Wielkopolskie/ Stan czworga poszkodowanych w wypadku w Chorwacji stabilny
W środę po godz. 15 wojskowy samolot CASA z 10 osobami poszkodowanymi w wypadku w Chorwacji wylądował w Warszawie na Okęciu. Dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego prof. Robert Gałązkowski powiedział PAP, że część pacjentów z Warszawy zostanie rozwieziona karetkami do szpitali w woj. mazowieckim i łódzkim.
Czworo pacjentów wojskowy samolot przetransportował po południu do Poznania, skąd przewieziono poszkodowanych do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. dr. Romana Ostrzyckiego w Koninie. Dyrektor placówki Krystyna Brzezińska powiedziała PAP, że do lecznicy trafiło dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Najstarsza z poszkodowanych osób ma ponad 70 lat.
"Jedna osoba trafiła na oddział neurochirurgii, a pozostałe trzy na oddział ortopedii i traumatologii. Według wstępnej oceny ich stan jest w miarę stabilny, mamy nadzieję, że się nie pogorszy" – powiedziała.
Jak dodała Brzezińska, poszkodowani mają złamania i stłuczenia ciała. "Osoba, która trafiła na neurochirurgię, ma uraz głowy i kręgosłupa" – wskazała. Dodała, że pozostali pacjenci mają głównie obrażenia kończyn.
Dyrektor zaznaczyła, że na razie jest za wcześnie, by ocenić jak długo potrwa leczenie poszkodowanych w konińskim szpitalu. Dodała, że pomoc lecznicy zaoferował samorząd województwa wielkopolskiego.
Do wypadku polskiego autokaru doszło w sobotę 6 sierpnia nad ranem, na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie - przekazała policja. W wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Wszystkie ofiary wypadku to polscy obywatele, którzy pielgrzymowali do Medjugorie.(PAP)
Autorzy: Szymon Kiepel, Anna Jowsa
szk/ ajw/ mir/