Polacy awans na MŚ wywalczyli w turnieju U16 European Challenger w Sofii w sierpniu 2021 r.

W Maladze, oprócz Australijczyków, mistrzów Azji i Oceanii, którzy tytuł zdobyli kilka dni temu, rywalami Polaków będą w grupie D: Argentyna i Egipt. W kolejnej fazie - 1/8 finału zespoły zagrają wg. klucza A1-B4, A2-B3, A3-B2, A4-B1 i podobnie będzie w grupach C i D.

"Dla nas to będzie starcie z innymi kulturami koszykarskimi. Australijczycy przyjechali do Europy prosto z mistrzostw kontynentalnych. Patrząc na koszykówkę w tym kraju na pewno można się spodziewać trudnego rywala. Argentyńczycy dysponują zawodnikami atletycznymi, o dobrych warunkach fizycznych. O Egipcie wiemy najmniej, spodziewamy się, że tak jak inne zespoły z kontynentu afrykańskiego ewentualne braki techniczne czy fizyczne nadrabiają wolą ambicji, walecznością. Podchodzimy do startu w mistrzostwach realistycznie, mając dużo pokory i dużo wiary. Mamy swoje marzenia, ale nie mówię o nich głośno, by nie dostarczyć powodów do negatywnych komentarzy. Ja nie mam z tym kłopotu i zawsze mówię, że wygrywa zespół, a porażka obciąża trenera, ale chcę po prostu ochronić tych chłopaków, bo to wrażliwi młodzi ludzie" - powiedział szkoleniowiec z Krakowa.

Polacy rozegrali przed MŚ sześć sparingów - dwukrotnie pokonali Litwinów oraz doznali porażek ze Słoweńcami (dwa mecze na wyjeździe) i Francuzami (także dwukrotnie na wyjeździe). Wszystkie drużyny to uczestnicy czempionatu w Hiszpanii. Reprezentacja i jej trener może mówić o pechu, bowiem dwóch czołowych zawodników +wypadło+ ze składu na najważniejsza imprezę roku - Jan Śmiglak doznał urazu podczas mistrzostw Polski, a Paweł Sowiński - pierwszy rozgrywający kadry - złamał nogę w śródstopiu w sparingu z Litwinami.

"Sparingi dały nam to, czego potrzebowaliśmy, oczywiście walczyliśmy z czołowymi zespołami europejskimi, a nie rywalami o podobnym stylu gry do tych, których mamy w grupie, ale nie ma co narzekać. Optymalnie byłoby jeszcze zagrać dwa mecze, ale u siebie, bez podróżowania, a to nie było możliwe. Ostatni powrót z Francji dał się nam mocno we znaki - zamiast siedmiu godzin podróż trwała 20. Oczywiście kontuzje pokrzyżowały nam szyki, ale też nie ma co gdybać, co by było. Urazy to składowa koszykówki, każdego sportu i musieliśmy sobie poradzić. Powtarzam chłopakom, że mają pamiętać, że nie ma rzeczy niemożliwych, a na mistrzostwach mamy grać tak, by każdy przeciwnik - nawet ten, który ewentualnie nas pokona - pamiętał, że zmierzył się właśnie z Polską" - dodał.

Polacy na MŚ wystąpili pierwszy - i jedyny raz do tej pory - w 2010 r. Wówczas zespół prowadzony przez trenera Jerzego Szambelana zagrał w Hamburgu w pierwszych MŚ w tej kategorii wiekowej. Biało-czerwoni wypadli rewelacyjnie, zdobyli srebrny medal, przegrywając w finale z Amerykanami. W składzie byli wówczas m.in. Michał Michalak i Mateusz Ponitka, obecni kadrowicze drużyny seniorskiej. Bychawski uczestniczył w stażach u trenera Szambelana i po dziś dzień utrzymuje z nim kontakt.

„Trener Jerzy Szambelan to mój koszykarski ojciec, mentor. Korzystałem i korzystam z jego wiedzy, nie tylko taktycznej, ale i psychologicznej. Cieszę się, że zawsze mogę do niego zadzwonić. Pokolenie zawodników z 2010 roku było wybitne, nikt do tej pory nie powtórzył wyniku z Hamburga. Wiem, że porównania nasuwają się automatycznie, to nieuniknione, ale nie patrzę na to w ten sposób. Oczywiście to, że awansowaliśmy jest już naszym sukcesem, wynik też się liczy, ale ważny jest efekt długofalowy - ci młodzi ludzie mają się rozwijać. Sukcesem moim jako szkoleniowca będzie to, że za dwa - trzy lata kilku z nich zagra w ekstraklasie, a potem trafi do reprezentacji" - dodał.

Liderami zespołu są mający identyczne nazwiska, choć niespokrewnieni, Szymon i Jan Nowiccy. Zachowują się jednak jak bracia i tworzą zgrany tandem. Ten pierwszy trenujący w Gdyńskiej Akademii Koszykówki został wybrany najlepszym zawodnikiem (MVP) tegorocznych mistrzostw Polski U17. Drugi, reprezentujący Enea Basket Junior Poznań, znalazł się w pierwszej piątce podczas MP.

"Obydwaj nadają ton naszej grze, bez dwóch zdań. Ale wszyscy w zespole są ważni i wszyscy przygotowani do walki o każdy centymetr parkietu, do ostatniej sekundy" - dodał.

Skład reprezentacji Polski U17 na MŚ:

rozgrywający: Kajetan Kuczawski, Jakub Osiński, Mateusz Samiec, Marcin Kosiorowski, Mateusz Orłowski

skrzydłowi: Kacper Jaworski, Jan Nowicki, Igor Urban, Tymoteusz Sternicki, Iwo Baganc

środkowi: Szymon Nowicki, Jakub Szumert

Sztab szkoleniowy: trenerzy: Wojciech Bychawski (główny), Rafał Gil, Marek Żukowski (asystenci), Piotr Biel (trener przygotowania motorycznego), Daniel Tuskowski (fizjoterapeuta)

Mecze Polaków w gr. D MŚ w Maladze:

sobota: Polska - Australia (godz. 13.00)
niedziela: Polska - Argentyna (godz. 15.30) 
poniedziałek: dzień przerwy 
wtorek: Polska - Egipt (godz. 15.30) 
środa: mecze 1/8 finału 

Olga Przybyłowicz (PAP)

olga/ sab/