To był bardzo długi dzień dla lechitów, bowiem w klubie przy ul. Bułgarskiej pojawili się wcześnie rano. Piłkarze przeszli badania, m.in. krwi i pomiaru składu ciała. Potem w mniejszych grupach przechodzili różne testy, które pomogą w ustaleniu obciążeń na kolejne dni.

Po niespodziewanej rezygnacji Skorży, władze mistrza Polski szukają nowego szkoleniowca, lecz wciąż pracują asystenci byłego już trenera Lecha. Sztab szkoleniowy nie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy - Gruzin Nika Kwekweskiri, Szwed Jasper Karlstroem oraz Słowak Lubomir Satka rozgrywają obecnie mecze Ligi Narodów. Z kolei Michał Skóraś dopiero kilka dni temu zakończył zgrupowanie i występy w młodzieżowej reprezentacji U21. Z klubem już wcześniej pożegnali się Jakub Kamiński (zimą podpisał kontrakt z VfL Wolfsburg) oraz Holender Mickey van der Hart i Portugalczyk Pedro Tiba, którym wygasły umowy.

Na pierwszym treningu pojawił się m.in. wracający z wypożyczenia Jan Sykora, który pod koniec maja wywalczył podwójne mistrzostwo, ponieważ ma złoty medal zarówno w "Kolejorzu" jak i czeskiej Viktorii Pilzno. Z pierwszym zespołem trenowali też piłkarze akademii, m.in. Patryk Olejnik, Maksym Czekała, Filip Wolski czy Igor Kornobis. Kilku piłkarzy Lecha uczestniczyło też w pikniku rodzinnym, który odbył się na terenach obok stadionu.

Do 20 czerwca lechici będą przygotowywać się na własnych obiektach. Potem wyjadą na zgrupowanie do Opalenicy, gdzie rozegrają cztery sparingi, m.in. z Widzewem Łódź, Pogonią Szczecin i Jagiellonią Białystok. 5 lub 6 lipca rozegrają pierwsze spotkanie eliminacji Ligi Mistrzów, a na 9 lipca zaplanowano w Poznaniu mecz o superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa. (PAP)

autor: Marcin Pawlicki (PAP)

lic/ sab/