Język kaszubski jest traktowany na maturze jako przedmiot dodatkowy, a więc nieobowiązkowy. W tym roku do egzaminu z tego przedmiotu przystąpiło 31 osób.

Abiturienci mieli za zadanie przeczytać dwa teksty w języku kaszubskim i wykonać do nich polecenia. Pierwszy tekst to "Ludowe nazwy grzybów na Kaszubach – grzyby w kulturze regionu" autorstwa Jakuba Klebby, drugi to "Świat z grzbietu konia wygląda inaczej", którego autorem jest Mateusz Bullman.

W kolejnej części maturzyści musieli napisać wypracowanie na podstawie tekstu "Zamyślenie nad Remusem" Krzysztofa Tuska, a następnie dokonać analizy porównawczej dwóch wierszy: "Pielgrzymi" Janusza Mamelskiego i "Droga" Jaromira Labuddy.

Na wykonanie poleceń maturzyści mieli 180 minut.

Najwięcej abiturientów do matury z języka kaszubskiego przystąpiło w Kartuzach – 9 osób, w Brusach i w Kościerzynie po 5 osób, w Gdyni – 3 osoby, w Gdańsku i Rumi po 2 osoby i po jednej osobie z Sopotu, Przodkowa, Chojnic, Bytowa i z Bydgoszczy.

Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie poinformowało, że tegoroczna pisemna matura z kaszubskiego odbyła się osiemnasty raz.

Jedną z pierwszych placówek, gdzie wprowadzono nauczanie języka kaszubskiego było Kaszubskie Liceum Ogólnokształcące w Brusach. W 2005 r. uczniowie tej szkoły wraz z licealistami ze Strzepcza i Kartuz po raz pierwszy podeszli do matury z języka kaszubskiego. Zdawało ją wówczas 14 osób. Rekordowa, jak do tej pory, liczba zdających maturę z tego języka padła w 2012 r., egzamin zdecydowało się zdawać wówczas 41 uczniów z Pomorza (30 na poziomie podstawowym i 11 na poziomie rozszerzonym.(PAP)

Autor: Piotr Mirowicz

pm/ joz/