Niemcy/ Demonstracje przeciw G7 w Bawarii mało liczne i z ograniczeniami
50 uczestników demonstracji nie może podejść bliżej, niż pół kilometra od zamku Elmau w Górnej Bawarii, gdzie od niedzieli trwa szczyt G7 z udziałem szefów państw i rządów Niemiec, USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch oraz Japonii, a także przywódców Unii Europejskiej.
Wniosek demonstrantów o możliwość zbliżenia się na 200 metrów od zamku został odrzucony przez sąd administracyjny w Monachium, który uzasadnił swoją decyzję „obawami dotyczącymi bezpieczeństwa” – informuje w poniedziałek dpa. Działacze skrytykowali również fakt, że na miejsce demonstracji – strefy ściśle wyznaczonej przez służby bezpieczeństwa - byli przywożeni radiowozami.
Licząca ok. 1000 osób demonstracja przeciwników G7 odbyła się w niedzielę w pobliskim Garmisch-Partenkirchen. Tam policja stwierdziła sześć naruszeń ustawy o zgromadzeniach. „Ogólnie protesty przebiegły w pokojowej atmosferze” – oceniła policja.
Spokojnie przebiegała też największa do tej pory demonstracja, która odbyła się w sobotę w Monachium, dzień przed otwarciem obrad G7. Z zapowiadanych 20 tys. demonstrantów ostatecznie na wiecu i marszu pojawiło się 4 tys. osób.
W czasie trwania szczytu bezpieczeństwa w regionie strzeże 18 tys. policjantów.
Marzena Szulc (PAP)
mszu/ mal/