W TSUE rozpoczęła się rozprawa ws. pytań prejudycjalnych dot. legalności powołania sędziów
Pytania dotyczą legalności powołania sędziów, którzy dostali rekomendację Krajowej Rady Sądownictwa.
Pełnomocniczka polskiego rządu Sylwia Żyrek powiedziała dziennikarzom przed rozprawą, że będzie ona dotyczyła kwestii, czy sędziowie są zobowiązani na podstawie prawa UE do kontroli swoich procesów nominacyjnych po wręczeniu aktu powołania przez prezydenta. „W naszej ocenie te pytania prejudycjalne są niedopuszczalne. Po pierwsze dlatego, że UE nie przyznano żadnych kompetencji w dziedzinie organizacji wymiaru sprawiedliwości, a po drugie dlatego, że w naszej ocenie wyrok i tak nie wpłynie na rozstrzygnięcie spraw” – powiedziała.
Jak dodała, kontrola po wręczeniu aktu nominacji nie jest konieczna, bo w polskim prawie proces nominacji sędziów podlega kontroli sądowej na wcześniejszym etapie. „Uchwały KRS mogą być kontrolowane przez Sąd Najwyższy. Natomiast już po wręczeniu tej nominacji sędzia może zostać wyłączony ze sprawy, jeśli w indywidualnych okolicznościach sprawy zachodzą wątpliwości, czy będzie bezstronny lub niezależny” – powiedziała Żyrek.
Pytana, jak odpowie na wątpliwości dotyczące wyboru KRS, odpowiedziała, że odwoła się do ostatniego wyroku TSUE dotyczącego wykonywania Europejskich Nakazów Aresztowania. „W tym wyroku TSUE w wielu jego punktach powiedział, że sam fakt, iż sędzia jest powołany na wniosek KRS, nie uzasadnia odmowy ENA. (…) Potrzebne są dodatkowe okoliczności, które potwierdzałyby, że prawo do sądu zostanie naruszone” – powiedziała Żyrek.
TSUE podał na swoich stronach, że rozprawa „wpisuje się w szereg spraw dotyczących niezawisłości sądownictwa i państwa prawa w Polsce”. „Sąd Okręgowy w Katowicach i Sąd Okręgowy w Krakowie rozpatrują powództwa z umowy o kredyt konsumencki. Te polskie sądy obawiają się jednak, że w skład składów sędziowskich rozpoznających sprawę wchodzi osoba powołana na stanowisko sędziowskie z naruszeniem zasad, które wymagają udziału organów samorządu sędziowskiego w procesie powoływania” – podał TSUE. Dlatego polskie sady zwróciły się w tej sprawie z pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości.
Pytanie prejudycjalne do TSUE wysłali sędziowie Krystian Markiewicz i Waldemar Żurek. „Pytania, które zadaliśmy, są kluczowe przede wszystkim dla stron postępowania w sądach. A to dlatego, że ludzie mają pełne prawo wiedzieć, czy wyrok, jaki uzyskają, będzie cokolwiek wart, jeśli wyda go tzw. neosędzia. Tego wymaga pewność prawa. Bo może się okazać, że jedynym wyjściem będzie rozpoczęcie procesu od nowa” – powiedział przed rozprawą sędzia Waldemar Żurek cytowany przez Onet.
Na środowej rozprawie TSUE prawdopodobnie zdecyduje, kiedy opinię w sprawie pytań prejudycjalnych wyda rzecznik generalny Trybunału. Opinia będzie wstępem do wyroku w tej sprawie.
Z Luksemburga Łukasz Osiński (PAP)
luo/ akl/