Radio Opole » Kraj i świat
2022-07-01, 13:10 Autor: PAP

Winnicki (Konfederacja): żądamy uznania ambasadora Melnyka za persona non grata w Polsce

Żądamy uznania ambasadora Melnyka za persona non grata w Polsce - oświadczył poseł Konfederacji Robert Winnicki. Jego zdaniem, ukraiński dyplomata "wybiela zbrodniarzy", dopuszcza się "rażących kłamstw historycznych" i godzi w pamięć o ofiarach ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.

"Żądamy, żeby uznać pana ambasadora (Melnyka) za persona non grata w Polsce; niech sobie jeździ przez Słowację na Ukrainę" - powiedział w piątek Winnicki podczas konferencji prasowej w Sejmie. Poseł uznał wypowiedź Melnyka dla niemieckiego dziennikarza za "bezpośredni atak na naszą pamięć narodową, na fakty historyczne, na państwo polskie jako takie".


W rozmowie opublikowanej w środę na kanale YouTube niemiecki dziennikarz Tilo Jung rozmawiał z ambasadorem Ukrainy w Niemczech m.in. o jego stosunku do Stepana Bandery, przywódcy jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) której zbrojne ramię, Ukraińska Powstańcza Armia, jest odpowiedzialna za prowadzone w latach 1943-1944 czystki etniczne na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Na uwagę, że w latach 1943-44 Ukraińcy "dokonywali masakr na Polakach" Melnyk odpowiedział: "Tak, i podobne masakry dokonywane były przez Polaków na Ukraińcach, dziesiątki tysięcy. Trwała wojna".


Winnicki przekonywał, że "skandaliczna postawa" Melnyka powinna spotkać się ze "stanowczą reakcją Polski" i "zdecydowanym ostracyzmem". "Ambasador (Melnyk), po pierwsze dopuścił się rażących kłamstw historycznych. Począwszy od kłamstw mniejszego kalibru, ale też świadczących o jego intencjach, takich jak określenie, że przed wojną w Polsce było 25 procent Ukraińców, co jest kłamstwem; statystyki pokazują, że było ich około 14 procent i to wynika ze spisu powszechnego" - powiedział Winnicki. Jak dodał, "po drugie pan ambasador dopuścił się kłamstw, które bezpośrednio godzą w pamięć o ofiarach ludobójstwa dokonanego przez banderowców, przez OUN-UPA na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w latach '40 ubiegłego wieku".


Według prezesa RN, ambasador Melnik zawarł w swoich wypowiedziach "sugestię, że ludobójstwo dokonane przez ukraińskich szowinistów na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, to jest bezpośrednie pokłosie polityki, jaką prowadziła II RP wobec mniejszości ukraińskiej". "W tym kontekście ambasador właściwie zrównał II Rzeczpospolitą z III Rzeszą Niemiecką i z sowiecką Rosją, czyli z państwami, które dokonywały ludobójstw w skali masowej" - podkreślił poseł Konfederacji.


Ponadto Melnyk - jak ocenił Winnicki - "wybielał postać Stepana Bandery, który - jak wiemy - razem z Romanem Szuchewyczem, dowódcą UPA, razem z całą Ukraińską Armią Powstańczą, są po prostu odpowiedzialni za zbrodnie ludobójstwa". "To są zbrodniarze, to są ludzi, których miejsce jest na śmietniku historii, a nie w panteonie bohaterów" - powiedział. Podsumowując Winnicki oświadczył: "Żądamy stanowczej reakcji władz i żądamy, aby Ukraina wycofała się z tej błędnej, obłędnej polityki, ponieważ może ona też i jej przynosić wyłącznie hańbę na arenie międzynarodowej".


W czwartek ukraińskie MSZ stwierdziło w swoim oświadczeniu, że stosunki między Ukrainą a Polską są teraz w szczytowym momencie, a Ukraina dziękuje Polsce za bezprecedensowe wsparcie w walce z rosyjską agresją.


"Nic nas nie dzieli, bo zarówno w Kijowie, jak i w Warszawie jest pełne zrozumienie potrzeby zachowania jedności w obliczu naglących zagrożeń. Słowa ambasadora Ukrainy w Niemczech Andrija Melnyka, wypowiedziane w rozmowie z niemieckim dziennikarzem, są jego osobistym zdaniem i nie odzwierciedlają stanowiska Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy" - oświadczyło ukraińskie MSZ.


W czwartek wieczorem szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau przekazał, że rozmawiał z ministrem SZ Ukrainy Dmytrem Kułebą.


"Odbyłem rozmowę z moim przyjacielem MSZ Ukrainy Dmytro Kulebą w związku z fałszującymi historię wypowiedziami Amb. Ukrainy w Niemczech. Podziękowałem min. Kulebie za szybką publiczną interwencję w tej sprawie" - napisał Rau na Twitterze.


Ambasador Melnyk powiedział w rozmowie z niemieckim dziennikarzem, że Stepan Bandera był "jednym z tych, którzy walczyli o wolność i niepodległość Ukrainy", i że działał on "w trudnych okolicznościach, pomiędzy dwoma totalitarnymi systemami: sowieckim i nazistowskimi Niemcami". "Nie można go stawiać w jednym szeregu z takimi ludźmi jak Hitler. (...) Chciał wykorzystać niemieckich nazistów, by osiągnąć własny cel: niepodległość Ukrainy" - powiedział Melnyk.


