Radio Opole » Kraj i świat
2022-10-11, 09:40 Autor: PAP

MŚ siatkarek – Kowalewska: kluczem do sukcesu będzie zatrzymanie Boskovic

"Kluczem do sukcesu w meczu z Serbią będzie zatrzymanie Tijany Boskovic" – powiedziała PAP siatkarka Grupy Azoty Chemika Police Marlena Kowalewska. We wtorkowy wieczór w Gliwicach Polska zmierzy się z Serbią w ćwierćfinale mistrzostw świata.

30-letnia zawodniczka bardzo dobrze zna Serbki. Jej klub w ostatnich latach bardzo chętnie zatrudniał zawodniczki z tego kraju. Przez dwa lata występowała znakomita rozgrywająca Maja Ognjenovic, trzeci sezon barw mistrza Polski bronić będzie inna była reprezentantka Jovana Brakocevic.


W obecnej kadrze mistrzyń świata są trzy siatkarki, z którymi Kowalewska niedawno jeszcze grała w Chemiku – to Bianka Busa, Sladjana Mirkovic i Bojana Milenkovic. Reprezentantka Polski nie ukrywa jednak, że jest trochę zaskoczona świetną postawą Serbek.


"Boskovic robi niesamowitą robotę, jest takim pewniakiem w tej drużynie. Nie ma już Mai Ognjenovic, która też miała duży wpływ na grę Serbii. Byłam ciekawa nowej rozgrywającej i muszę przyznać, że Bojana Drca świetnie sobie radzi" – oceniła.


Jak dodała, właśnie zatrzymanie atakującej Boskovic może okazać się kluczem do wygranej. Ważne też będą dość uniwersalne elementy sztuki siatkarskiej, czyli dobra zagrywka oraz przygotowanie fizyczne.


"Myślę, że zatrzymanie Boskovic to będzie już 50 procent sukcesu. Dobry serwis to podstawa w każdym meczu – kto lepiej zagrywa, ten wygrywa. Odrzucając rywalki od siatki, trudniej będzie im rozegrać jakąś dobrą akcję i będą musiały radzić sobie na wysokiej piłce. A my mamy bardzo dobry blok, dziewczyny świetnie się ustawiają i Serbkom byłoby znacznie trudniej. Myślę, że warto zaryzykować na zagrywce. Myślę, że przygotowanie fizyczne będzie miało też niemałe znaczenie, bo ten turniej to jest bardzo intensywny. Zagrać tyle meczów w tak dość krótkim czasie to jest trochę wykańczające" - stwierdziła


Serbki na mundialu nie miały jeszcze słabszego dnia, nie licząc małego potknięcia w meczu z Bułgarkami, który wygrały dopiero po tie-breaku.


"Na takim turnieju też zdarzają się niespodzianki i gorsze spotkania. I tak po cichu liczę, że Serbki to potknięcie będą miały w meczu z nami. Nie da się zagrać tak długiego i ciężkiego turnieju będąc non stop w wysokiej formie" – tłumaczyła.


Jej zdaniem Serbki, pomijając kwestie sportowe, to bardzo "charakterne" dziewczyny.


"Są bardzo pewne siebie, mają ten mental zwycięzcy, grają zawsze do samego końca. To są takie bardzo zadziorne zawodniczki" – podkreśliła.


Kowalewska przez wiele lat występowała w reprezentacji Polski prowadzonej przez Jacka Nawrockiego i pełniła rolę zmienniczki Joanny Wołosz. Stefano Lavarini także powołał ją do kadry, ale siatkarka w pierwszym meczu finałowym mistrzostw Polski z Developresem Rzeszów zerwała więzadła krzyżowe w kolanie. Taka kontuzja oznacza rozbrat ze sportem na kilka miesięcy i długą rehabilitację.


"Trener Lavarini zadzwonił do mnie, to chyba było na początku rundy play off. To była bardzo miła rozmowa, nie ukrywam, że byłam bardzo podekscytowana tym, że trener widzi mnie w tej reprezentacji i że będę miała okazję pracować z tak doświadczonym i utytułowanym szkoleniowcem. Nie mogłam się doczekać tego sezonu reprezentacyjnego. No cóż… życie zmieniło moje plany, uziemiło mnie trochę. Nic się nie dzieje bez przyczyny, widocznie tak miało być" – podkreśliła.


Kowalewska ze względu na treningi i rehabilitację na żywo obejrzała tylko spotkanie Polek z Turcją w gdańskiej "Ergo Arenie".


"Nie ukrywam, że jest mi trochę przykro, gdy widzę, jak dziewczyny grają i jaka jest atmosfera. Mogę im tylko pozazdrościć. Sama pamiętam, jak trzy lata temu grałyśmy na mistrzostwach Europy w Łodzi. Były niesamowite emocje i gdy nawet teraz sobie przypomnę te mecze, to mam +ciary+. Zazdroszczę dziewczynom, że mają okazję znów tego doświadczyć" – podsumowała.


Spotkanie Polski z Serbią rozpocznie się we wtorek o godz. 20.30. Trzy godziny wcześniej również w Gliwicach o półfinał powalczą Turczynki i Amerykanki. (PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ krys/


Kraj i świat

2024-08-02, godz. 13:40 Kraków/ 437 podróżnych w lipcu wyrobiło paszport na lotnisku w Balicach 437 podróżnych wyrobiło dokument na lotnisku w podkrakowskich Balicach w pierwszym miesiącu funkcjonowania tam Punktu Wydawania Paszportów Tymczasowych. Pasażerowie… » więcej 2024-08-02, godz. 13:30 Eurostat: w 2023 r. w UE zarejestrowano 1,5 mln nowych osobowych samochodów elektrycznych W 2023 r. w Unii Europejskiej zarejestrowano 1,5 mln nowych osobowych samochodów elektrycznych, co zwiększyło ich łączną liczbę do 4,5 mln. Stanowi to wzrost… » więcej 2024-08-02, godz. 13:30 Historia wymian więźniów między Wschodem a Zachodem W Ankarze odbyła się w czwartek największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów Rosji i krajów Zachodu, która objęła 24 osoby i dwoje dzieci - podkreślają… » więcej 2024-08-02, godz. 13:30 Węgry/ Szef MSZ: Chorwacja nie jest wiarygodnym partnerem w transporcie ropy naftowej Chorwacja nie jest wiarygodnym partnerem w transporcie ropy naftowej - oświadczył w piątek minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto. Dzień wcześniej… » więcej 2024-08-02, godz. 13:30 Synoptyk IMGW: w piątek i sobotę silny deszcz z burzami na południu kraju Do niedzieli w pogodzie będzie głównie spokojnie, jedynie na południu kraju spodziewamy się groźnych zjawisk - przekazała PAP synoptyk Instytutu Meteorologii… » więcej 2024-08-02, godz. 13:20 Paryż/W. Roman: w meczu siatkarzy z Brazylią zabrakło nam finezji (wideo) Wielkie imprezy wygrywa się graniem kombinacyjno - technicznym mówił przed siatkarskim meczem z Włochami były siatkarz, olimpijczyk, ekspert Polsat Sport… » więcej 2024-08-02, godz. 13:20 Krzysztof Zalewski prezentuje kolejny singiel z nadchodzącej płyty - punkowe "Roboty" Najpierw zaskoczył słuchaczy rapowym singlem „Zgłowy”, następnie uraczył fanów romantyczną kompozycją „Kochaj”. Krzysztof Zalewski nie ustaje w… » więcej 2024-08-02, godz. 13:20 Paryż/lekkoatletyka - Nowicki: w finale będzie lepiej; zmylił mnie znacznik od kamery Mistrz olimpijski z Tokio w rzucie młotem Wojciech Nowicki wynikiem 76,32 awansował do finału igrzysk olimpijskich w Paryżu. Kwalifikacje przeszedł także… » więcej 2024-08-02, godz. 13:10 Paryż/lekkoatletyka - Fajdek i Nowicki w finale rzutu młotem Paweł Fajdek wynikiem 76,56 m zajął piąte miejsce w grupie kwalifikacyjnej B i choć nie osiągnął minimum, wynoszącego 77 metrów, to awansował do niedzielnego… » więcej 2024-08-02, godz. 13:10 Wiceminister klimatu: Świętokrzyski Park Narodowy może zostać powiększony o ponad 300 hektarów Dzisiaj sytuacja w okolicach Świętokrzyskiego Parku Narodowego daje nam perspektywę poszerzenia parku nawet o ponad 300 hektarów - powiedział w piątek wiceminister… » więcej
48495051525354
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »