Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-21, 18:00 Autor: PAP

Tusk: trzeba przywrócić zdrowe proporcje w Polsce - im więcej pracujesz, tym lepiej zarabiasz

Trzeba przywrócić zdrowe proporcje w Polsce - im ciężej pracujesz, tym lepiej zarabiasz. Jakaś premia za robotę, za kreatywność musi być - powiedział lider PO Donald Tusk podczas sobotniego spotkania w Szczecinku. Po raz kolejny opowiedział się też za podwyżką dla sfery budżetowej.

Niespełna godzinne spotkanie z mieszkańcami Szczecinka (woj. zachodniopomorskie) poświęcone było głownie kwestiom związanym ze wzrostem cen. Tusk jeszcze w swym słowie wstępnym upomniał się m.in. o podwyżki dla sfery budżetowej (w tym nauczycieli) i skrytykował prezesa NBP Adama Glapińskiego za brak skutecznej walki z inflacją i 600-tysięczną premię, którą - jak informowały media - przyznał sobie za ubiegły rok (szef NBP zaprzeczał temu). Szef PO zwrócił ponadto uwagę na wysokie ceny nawozów rolniczych, kłopoty finansowe drobnych przedsiębiorców oraz samorządów.


Podczas serii pytań pierwszy głos zabrał niepełnosprawny Tobiasz Carewicz, który mówił, iż marzy o "Polsce, gdzie nie będzie musiał starać się o pieniądze na wózek inwalidzki, walczyć z biurokracją i instytucjami". "Marzę o Polsce, w której takie rzeczy, jak wózek będą dla mnie dostępne" - podkreślił mężczyzna.


Lider Platformy Obywatelskiej ocenił, że "najprawdziwszym testem na ile społeczeństwo jest obywatelskie, a państwo demokratyczne", jest stosunek do osób niepełnosprawnych oraz innych "wyraźnie słabszych". "To nie jest problem Tobiasza. Problemem dużo poważniejszym i rzeczywistym deficytem jest obojętność i okrucieństwo, pogarda - i czy to jest władza, to bez znaczenia - niezdolność wzbudzenia u siebie takiego uczucia czy potrzeby dzielenia się: sobą, swoim czasem, pieniędzmi jak trzeba, uczestniczenia we wspólnocie w tego typu sytuacjach, jak potrzeba wzajemnej pomocy np. wobec niepełnosprawnych" - powiedział Tusk.


O problemach osób z niepełnosprawnościami lider Platformy wspomniał także na początku spotkania. Nawiązał wówczas do prezentowanego na początku maja wspólnie z osobami niepełnosprawnymi i ich rodzinami obywatelskiego projektu ustawy, który miałby podnieść rentę socjalną do wysokości minimalnego wynagrodzenia. "Później dotarła do mnie informacja, że PiS nie chce zgodzić się na to świadczenie w wysokości płacy minimalnej - nie tych 600 tys. rocznie Glapińskiego (...) To są takie momenty, kiedy moim zdaniem trzeba też bardzo głośno i kategorycznie zażądać od władzy - ktokolwiek rządzi - żeby myślała o pomocy nie dlatego, żeby wygrać wybory, czy kupić jakieś duże grupy społeczne, tylko żeby naprawdę wniknęła w problemy ludzi, którzy za chwilę nie będą mieli jak dożyć do końca miesiąca" - powiedział Tusk.


Jeden z uczestników spotkania zapytał o sytuację przedsiębiorców. Szef PO ocenił, że dla wielu małych firm "zabójcze" są rosnące ceny gazu. "To nie jest 100, 200 ani 300 procent. Docieram do miejsc, tak jak dzisiaj do Białogardu, gdzie młodzi ludzie prowadzą firmę i mówią: +pandemia wydawała się zabójstwem+. Przetrwali - heroiczną pracą, zaangażowaniem wielu ludzi. (Teraz) uchodźcy, wojna, można wpaść w depresję i oni też byli przerażeni, chociaż zaangażowali się w pomoc. Przychodzi rachunek za gaz, usiedli i mówili: +nie damy rady+. Za styczeń mieli z 3,5 tysiąca rok temu skok do prawie 30 tysięcy. Średnio im cena gazu wzrosła prawie o 800 procent" - mówił Tusk.


Do tego - jak dodał - doszła informacja o racie kredytu. "Ale tak naprawdę - jak powiedzieli - boją się kolejnej, 27. wersji +Polskiego Ładu+, bo podobnie, jak miliony innych Polek i Polaków do tej pory nie wiedzą jaki będzie naprawdę podatek pod koniec roku. Na razie do tej pory doczekaliśmy się już między grudniem a lipcem pięciu wersji samego PIT-u" - stwierdził Tusk. "Nie wiedzą jak naprawdę będzie wyglądała składka zdrowotna, gdzie będzie odpis. A jeszcze muszą zapłacić za mąkę, która od lipca o sto procent podrożała. Jak tu prowadzić firmę?" - pytał lider PO.


Zaznaczył przy tym, iż ostatnią rzeczą, którą przedsiębiorcy, z którymi miał okazję ostatnio rozmawiać - restauratorzy, piekarze - chcą zrobić, to podnieść ceny. "Nie tylko dlatego, że są ludźmi przyzwoitymi, ale też wiedzą, że gdyby podnieśli cenę tego, co oferują, adekwatnie do tego, co im PiS załatwił, to nikt by do nich nie przyszedł zjeść, bo to byłaby jakaś kosmiczna cena" - dodał polityk.


To właśnie drobni przedsiębiorcy - jak ocenił - w dużej mierze biorą dzisiaj na siebie ciężar "finansowania głupoty i nieuczciwości" obecnej władzy. "Z drugiej strony też widzą ile tych pieniędzy się marnuje, jak często zdarza się sytuacja, w której ten, kto nie pracuje, ma więcej pieniędzy od tego, kto pracuje 12, 16, 18 godzin na dobę, urywa sobie ręce i czasami słyszy od osoby, która nie pracuje: +a po co ty się tak męczysz?+" - mówił Tusk.


Według niego, w takiej sytuacji są urzędniczki opieki społecznej. "One mówią: +będziemy dalej to robić, ale często łapiemy się na tym, że opiekujemy się ludźmi, których sytuacja finansowa jest lepsza niż nasza, tylko my pracujemy po te 12, 14 godzin na dobę" - powiedział szef Platformy.


Dodał, że trzeba "przywrócić zdrowe proporcje w Polsce". "To znaczy im ciężej pracujesz, tym lepiej zarabiasz. Jakaś premia za robotę, za kreatywność, za to, że harujesz, musi być. Może nie gigantyczna, ale nie może być tak, że praca jest za karę i płaca jest za karę w tej robocie" - podkreślił Tusk. Zastrzegł przy tym, iż nie chodzi o odebranie komukolwiek dotychczasowych świadczeń. "Ludzie nie są winni temu, że władza podejmuje złe decyzje. Poziom pomocy, jaki państwo kiedyś zaoferowało, i tak musi być utrzymany" - zaznaczył.


Spotkanie odbyło się w jednym z kin w Szczecinku. Dyskusji przysłuchiwało się liczne grono polityków Platformy Obywatelskiej, m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki, rzecznik partii Jan Grabiec, marszałek woj. zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz, senator Stanisław Gawłowski, b. burmistrz Szczecinka, obecnie poseł Jerzy Hardie-Douglas, b. poseł Paweł Suski oraz obecny poseł Piotr Zientarski. (PAP)


autor: Marta Rawicz


mkr/ mark/


Kraj i świat

2024-07-13, godz. 07:20 95 lat temu podczas próby przelotu nad Atlantykiem zginął Ludwik Idzikowski 13 lipca 1929 r. podczas próby pierwszego polskiego przelotu przez Atlantyk zginął mjr Ludwik Idzikowski. 'Stracił przytomność odurzony oparami benzyny… » więcej 2024-07-13, godz. 07:20 PiS po wakacjach zainauguruje działalność Stowarzyszenia Biało-Czerwonych Po wakacjach PiS zainauguruje działalność Stowarzyszenia Biało-Czerwonych; ma to być zaplecze merytoryczne partii przyciągające nowych, w tym także młodych… » więcej 2024-07-13, godz. 07:10 Izba SKP: przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów nie są uczciwe wynagradzani Przedsiębiorcy prowadzący SKP nie są uczciwe wynagradzani i coraz więcej z nich rozważa zamknięcie działalności - poinformowała PAP prezes Polskiej Izby… » więcej 2024-07-13, godz. 07:00 80 lat temu Bataliony Chłopskie i Armia Krajowa zjednoczyły siły w walce o niepodległość 13 lipca 1944 r. zakończyła się akcja scaleniowa AK i Batalionów Chłopskich. 'Wbrew zamierzeniom +Grota+ akcja scaleniowa nigdy nie objęła całości BCh… » więcej 2024-07-13, godz. 06:50 Psychoterapeuta: małe buteleczki to wynalazek diabła stworzony po to, żeby pomóc ludziom pić (wywiad) Małe buteleczki to wynalazek diabła stworzony po to, żeby pomóc ludziom pić - powiedziała PAP Anna Biskot, psychoterapeuta uzależnień. Dodała, że elegancki… » więcej 2024-07-13, godz. 06:50 Sprzedaż alkoholu/ POPiHN: ograniczenie sprzedaży trunków na stacjach może naruszyć konstytucję Propozycja ograniczenia sprzedaży alkoholu tylko na stacjach paliw budzi wątpliwości o zgodność z wymogami konstytucji dotyczącymi równości wobec prawa… » więcej 2024-07-13, godz. 06:50 Sprzedaż alkoholu/ na stacjach paliw alkohol dostępny w Danii i we Włoszech, zabroniony w Szwecji, Holandii i na Li… Napojów alkoholowych nie można kupić na stacjach benzynowych m.in. w Szwecji, Holandii i na Litwie. Władze Francji, Słowenii i Portugalii zdecydowały o zakazie… » więcej 2024-07-13, godz. 06:50 Polskie miasta wprowadzają nocną prohibicję Coraz więcej polskich miast wprowadza nocną prohibicję. Zrobiły to już m.in. Kraków, Poznań, Wrocław i Zakopane, zastanawia się nad tym Warszawa. We wtorek… » więcej 2024-07-13, godz. 06:50 Trzy osiedla w Poznaniu z ograniczeniami w nocnej sprzedaży alkoholu Od około roku na terenie dwóch poznańskich osiedli obowiązują ograniczenia w zakresie nocnej sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia… » więcej 2024-07-13, godz. 06:50 Rok nocnej prohibicji w Krakowie – prawie 50 proc. mniej interwencji związanych z alkoholem W rok po wejściu nocnej prohibicji w Krakowie liczba interwencji policyjnych związanych ze spożywaniem alkoholu zmniejszyła się o prawie 50 proc. - wynika… » więcej
46474849505152
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »