, Michał Skóraś (80. Filip Szymczak) - Mikael Ishak (89. Artur Sobiech).


Chociaż w ekstraklasie zaczęła się już runda wiosenna, to środowy mecz Miedzi z Lechem był pierwszym pojedynkiem obu ekip w tym sezonie. Pierwotnie oba zespoły miały w Legnicy zmierzyć się w drugiej kolejce, ale zespół z Poznania grał wówczas w eliminacjach europejskich pucharów i skorzystał z możliwości przełożenia spotkania. Napięty kalendarz sprawił, że dopiero teraz mogły zostać nadrobione zaległości. Dodatkowego smaczku pojedynkowi dodawał fakt, że już w niedzielę oba zespoły staną naprzeciwko siebie jeszcze raz, już w rundzie wiosennej.


Od pierwszych chwil zdecydowaną przewagę miał Lech, a Miedź cofnięta pod własne pola karne broniła się całym zespołem. Przyjezdni byli przy piłce, nacierali, ale mieli duże problemy z przedarciem się przez zagęszczoną defensywę rywali. Legniczanie próbowali wyprowadzać kontrataki, ale po przejęciu piłki przeważnie bardzo szybko ją tracili.


Kiedy wydawało się, że gol dla Lecha to tylko kwestia czasu, cios zadała Miedź. Fatalny błąd przy wyprowadzaniu piłki popełnił Joel Pereira zagrywając wprost pod nogi Maxime Domingueza. Szwajcar błyskawicznie i bardzo dokładnie zagrał do wbiegającego w pole karne Luciano Narsingha, a ten trafił do siatki.


Gol nie zmienił obrazu gry – Lech nacierał, a Miedź niemal całym zespołem broniła się na trzydziestu metrach i kontratakowała. Przyjezdni grali jednak nadal za wolno i schematycznie, aby zaskoczyć rywali.


Udało się to dopiero równe 20 minut po golu dla gospodarzy. Po dwójkowej akcji Adriel Ba Loua - Mikael Ishak ten drugi zagrał w pole karne do wbiegającego Filipa Marchwińskiego, który strzałem z bliska doprowadził do remisu.


Po golu Lech ruszył jeszcze śmielej do przodu i kilka chwil później mógł prowadzić. Obrońcy gospodarzy zostawili Ishaka zupełnie samego w polu karnym, ale napastnik mistrza Polski nie trafił głową w piłkę. To była stuprocentowa sytuacja i goście powinni prowadzić.


Po zmianie stron kibice oglądali kopię pierwszej połowy – goście atakowali, mieli przewagę, a gospodarze skupieni na defensywie szukali szans w kontrach. Różnica polegała na tym, że Lech grał szybciej i zaczął stwarzać sobie sytuacje bramkowe. Najlepszą miał Ishak, ale Mateusz Abramowicz instynktownie zdołał odbić piłkę nogą. Kilka chwil później ponownie uderzał Szwed i ponownie bramkarz Miedzi uratował świetną paradą swój zespół.


Trzeci pojedynek z Abramowiczem Ishak już wygrał, ale miał zdecydowanie najłatwiej, bo strzelał z jedenastu metrów. Kilka minut wcześniej Michał Skóraś zabrał piłkę Kamilowi Drygasowi i popędził na bramkę. Skrzydłowy Lecha w polu karnym zagrał do środka, ale później został powalony na ziemię przez bramkarza Miedzi. Sędzia długo analizował sytuację i wskazał na jedenasty metr.


Goście z prowadzenia cieszyli się jednak zaledwie dziewięć minut. W środku pola piłkę przejął Dominguez i po raz drugi w środę popisał się genialnym podaniem. Tym razem adresatem był Giannis Masouras, który popędził na bramkę gości i potężnym strzałem pod poprzeczkę doprowadził do remisu.


Do końca pozostawał kwadrans plus siedem doliczonych minut. Przez ten okres kibice oglądali ciągły napór Lecha i ofiarną obronę Miedzi. Legniczanie już nawet nie próbowali kontratakować, tylko całym zespołem się bronili. Przyjezdni nacierali i mogli trafić do siatki, ale strzał Filipa Szymczaka obronił Abramowicz, a Afonso Sousa nie trafił w piłkę będąc przed nią kilka metrów.


Więcej goli nie padło i spotkanie zakończyło się remisem, który ucieszył tylko kibiców Miedzi. W niedzielę oba zespoły zmierzą się ponownie, tym razem w Poznaniu.(PAP)


Autor: Mariusz Wiśniewski


marw/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-12, godz. 10:20 ME 2024 - rozpędzona Hiszpania kontra nabierająca tempa Anglia w finale W niedzielnym, 17. w historii finale piłkarskich mistrzostw Europy w Berlinie Hiszpania powalczy o czwarty triumf w tym turnieju, a Anglia - o pierwszy. 'La Roja'… » więcej 2024-07-12, godz. 10:20 Gdańsk/ Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie b. ministra Marka G. w związku z budową przekopu przez Mierzeję… Prokuratura Regionalna w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej… » więcej 2024-07-12, godz. 10:20 Węgry/ Przedłużono o tydzień najwyższy stopień ostrzeżenia przed upałami Na Węgrzech przedłużono ogłoszony w niedzielę trzeci, najwyższy stopień ostrzeżenia przed upałami - poinformował naczelny lekarz kraju. Z powodu szkód… » więcej 2024-07-12, godz. 10:20 Lubelskie/ 50-latek utonął w zalewie w Krasnobrodzie 50-letni mężczyzna utonął w zalewie w Krasnobrodzie (Lubelskie) - poinformowała policja. Jego ciało zostało wyłowione w nocy z czwartku na piątek po kilkugodzinnych… » więcej 2024-07-12, godz. 10:10 „W głowie się nie mieści 2” najbardziej kasowym filmem w historii studia Pixar 1,25 mld dolarów - dokładnie tyle znajduje się obecnie na koncie animacji „W głowie się nie mieści 2”. Te pieniądze zostały zarobione w kinach na całym… » więcej 2024-07-12, godz. 10:10 „W głowie się nie mieści 2” najbardziej kasowym filmem w historii studia Pixar 1,25 mld dolarów - dokładnie tyle znajduje się obecnie na koncie animacji „W głowie się nie mieści 2”. Te pieniądze zostały zarobione w kinach na całym… » więcej 2024-07-12, godz. 10:10 Francja/ Attal oficjalnym kandydatem na szefa frakcji parlamentarnej prezydenckiego Odrodzenia Premier Francji Gabriel Attal jest oficjalnym kandydatem na szefa frakcji prezydenckiej partii Odrodzenie (Renaissance) w Zgromadzeniu Narodowym - poinformował… » więcej 2024-07-12, godz. 10:00 Lubuskie/ IMGW wydał najwyższy stopień ostrzeżenia przed burzami Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał w piątek ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia, przed burzami w województwie lubuskim. » więcej 2024-07-12, godz. 09:50 Natalia Kukulska wspomina zmarłą babcię w 100. rocznicę urodzin Babcia Natalii Kukulskiej 11 lipca obchodziłaby okrągłe setne urodziny. Z tej okazji słynna piosenkarka opublikowała na Instagramie czuły post, w którym… » więcej 2024-07-12, godz. 09:50 Litwa/ Poseł Pavilionis: obniżymy rangę naszej obecności na spotkaniach politycznych w Budapeszcie W odpowiedzi na wizytę premiera Węgier Viktora Orbana w Rosji, Litwa obniży rangę swej obecności politycznej na spotkaniach organizowanych w Budapeszcie -… » więcej
46474849505152
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »