Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-06, 11:30 Autor: PAP

Podlaskie/ Proces odwoławczy ws. celowych podpaleń; oskarżony był strażakiem OSP

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończył się we wtorek proces odwoławczy młodego mężczyzny, w pierwszej instancji nieprawomocnie skazanego na półtora roku więzienia za współudział w podpaleniach zabudowań gospodarczych w podmiejskiej gminie Michałowo.

Apelację złożył obrońca. Chce uniewinnienia od jednego z trzech zarzutów i kary łącznej w zawieszeniu. Prokuratura wnioskuje o utrzymanie kary, czyli więzienie bez zawieszenia. Wyrok ma być ogłoszony za tydzień. Już raz sąd miał ustaloną datę publikacji, ale z powodu choroby sędziego do ogłoszenia wyroku nie doszło. We wtorek proces odwoławczy odbył się od początku, strony powtórnie wygłosiły mowy końcowe.


Proces w pierwszej instancji dotyczył dwóch mężczyzn; obaj zostali skazani, mają też solidarnie zapłacić za szkody wywołane pożarami (z wyłączeniem tych, które pokryło ubezpieczenie), przekraczające łącznie 57 tys. zł.


Wyrok wobec skazanego na rok i cztery miesiące więzienia uprawomocnił się, obrońca drugiego z oskarżonych złożył apelację.


Obu oskarżonych - mieszkańców gminy Michałowo w wieku 23 i 33 lat - zatrzymano w maju 2020 roku, gdy doszło do dwóch pożarów. Początkowo byli tymczasowo aresztowani. W pierwszym z pożarów całkowicie spłonął drewniany budynek gospodarczy, a właściciel swoje straty oszacował na 23 tys. zł. W drugim przypadku ogień objął stodołę i przylegający do niej warsztat z wyposażeniem i tu straty - według właściciela - sięgnęły 111 tys. zł (biegły powołany przez sąd wyliczył je na ok. 42,3 tys. zł); zagrożona była też obora, a w niej stado blisko 30 owiec.


Ostatecznie zarzutami objęto też pożar altanki (domku letniskowego) na terenie ogródków działkowych, do którego doszło we wrześniu 2018 roku, gdzie straty materialne oszacowano na 15 tys. zł.


Zarzuty związane z tymi podpaleniami dotyczyły wywołania pożaru, jako zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach lub podżegania do zniszczenia mienia.


Już na początku śledztwa jedna z hipotez dotyczących przyczyn pożarów mówiła o podpaleniach z powodów finansowych. Obaj mężczyźni byli bowiem druhami pobliskich jednostek OSP. Wiedzieli, że w momencie, w którym zostaną zaalarmowani i pojadą na akcję, będą mieli z tego przypływ gotówki; strażacy OSP mają ustaloną godzinową stawkę za udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych, do których są wzywani.


Prokuratura przyjęła w akcie oskarżenia, że taka mogła być motywacja oskarżonych. Domagała się dla nich kar łącznych 3,5 roku oraz trzech lat i dwóch miesięcy więzienia. Chciała też, by zapłacili za szkody materialne, które wyrządzili, mieliby też zapłacić po 2 tys. zł zadośćuczynienia.


Obrońca, który złożył apelację, kwestionuje udział jego klienta w podpaleniu altanki. W jego ocenie, jedyne na to dowody, to wyjaśnienia drugiego z oskarżonych i zapisy protokołu wizji lokalnej. Mec. Krzysztof Karczewski mówił w swojej mowie końcowej, że kara jest rażąco surowa wobec osoby młodocianej, wcześniej nie karanej, która przyznała się do udziału w dwóch podpaleniach. Argumentował też, że oskarżony działał pod wpływem gróźb drugiego z mężczyzn. Dlatego wnioskuje o karę łagodniejszą i w zawieszeniu.


Prokuratura chce utrzymania wyroku, w jej ocenie kara jest "wyważona". Prok. Edyta Winnicka mówiła, że nie ma dowodów, iż oskarżony działał pod wpływem gróźb, a jest to jedynie jego linia obrony. "Okolicznością obciążającą jest wysoka społeczna szkodliwość czynów: dokonywanie podpaleń w zasadzie bez żadnego powodu, dla zabawy, dla adrenaliny" - dodała prokurator.


Sam oskarżony zapewnił w swoim ostatnim słowie, że zmienił swoje życie, nie ma żadnych konfliktów z prawem, pomaga bliskim. Prosił o karę w zawieszeniu, przepraszał poszkodowanych, których mienie zostało w pożarach zniszczone. (PAP)


autor: Robert Fiłończuk


rof/ akub/


Kraj i świat

2024-07-12, godz. 07:20 A. Gajewska: nie zatrzymamy dalszych prac nad projektami ustaw dot. aborcji Zapowiadane przez prezydenta Andrzeja Dudę weto do ustawy dekryminalizującej przerywanie ciąży nie zatrzyma dalszych prac nad projektami aborcyjnymi - zapewniła… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 Od 13 lipca nowe wzory świadectwa czeladniczego i dyplomu mistrzowskiego Od 13 lipca 2024 r. obowiązują nowe wzory świadectwa czeladniczego, dyplomu mistrzowskiego i zaświadczenia o zadaniu egzaminu sprawdzającego. » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 Lekarz: już dziś powinniśmy myśleć o sobie na starość Już dziś powinniśmy myśleć o sobie na starość - powiedział PAP Marek Posobkiewicz, specjalista w dziedzinie chorób wewnętrznych, wojskowej medycyny morskiej… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 Od 13 lipca nowo wydawane legitymacje szkolne tylko w formie plastikowej karty Od 13 lipca 2024 r. szkoły będą mogły wydawać uczniom legitymacje szkolne tylko w formie plastikowej karty, nazywanej dotąd e-legitymacją. Wszystkie wydane… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 Lider The Exploited: Prawdziwy punk jest zawsze przeciw rządom (wywiad) Piosenki o wojnie, o cholernych problemach, o życiowych ciężkich sprawach - to jest punk. To jedyny rodzaj muzyki, który naprawdę przeciwstawia się rządom… » więcej 2024-07-12, godz. 07:10 Paryż - Sifan Hassan chce być jak Zatopek i poprawić osiągnięcie z Tokio Mistrzyni olimpijska z Tokio w biegach na 5 000 m i 10 000 m i brązowa medalistka na 1500 m Sifan Hassan zamierza w igrzyskach w Paryżu przejść po raz kolejny… » więcej 2024-07-12, godz. 07:10 Jak wyglądały wczasy za Gierka - wakacje w PRL na plakatach Plakaty turystyczne związane z wycieczkami i obozami harcerskimi, prace nawiązujące do okresu żniw czy plakaty o wymiarze propagandowym przygotowywane z okazji… » więcej 2024-07-12, godz. 07:10 Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku (opis) Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek powiedział PAP, że rząd chciałby przyjąć projekt ustawy o związkach partnerskich na przełomie sierpnia… » więcej 2024-07-12, godz. 07:00 "Rzeczpospolita": Górnictwo znów na minusie, a zgody na pomoc brak Zgody Brukseli na pomoc publiczną dla kopalń węgla kamiennego wciąż nie ma, a stanowiska Ministerstwa Przemysłu i Komisji Europejskiej nie dają nadziei… » więcej 2024-07-12, godz. 07:00 Ekspert: niezbędna jest konsolidacja szpitali Niezbędna jest konsolidacja szpitali - powiedział PAP dr Jerzy Gryglewicz, ekspert z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego. Stwierdził… » więcej
69707172737475
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »