Radio Opole » Kraj i świat
2022-10-05, 07:40 Autor: PAP

Halina Mlynkova: kiedy tworzyliśmy płytę "Film(l)ove", czułam łączność z artystami takimi jak Irena Santor czy Robert Gawliński

Kiedy tworzyliśmy naszą nową płytę, czułam łączność z artystami takimi jak Irena Santor czy Robert Gawliński, którzy kiedyś śpiewali te utwory - powiedziała PAP wokalistka Halina Mlynkova, której album z polskimi piosenkami filmowymi pt. "Film(l)ove" ukaże się 14 października.

Polska Agencja Prasowa: Skąd pomysł, aby pani piąty solowy album zawierał interpretacje popularnych, polskich utworów filmowych?


Halina Mlynkova: Ta płyta to kolejne spełnienie moich muzycznych marzeń. Chciałam, aby mojemu wokalowi towarzyszył kameralny skład - kwartet smyczkowy, pianino. Na album wybrałam utwory, które towarzyszyły mi w życiu, bo po prostu je lubię, inne z powodu artystów, którzy śpiewali je w oryginale, niektóre ze względu na ciekawą historię, jak np. "Ta ostatnia niedziela". Wybierałam zarówno piosenki z lat trzydziestych, jak i te nowsze... Roberta Gawlińskiego czy "Ruchome piaski" Varius Manx.


PAP: Na nowej płycie śpiewa też pani "Jak przygoda, to tylko w Warszawie" Ireny Santor i "Szukaj mnie" Edyty Geppert. Czy szczególnie ceni pani te wokalistki?


H.M: Irenę Santor uwielbiam od dzieciństwa. To wielka dama polskiej piosenki. Kiedy dobieraliśmy repertuar, pomyślałam, że warto zaśpiewać jeden z jej utworów. Edytę Geppert również kocham od lat. Pamiętam wywiad, na którym opowiadała o jednej ze swoich płyt: że każdy tekst zaczynał się od słowa "nie" lub miał je w sobie, a mimo to ten album jest bardzo pozytywny. To jedna z moich ulubionych płyt, a Edyta Geppert jest jedną z moich ulubionych polskich artystek. Kiedy tworzyliśmy tę płytę, czułam niezwykłą łączność z artystami, którzy kiedyś śpiewali te utwory.


PAP: Czy piosenkę "Dwa serduszka" wybrała pani ze względu na zainteresowanie ludowością? Studiowała pani etnografię, a w liceum była w Zespole Pieśni i Tańca "Olza".


H.M.: Ludowość ciągnie się za mną od dzieciństwa, mimo że muzycznie gra mi w duszy zupełnie co innego. Rzeczywiście studiowałam etnografię, a w dzieciństwie ciągle miałam do czynienia z muzyką ludową. Jest ona bardzo żywa na Zaolziu i przez cały czas pielęgnowana w szkołach, rodzinach. Polacy żyjący na Zaolziu mają bardzo dużą świadomość tożsamości narodowej. Dużo skorzystałam z dóbr ludowych tego regionu. Zatem "Dwa serduszka" z jednej strony są pokłonem wobec tego, co robiłam, ale z drugiej strony to tak przepiękny, przejmujący utwór, że po prostu musiał się znaleźć na mojej płycie.


PAP: Na albumie śpiewa też pani czeską piosenkę "Trzy orzeszki".


H.M.: To piosenka z filmowej bajki "Trzy orzeszki dla Kopciuszka", która ma bardzo mądry tekst. Tak jak w Polsce święta nie odbędą się bez "Kevina", tak w Czechach nie ma świąt bez "Kopciuszka". W święta ta bajka leci na każdym programie. Główna odtwórczyni Libuse Šafrankova zmarła w zeszłym roku, ale bajka jest przezs cały czas żywa, niezwykła i przepiękna. Nawiązując do tego czeskiego filmu, powracam do dzieciństwa. Autorem ścieżki dźwiękowej jest Karel Svoboda, który napisał również muzykę do "Pszczółki Mai". To był najlepszy popowy, filmowy i musicalowy kompozytor w Czechach.


PAP: Album jest nagrany w nowej technologii Dolby Atmos, to pierwsza płyta w Polsce nagrana w ten sposób?


H.M.: Wychodziły już płyty, które po nagraniu były przetwarzane na technologię Dolby Atmos, ale moja jest pierwszą w Polsce nagrywaną od samego początku w systemie DA. Czuję się wyróżniona, że Jacek Gawłowski, który jest prekursorem tej technologii w Polsce, podjął się współpracy ze mną. Rejestracja dźwięku w tej technologii polega na tym, że mikrofony w studiu są dokładnie rozstawione w przestrzeni w taki sposób, jak później głośniki, przez które słuchamy. Daje to poczucie przestrzeni, czujemy się jak na koncercie. Jacek Gawłowski bardzo pilnował, żebyśmy od samego początku przestrzegali ustawień tych mikrofonów. Płyty nie nagrywaliśmy na raz, więc w studiu były zaznaczone miejsca, w których mają stać mikrofony. Tak samo na stałe była ustawiona ich wysokość. Sam proces nagrywania, tworzenia był bardzo żywy, nie mieliśmy na przykład z góry ustalonych temp. Graliśmy intuicyjnie, mój głos prowadził muzyków. Jacek nagrywał nas razem, a nie, jak czasem bywa, każdy głos osobno.


PAP: 16 października rozpoczynacie trasę koncertową w Świętochłowicach, część dochodu z pierwszego koncertu zostanie przeznaczona na wsparcie katowickiego Hospicjum Cordis, które zmaga się z problemami finansowymi.


H.M.: Pomysł, żeby pieniądze z tego koncertu zostały przeznaczone na Hospicjum Cordis, pojawił się jeszcze, zanim okazało się, że ma ono duże problemy finansowe. Placówce tej grozi zamknięcie. Jeśli do tego dojdzie, co stanie się z podopiecznymi? Szczególnie martwię się o dzieci z ciężkimi wadami, które zostały porzucone przez rodziców i teraz Hospicjum jest ich domem. One wymagają codziennej rehabilitacji, a w ośrodku mają to zapewnione. Dzieci są przyzwyczajone do swoich opiekunów. W hospicjum przebywa np. nastoletnia dziewczynka o niesamowitych, błękitnych oczach. Opiekunowie mają dla niej niesamowite zrozumienie. Podczas jednej z moich wizyt ona popłakiwała i wydawała dziwne dźwięki, a oni tłumaczyli mi, że ma gorszy dzień, bo jest nastolatką i przeżywa wzloty emocjonalne, budzą się w niej hormony, dojrzewa jako kobieta. To jest fenomenalne, bo mogłyby stwierdzić, że ona po prostu marudzi, a one wiedzą, że dorasta, dojrzewa, więc ją wspierają, jak potrafią. Ci ludzie mają prawo do tego, żeby godnie żyć. Nie rozumiem tego, że państwo zmusza kobiety, żeby rodziły dzieci z każdą wadą, a potem nie zapewnia chorym wystarczającej opieki. Matki powinny mieć pewność, że ich chore dzieci będą miały zapewnioną dożywotnią opiekę, a minimalne dofinansowanie nie zapewnia funkcjonowania placówce.(PAP)


Rozmawiała: Olga Łozińska


Autor: Olga Łozińska


oloz/ skp/


Kraj i świat

2024-07-14, godz. 18:00 Gdańsk/ Pożar hali przy ul. Oliwskiej w Nowym Porcie W hali magazynowej przy ul. Oliwskiej w Gdańsku Nowym Porcie w niedzielę po południu wybuchł pożar. Walczy z nim 11 zastępów PSP. Według wstępnych informacji… » więcej 2024-07-14, godz. 17:50 Liga angielska - Holender Zirkzee wzmocnił Manchester United Piłkarz reprezentacji Holandii i uczestnik mistrzostw Europy Joshua Zirkzee, który w minionym sezonie zajął z Bologną piąte miejsce we włoskiej ekstraklasie… » więcej 2024-07-14, godz. 17:50 USA/ "WSJ": w samochodzie sprawcy zamachu na Trumpa znaleziono bombę W samochodzie niedoszłego zabójcy Donalda Trumpa znaleziono bombę - podał w niedzielę 'Wall Street Journal', powołując się na źródła zaznajomione ze… » więcej 2024-07-14, godz. 17:50 Wimbledon - Alcaraz pokonał Djokovica w finale i obronił tytuł (krótka) Carlos Alcaraz wygrał Wimbledon i obronił tytuł wywalczony przed rokiem. W niedzielnym finale hiszpański tenisista pokonał Serba Novaka Djokovica 6:2, 6:2… » więcej 2024-07-14, godz. 17:40 Tour de France - Pogacar wygrał 15. etap i umocnił się na prowadzeniu (krótka) Prowadzący w klasyfikacji generalnej Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Emirates) wygrał samotnie 15. etap kolarskiego Tour de France z metą na Plateau de Beille… » więcej 2024-07-14, godz. 17:20 USA/ Zmarła Shannen Doherty, aktorka znana z serialu "Beverly Hills, 90210" W wieku 53 lat zmarła w sobotę amerykańska aktorka Shannen Doherty, znana z serialu „Beverly Hills, 90210” - poinformował w niedzielę magazyn „People”… » więcej 2024-07-14, godz. 17:10 PSP: do godz. 13 w niedzielę odnotowano już 1267 (aklt.) Państwowa Straż Pożarna w niedzielę do godz. 13 odnotowała już 1267 zgłoszeń związanych ze zdarzeniami atmosferycznymi. Przez cały dzień w sobotę… » więcej 2024-07-14, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, niedziela 14 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Reprezentacja Hiszpanii może zostać po raz czwarty piłkarskim mistrzem Europy, co byłoby rekordem. Anglia, która… » więcej 2024-07-14, godz. 17:00 Kujawsko-pomorskie/ Dk 56 zablokowana po wypadku; cztery osoby ranne Droga krajowa nr 56 jest zablokowana po wypadku w Wudzynie (Kujawsko-Pomorskie). Zderzyły się tam dwa auta osobowe. Cztery osoby zostały ranne - poinformował… » więcej 2024-07-14, godz. 16:50 Warmińsko-mazurskie/ Czworo dzieci w szpitalu po wypadku drogowym pod Działdowem Pięć osób, w tym czworo dzieci, trafiło do szpitala wskutek wypadku drogowego, do którego doszło w niedzielę po południu w okolicach Działdowa (woj. warmińsko-mazurskie)… » więcej
62636465666768
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »