Zawodnik na takiej samej zasadzie grał już w Zawierciu w sezonie 2018/19. Po powrocie do Kędzierzyna-Koźle dwukrotnie cieszył się z triumfu w Lidze Mistrzów.

„Chciałem odwdzięczyć się klubowi z Zawiercia za ten wcześniejszy sezon, w którym tu grałem. Wierzę, że ten zespół ma szansę powalczyć zarówno w Polsce, jak i Europie. Zależy mi także na pokazaniu swojej wartości w pełnym wymiarze czasu. Nie ukrywam, że atmosfera w hali w Zawierciu, organizacja klubu oraz to, o co walczy drużyna, było dla mnie niezmiernie ważne” – wyjaśnił 29-letni siatkarz.

Prezes zawiercian Kryspin Baran nie ukrywał zadowolenia z powrotu zawodnika.

„Nie jest tajemnicą, że chcieliśmy zatrzymać go w klubie po tak udanym sezonie 2018/2019. Dopięliśmy swego po trzech latach, a w tym czasie wygrał dwukrotnie Ligę Mistrzów i Puchar Polski, a także zdobył złoto i srebro PlusLigi. W końcówce ubiegłego sezonu udowodnił, że może z powodzeniem grać o najwyższe cele jako podstawowy zawodnik, choć miejsca w naszym składzie nie dostanie za darmo i będzie musiał na nie zapracować na treningach” – podkreślił prezes.

Wcześniej „Jurajską Armię” wzmocnił przyjmujący Bartosz Kwolek, który przez sześć ostatnich sezonów grał w zespole z Warszawy, oraz reprezentacyjny argentyński libero Santiago Danani. W minionym sezonie został mistrzem Niemiec w barwach Berlin Recycling Volleys.

Nowym szkoleniowcem zawiercian został Michał Winiarski, który zmienił Igora Kolakovica. Czarnogórzec prowadził ekipę z Zawiercia przez dwa lata. Winiarski równocześnie objął reprezentację Niemiec.

Po udanym dla Aluronu CMC sezonie zespół opuścili środkowy Patryk Niemiec, przyjmujący Facundo Conte (Argentyna), Piotr Orczyk i Dominik Depowski, atakujący Mateusz Malinowski, rozgrywający Maxi Cavanna (Argentyna) i libero Bartoś Makoś. Drugi z graczy na tej pozycji Michał Żurek zdecydował, że w wieku 34 lat kończy zawodową karierę.

Autor: Piotr Girczys (PAP)

gir/ af/