Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-12, 07:40 Autor: PAP

Inne spojrzenie na Lady Di. Dokument "Diana. The Princess" Eda Perkinsa - już na pokazach przedpremierowych

Filmy, które analizują psychikę księżnej Diany, opierają się w dużej mierze na spekulacjach. Dla mnie najbardziej interesujące było to, co ta historia mówi o nas samych – podkreślił Ed Perkins. Jego dokument "Diana. The Princess" można już oglądać w kinach na pokazach przedpremierowych.

31 sierpnia br. minie 25 lat od śmierci księżnej Diany, ale jej losy wciąż nie przestają inspirować artystów. W ostatnich latach nawiązali do nich chociażby twórcy czwartego sezonu "The Crown", którzy opowiedzieli o początkach relacji Diany Spencer z księciem Karolem, ich zaręczynach i pierwszych latach małżeństwa. Zrobili to jednak w sposób na tyle odklejony od faktów i krzywdzący dla rodziny księżnej, że brat Diany Charles Spencer oraz brytyjski minister kultury mediów i sportu Oliver Dowden zaczęli domagać się od Netfliksa wyraźnego zaznaczenia, że serialowa historia to fikcja. Ostatnio zaś kreację Lady Di stworzyła Kristen Stewart w wywróconej baśni "Spencer" Pabla Larraina. Również tutaj księżna została ukazana dość powierzchownie, wręcz karykaturalnie – jako osoba rozchwiana emocjonalnie, egocentryczna, zmagająca się z zaburzeniami odżywiania.


Może więc film Eda Perkinsa trafił na idealny moment. Nie tylko ze względu na przesyt wizji artystycznych, które nie spełniły pokładanych w nich nadziei, ale też to, że po opuszczeniu rodziny królewskiej przez księcia Harry'ego i Meghan Markle temat relacji panujących na brytyjskim dworze na nowo rozgrzał media. W "Dianie. The Princess" reżyser zgromadził materiały archiwalne ilustrujące ewolucję stosunku społeczeństwa i mediów do księżnej Walii. Obraz został pozbawiony komentarza eksperckiego ze współczesnej perspektywy. Jedynymi opiniami są przekazy medialne oraz wypowiedzi przeciętnych Brytyjczyków z lat 80. i 90. Z nich wyłania się wizerunek nieśmiałej dziewczyny, szczęśliwej wybranki księcia, która z czasem staje się gwiazdą uwielbiającą skupiać na sobie uwagę, zdradzoną ofiarą, przebiegłą manipulantką, hipokrytką, królową ludzkich serc, ikoną stylu.


Jednak "Diana. The Princess" to coś więcej niż tylko dekonstrukcja kolejnych mitów, jakie narosły wokół księżnej, i oddanie jej złożonej osobowości. Perkins stawia pytania o to, dlaczego prywatne życie członków rodziny królewskiej tak bardzo zajmuje opinię publiczną. Dlaczego ludzie od lat romantyzują rodzinę królewską? Czy historia Diany potoczyłaby się inaczej, gdyby paparazzi nie śledzili jej na każdym kroku? I właściwie dlaczego media były wobec niej tak bezwzględne? Czy to nie ludzka ciekawość sprawiała, że gazety z nagłówkami dotyczącymi jej życia rozchodziły się w rekordowych nakładach? Reżyser nie popada w oskarżycielski ton, nie formułuje prostych wniosków, ale skłania do refleksji. "Powstało wiele filmów, które analizują psychikę księżnej Diany, przyczyny rozpadu jej małżeństwa z księciem Karolem, ale każdy z nich w dużej mierze opiera się na spekulacjach. Dla mnie najbardziej interesujące było to, co ta historia mówi o nas samych" – podkreślił twórca w rozmowie z IndieWire.


Sam doskonale pamięta dzień, w którym księżna Walii zginęła w wypadku samochodowym w Paryżu, i poruszenie, jakie wywołała na całym świecie informacja o jej śmierci. Miał wówczas 11 lat i - widząc w telewizji Brytyjczyków szlochających na ulicach Londynu - nie do końca rozumiał, skąd tak emocjonalne reakcje ludzi, którzy nigdy nie poznali Diany osobiście. "To była żałoba narodowa i emocje, jakich od tamtej pory już nie widziałem. Czułem się zdezorientowany. Postanowiłem dowiedzieć się, co łączyło świat z tą osobą. Taki punkt wyjścia przyjąłem" – wspomniał Perkins.


Po obejrzeniu setek tysięcy godzin nagrań z udziałem księżnej on także zaczął przychylniej postrzegać rodzinę królewską. "Odniosłem wrażenie, że Diana była zarówno zwyczajna, jak i niezwykła. Ale zwyczajna w najlepszy możliwy sposób, ponieważ była ludzka, wrażliwa i potrafiła publicznie przyznać się do popełniania błędów. To wszystkich rozbrajało. Jak wspomniałem, była też niezwykła. Wszędzie tam, gdzie się pojawiała, potrafiła ukoić ludzi. To miękka umiejętność, ale szalenie ważna. Miała dar sprawiania, że - pomimo jej książęcego tytułu - inni czuli się przy niej swobodnie. Naprawdę pozytywnie oddziaływała na świat" – stwierdził.


Zapytany w innym wywiadzie, czy chciałby, żeby książę William i Harry obejrzeli "Dianę. The Princess", reżyser odpowiedział, że starał się ukazać historię ich matki w sposób jak najbardziej sprawiedliwy. "Mam nadzieję, że właśnie to poczuliby podczas seansu. Rozumiem odpowiedzialność, jaka wiąże się z pracą nad takim filmem, i potraktowałem to zadanie bardzo poważnie. Nie mieliśmy żadnego ustalonego planu, co pokazać na ekranie. Nie oznacza to jednak, że nie przyjęliśmy określonego punktu widzenia. Ale jest on taki, że każdy z nas musi spojrzeć na siebie" – podsumował, cytowany przez portal Express UK.


Reakcje recenzentów jednoznacznie świadczą o tym, że Perkinsowi udało się stworzyć z materiałów archiwalnych bardziej zniuansowany i wyważony portret księżnej niż twórcom, którzy odtwarzali jej historię w formie fabularnej. Po światowej premierze obrazu, która odbyła się w styczniu podczas festiwalu w Sundance, ceniony brytyjski krytyk filmowy Peter Bradshaw ("The Guardian") przyznał, że większość seansu spędził, "siedząc na krawędzi fotela". "Urzekająca była możliwość dostrzeżenia na nowo, jak olśniewająca, prosta i spontaniczna była Diana w porównaniu z innymi członkami rodziny królewskiej, ale także w porównaniu z celebrytami należącymi do klasy świeckiej – jak instynktownie wiedziała, jak współpracować z prasą, gdy ta była jej jeszcze zasadniczo przychylna, i jaki stres ją przepełniał, gdy ta sama prasa stawała się wobec niej chamska i drapieżna" – napisał.


Również Owen Gleiberman ("Variety") zaznaczył, że po "Spencer" z fascynacją obejrzał historię księżnej Diany "opowiedzianą dokładnie tak, jak się wydarzyła lub – bardziej precyzyjnie – jak się wydarzyła i jak została przedstawiona opinii publicznej". "Trudno powiedzieć, czego dokładnie chciała Diana, ale to, co otrzymała, to uwielbienie i sława, których nikt – łącznie z nią samą – nie mógł się spodziewać. +Diana. The Princess+ pokazuje, w jaki sposób zdeklasowała Karola, najpierw nieświadomie, a później z premedytacją, i jak oboje wykorzystali media w toczonej między sobą wojnie [...]. Cierpienie stało się częścią jej tajemnicy, jej ludzkiego losu, a później zostało podniesione przez tragedię do rangi męczeństwa" – zwrócił uwagę.


Film "Diana. The Princess" można już oglądać w kinach na pokazach przedpremierowych. Niebawem trafi do regularnej dystrybucji. Za scenariusz odpowiada Ed Perkins, za montaż – Jinx Godfrey i Daniel Lapira, a za muzykę - Martin Phipps. Dystrybutorem obrazu w Polsce jest M2 Films. (PAP)


Autorka: Daria Porycka


dap/ skp/


Kraj i świat

2024-07-13, godz. 09:30 Rumunia/ Śmierć kobiety zaatakowanej przez niedźwiedzia wywołała debatę o zmianie przepisów W Rumunii jest za dużo niedźwiedzi - oświadczyli prezydent i premier, który zapowiada zmianę przepisów. Po śmierci turystki zaatakowanej przez niedźwiedzicę… » więcej 2024-07-13, godz. 09:10 Karkonosze/ Na szlakach mokro i ślisko; w ciągu dnia możliwe burze Mokre i śliskie szlaki, przelotne opady deszczu i możliwe burze, temperatura do 12 stopnia Celsjusza w wyższych partiach - takie warunki panują w sobotę w… » więcej 2024-07-13, godz. 09:10 Poznań/ Bezpłatne badania w ramach "Białej soboty" Bezpłatne badania m.in. wzroku, słuchu, konsultacje kardiologiczne czy sprawdzenie gęstości kości przygotowano dla osób, które wezmą udział w kolejnej… » więcej 2024-07-13, godz. 09:00 Premier Australii: Rosja szpieguje w naszym kraju i na całym świecie, musi przestać Rosja, która szpieguje w Australii i innych krajach, musi przestać ingerować w sprawy suwerennych państw - oświadczył w sobotę premier Anthony Albanese… » więcej 2024-07-13, godz. 08:50 CBOS: KO - 31 proc., PiS: 28 proc.; Konfederacja - 12 proc., Lewica - 11 proc. W sondażu CBOS nt. preferencji wyborczych wynika, że 31 proc. badanych, którzy deklarują w nich udział, oddałoby głos na KO, 28 proc. - na PiS, 12 proc… » więcej 2024-07-13, godz. 08:50 Beskidy/ Goprowcy: po burzach szlaki mogą być podmokłe i miejscami śliskie Goprowcy poinformowali w sobotę, że warunki na szlakach turystycznych na ogół są dobre, choć po nocnych burzach mogą one być podmokłe i śliskie. Rano… » więcej 2024-07-13, godz. 08:30 Opolskie/ Sto interwencji strażaków po piątkowo-sobotnimi burzach Do godziny 7.30 w sobotę opolscy strażacy uczestniczyli w stu interwencjach związanych z burzami, jakie przeszły z piątku na sobotę nad województwem op… » więcej 2024-07-13, godz. 08:30 Kraków/ Rzeźby balansujące Kędziory wyjechały na igrzyska olimpijskie do Paryża Cztery rzeźby balansujące autorstwa Jerzego Kędziory, które znajdowały się w parku przy szpitalu psychiatrycznym w Krakowie-Kobierzynie, są w drodze na… » więcej 2024-07-13, godz. 08:20 PSP: W piątek w Polsce 2973 zgłoszenia o burzach, w sobotę do godz. 6 już 740 Państwowa Straż Pożarna w piątek w całej Polsce odnotowała 2973 zgłoszeń związanych z zdarzeniami atmosferycznymi. Natomiast w sobotę, do godz. 6 rano… » więcej 2024-07-13, godz. 08:20 Mazowieckie/ Neolityczna siekierka znaleziona pod Legionowem pochodzi prawdopodobnie z terenu dzisiejszej Białorusi Neolityczna siekierka znaleziona przypadkowo podczas prac ogrodowych w Józefowie niedaleko Legionowa została prawdopodobnie wykonana na terenie dzisiejszej Białorusi… » więcej
33343536373839
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »