W czwartek podczas pierwszego czytania w Sejmie Szefernaker, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy, przedstawił założenia rządowego projektu kolejnej nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.

Wiceminister zwrócił uwagę, że ta nowelizacja jest szczególna, bo zawiera rozwiązania o charakterze systemowym. "Dla nas najważniejsze jest dzisiaj to, aby stworzyć możliwości dla osób z Ukrainy, które uciekają przed wojną. Aby były rozwiązania systemowe ich pobytu w Polsce. To jest pierwszy pakiet tego typu rozwiązań" - powiedział.

Jak zaznaczył wiceminister, przygotowany projekt jest również pochodną pracy rządowo-samorządowego zespołu ds. uchodźców z Ukrainy. "Chciałbym podziękować wszystkim, którzy są w te działania zaangażowani, przede wszystkim stronie samorządowej" - powiedział Szefernaker.

Najważniejsze kwestie, które obejmie nowelizacja, to - jak wymieniał wiceszef MSWiA - opieka nad dziećmi do pięciu lat, szkolenia z języka polskiego organizowane przez urzędy pracy, uproszczenia na dwa lata procedur związanych z zagospodarowaniem przez samorządy pustostanów.

Zostaną też poprawione regulacje pozwalające wyeliminować przypadki ubiegania się o świadczenia przez obywateli Ukrainy, którzy wyjechali z Polski. "Przy wszelkiego rodzaju pomocy musimy pamiętać, że najważniejszy jest interes Polski, interes Polaków. Uszczelnienie systemu wypłaty świadczeń, jest niezwykle ważnym także elementem tej ustawy" - podkreślił Szefernaker.

Posłanka PiS Marta Kubiak poparła projekt w imieniu swojego klubu. Przekonywała, że zmiany były oczekiwane i potrzebne dla lepszej i skuteczniejszej pomocy dla dotkniętych agresją ze strony Rosji Ukraińców, którzy znaleźli się w Polsce.

Poseł KO Jacek Protas mówił w debacie, że opozycja nie jest zdziwiona kolejną zmianą przepisów dotyczących pomocy Ukraińcom, ponieważ była ona zapowiadana i wynika z potrzeb technicznych zmian i dostosowania do nowej sytuacji. Przypomniał, że w związku ze zmiana sytuacji powiększył się ruch powrotny na Ukrainę i trzeba prawo dostosować do tych nowych realiów.

Jak zaznaczył, jest zdziwiony zapisaniem w nowelizacji kolejnych prerogatyw dla Agencji Rezerw Materiałowych - do tworzeniu rezerw węgla. "Nie bardzo rozumiem, co z pomocą Ukraińcom ma bezpieczeństwo energetyczne" - mówił, krytykując taką praktykę legislacyjną.

Zapewnił, że jego klub będzie aktywnie uczestniczył w pracach w komisji i apelował do wiceministra Szefernakera, by rząd z tych poprawek korzystał.

Wiesław Szczepański (Lewica), wyrażając poparcie dla projektu nowelizacji ocenił, że "na pewno dobrym rozwiązaniem jest kwestia wpierania Ukraińców zarówno w zakresie zawodów medycznych, jak i w zakresie osób, które przez powiatowe i wojewódzkie urzędy pracy są szkolone z języka polskiego". Zwrócił też uwagę na ważną dla Ukraińców naukę języka polskiego w polskich szkołach, która - jak ocenił - pozwoli obywatelom Ukrainy integrować się z nami.

Marek Biernacki (KP) zapowiedział, że jego klub zagłosuje za ustawą. "Mamy szereg uwag do projektu, ale będziemy przestawiać je podczas pracy w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych" - zaznaczył.

Krzysztof Tuduj z Konfederacji ocenił z kolei, że projekt nowelizacji "dotyczy problemów, które są dzisiaj". "Pytanie, czy jesteśmy przygotowani na czarne scenariusze. Ta wojna już wielokrotnie pokazała, że wymyka się ocenom i prognozom analityków, i specjalistów zaskakuje. Pytanie o czarny scenariusz, kiedy tych uchodźców mogłoby się pojawić znów wiele milionów" - powiedział.

"Logicznym wnioskiem będzie złożenie przez nas wniosku o odrzucenie ustawy, kolejnej z serialu niekończącego się Ukrainiec Plus, w pierwszym czytaniu. Taki wniosek formalnie składam" - dodał Grzegorz Braun (Konfederacja) w nawiązaniu do słów Tuduja.

Tomasz Zimoch (Polska 2050), mimo pewnych zastrzeżeń do projektu, za bardzo dobre uznał m.in. wprowadzenie przepisów przejściowych umożliwiających składanie wniosków o świadczenie pomocowe 40 Plus za pomoc uchodźcom, którzy nie posiadają numeru PESEL.(PAP)

Autorzy: Agnieszka Ziemska, Aleksander Główczewski, Agata Zbieg

agzi/ ago/ agz/ jann/