Ambasador USA dla "Newsweeka": Jednoznacznie wspieramy Polskę w kwestii bezpieczeństwa i demokracji
Ambasador USA Mark Brzezinski pytany był w "Newsweeku" o to, jak długo Waszyngton będzie "patrzył przez palce" na działania polskiego rządu w kontekście tego, że "wojna (w Ukrainie - PAP) spowodowała, że polski rząd z wyrzutka, dyskredytowanego za łamanie demokracji, awansował do rangi strategicznego partnera USA."
Brzezinski stwierdził, że zupełnie inaczej patrzy na to, w jaki sposób USA współpracują z polskim rządem. "Byliśmy konsekwentni w naszym zaangażowaniu w sprawy bezpieczeństwa, demokracji, wartości, gospodarki i kontaktów międzyludzkich" - powiedział.
Ambasador dodał, że nie ma wątpliwości, że USA wspierają Polskę w kwestii bezpieczeństwa. "Nie ma także wątpliwości, że takie samo jest nasze podejście do kwestii polskiej demokracji" - zaznaczył. Wspomniał słowa prezydenta USA Joe Bidena, które ten wypowiedział w Polsce, o tym, że należy pracować nad kondycją naszych demokracji i dotyczy to też USA.
Ambasador był też pytany o to, "co musiałoby się wydarzyć, aby Waszyngton uznał za możliwe zakończenie ideologicznego sporu, który rząd w Warszawie od kilku lat toczy ze swoimi sojusznikami. Czy wystarczy kompromis z UE w sprawie KPO? A może rząd PiS powinien w bardziej trwały sposób zobowiązać się do przestrzegania rządów prawa, wolności mediów, poszanowania demokratycznych instytucji oraz praw mniejszości?"
Brzezinski zapewnił, że kwestie priorytetowe są dla USA równorzędne pod względem wartości. "Współdziałaliśmy jako przyjaciele w każdym z tych obszarów: bezpieczeństwa, demokracji, rządów prawa, gospodarki, kontaktów międzyludzkich. Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Andrzejowi Dudzie za niektóre podjęte działania" - zaznaczył.
"W administracji Bidena też pracujemy nad naszą demokracją i rządami prawa" - podkreślił. I przypomniał, że Biden zorganizował Szczyt Demokracji, w którym różne kraje zobowiązały się do podjęcia konkretnych kroków związanych z rozwojem demokracji.
Brzezinski ocenił w wywiadzie również, że dzięki członkostwu w NATO Polska jest dzisiaj bezpieczna. "I chyba właśnie dzięki temu mogła zareagować na tragedię sąsiadów w sposób, który uczynił z niej potęgę humanitarną. (...) Szwedzi są dumni z przyjęcia miliona uchodźców w ciągu 20 lat. Polska przyjęła 3,6 mln ludzi w 115 dni. Reakcja polskiego społeczeństwa jest imponująca" - podkreślił.(PAP)
szz/ par/