Centrum zostało w czwartek uroczyście otwarte, a pierwsze dzieci trafią tam w poniedziałek 4 lipca. Jest ono przeznaczone dla dzieci z zaburzeniami, samookaleczeniami oraz po próbach samobójczych.

Oddział jest wydzieloną częścią Szpitala Psychiatrycznego. To pięć pomieszczeń do zajęć terapeutycznych. Dzieci i młodzież będą tam przychodziły z rana na ok. 8 godzin. Oprócz pomocy psychiatrycznej będą miały zapewnione posiłki oraz miejsce do odrabiania lekcji. Placówka oferująca całodobową opiekę stacjonarną będzie dostępna od jesieni w Białymstoku.

"Po rozpoznaniu problemów osób, które są pod naszą opieką chcemy skierować je na dłuższy okres terapeutyczny do oddziału dziennego, gdzie będziemy prowadzili proces terapeutyczny. Pomogą nam w tym lekarze psychiatrzy, psychoterapeuci, psycholodzy, terapeuci środowiskowi, rehabilitanci i terapeuci zajęciowi" – powiedziała dyrektor Szpitala Psychiatrycznego w Suwałkach Bożena Łapińska.

Dodała, że zostaną uruchomione 3 grupy wiekowe – od 7 do 10 lat, od 11 do 15 i od 16 do 18 lat. "Każda z tych grup ma inne oczekiwania i do każdej z nich musimy dostosować proces terapeutyczny" – podkreśliła Łapińska.

Według niej, problemy psychiatryczne u młodzieży nasiliły się m.in. po ostatnich dwóch latach pandemicznych, kiedy młodzież szkolna przeszła na zdalne nauczanie.

"Mamy obecnie coraz częściej do czynienia z zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi, zaburzeniami zachowania. To jest pokłosie zamknięcia szkół i izolacji" – powiedziała Bożena Łapińska.

Stworzenie oddziału dziecięcego kosztowało Szpital Psychiatryczny 500 tys. zł. To jedyna taka placówka w woj. podlaskim.

Rok temu w tym szpitalu powstał Ośrodek Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej. Główny zakres działalności tamtej placówki to diagnostyka psychologiczna, psychoterapia indywidualna, grupowa i rodzinna, a także wsparcie psychologiczne podopiecznych w domu i w szkole. Ośrodek ma pod swoją opieką ok. tysiąca dzieci z północno-wschodniej Polski.(PAP)

Autor: Jacek Buraczewski

bur/ jann/