Dziennikarz przypomniał ambasadorowi Ukrainy antysemickie i antypolskie poglądy Bandery oraz zapytał Melnyka o masakry, dokonywane przez ludzi Bandery na Polakach i Żydach i że "w 1943-44 zabili oni 100 tys. polskich cywilów, to fakt historyczny". "Nie wiem nic o tym. Co to za źródło" – pytał Melnyk.


Dopytywany "co ze stoma tysiącami polskich cywili, zamordowanych na zachodniej Ukrainie", Melnyk odpowiedział, że tereny te po I wojnie światowej trafiły w ręce polskie, w wyniku czego Ukraińcy stanowili największą mniejszość narodową w państwie polskim. "Jedna czwarta mieszkańców Polski to byli Ukraińcy. Byli uciskani. (…) Dlatego w tamtym czasie Polska stanowiła dla Ukrainy największego wroga, obok nazistowskich Niemiec i Sowietów" – powiedział Melnyk.


Na uwagę, że "Ukraińcy dokonywali masakr na Polakach" Melnyk odpowiedział: "Tak, i podobne masakry dokonywane były przez Polaków na Ukraińcach, dziesiątki tysięcy. Trwała wojna".


Na stwierdzenie dziennikarza, że nie rozumie "jak można za bohatera uważać kogoś odpowiedzialnego za masowe morderstwa na setkach tysięcy Polaków i Żydów" Melnyk powiedział, że "nie ma żadnych dowodów, że to ludzie Bandery zamordowali te setki tysięcy Żydów". "To rosyjska narracja, utrwalana w Polsce, Niemczech i Izraelu. Nie wiem, skąd pan ma swoje dane" - dodał. "Bandera nie był masowym zbrodniarzem wobec Polaków i Żydów. Tak mówię i mogę to powtórzyć. Nie zdystansuję się od tego. I tyle" – powiedział ambasador.(PAP)


Autor: Mieczysław Rudy


rud/ godl/


Kraj i świat

2024-07-12, godz. 16:00 Opolskie/ Pożar złomowiska w Osowcu Kilkanaście zastępów straży pożarnej uczestniczy w akcji gaszenia pożaru na złomowisku samochodów w Osowcu. Jak powiedział PAP dyżurny KW PSP w Opolu… » więcej 2024-07-12, godz. 16:00 Lasy Państwowe zawiadamiają prokuraturę ws. nowych mundurów dla pracowników (opis) Dyrektor Generalny Lasów Państwowych złożył zawiadomienie do prokuratury ws. narażenia firmy na szkodę 84 mln złotych oraz wyrządzenia szkody w kwocie… » więcej 2024-07-12, godz. 16:00 Szczyt NATO/ Francuska ekspertka: Sojusz jest raczej ostrożny w sprawie Ukrainy Sojusz Północnoatlantycki jest raczej ostrożny w kwestii Ukrainy, nie wyznaczając konkretnego terminu przystąpienia tego kraju do NATO - oceniła w rozmowie… » więcej 2024-07-12, godz. 15:50 Owen Wilson i Sissy Spacek gwiazdami podcastu o legendarnym odkrywcy Był rok 1958, kiedy podróżnik i zawadiaka - Tom Slick wyruszył na poszukiwanie Yeti. Eskapada ta stanie się jednym z tematów podcastu „Tom Slick: Mystery… » więcej 2024-07-12, godz. 15:50 Rzecznik PiS ws. Szatkowskiego: Tusk na siłę próbuje insynuować Premier Donald Tusk na siłę próbuje insynuować, bo chce przykryć fakt, iż ewidentnie kanałami dyplomatycznymi działał na szkodę Polski, blokując kandydaturę… » więcej 2024-07-12, godz. 15:50 NAWA przyznała stypendia 6. edycji programu Polonista 41 osób z Chin, Turcji, Ukrainy i Czech otrzymało stypendium Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej na studia i badania polonistyczne. » więcej 2024-07-12, godz. 15:50 Sejm uchwalił Prawo komunikacji elektronicznej (opis) Sejm przyjął w piątek bez poprawek Prawo komunikacji elektronicznej oraz ustawę wprowadzającą jego przepisy. Ustawy trafią teraz do Senatu. » więcej 2024-07-12, godz. 15:40 ME 2024 - Olmo: ważny triumf, a nie to, czy będę królem strzelców Pomocnik piłkarskiej reprezentacji Hiszpanii Dani Olmo zapewnił, że nie zależy mu na tytule króla strzelców mistrzostw Europy, o ile jego zespół pokona… » więcej 2024-07-12, godz. 15:40 Sejm/ 24 posłów PSL-TD było przeciw ustawie ws. aborcji; trzech posłów KO i dwóch z Polski 2050 - nie głosowało Sejm w piątek nie uchwalił ustawy dekryminalizującej pomoc w aborcji. Przeciw było 218 posłów, w tym 24 posłów PSL-TD., wśród nich wicepremier Władysław… » więcej 2024-07-12, godz. 15:40 Bochenek o proj. ws. dekryminalizacji aborcji: zło nigdy nie może zwyciężać, a aborcja zawsze jest złem Zło nigdy nie może zwyciężać, a aborcja zawsze jest złem, zarówno w stosunku do nienarodzonego dziecka, jak również do matki - powiedział PAP rzecznik… » więcej
46474849505152
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »