Jak dodał, ćwiczenia to bardzo ważne wydarzenie w życiu uczelni. "To są unikalne manewry, jedyne w tej skali, organizowane w Polsce. To bardzo ważne, żebyśmy w kontekście tych trudnych czasów, które doświadczają Ukraińcy, przeglądali nasze zasoby, aktualizowali nasze procedury, dbali o to, żeby służby mogły sprawnie ze sobą współpracować" - poinformował rektor-komendant Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości.

Głównym celem manewrów jest sprawdzenie poziomu wyszkolenia poszczególnych grup we współdziałaniu z jednostkami systemu ratownictwa medycznego. "Działamy w myśl zasady - przygotowujemy najlepszych na najgorsze i każde życie jest dla nas najważniejsze bez względu na to, po której stronie kraty się znajdujesz" – powiedział płk Leszek Kołtun, prorektor SWWS, organizator ćwiczeń i ekspert ds. bezpieczeństwa.

Jako przykład obowiązku koordynacji prac służb wskazał wypadek drogowy. "Do zdarzenia przyjeżdża kilka służb; każda z nich ma swoje procedury i musi wykonać swoje zadania. Okazuje się, że w trakcie tych działań pomoc medyczna udzielona rannej osobie wydłuża się w czasie. Naszym zadaniem będzie więc wypracowanie takich procedur, które pozwolą przyspieszyć udzielanie pomocy" – zapowiedział prorektor.

W manewrach, które odbędą się w dniach 23-27 maja wezmą udział czteroosobowe zespoły złożone z żołnierzy, policjantów, przedstawicieli służby więziennej i ratowników medycznych. Zadania, które zostaną im wyznaczone, są dla nich tajemnicą. Będą je realizować przez 3 dni i 2 noce. "Scenariusz jest ściśle tajny, ponieważ funkcjonariusz czy żołnierz wtedy najlepiej się uczy. Wychodzi na zdarzenie i nie wie, co go czeka. Dziewięć stacji, dziewięć zadań. Wszystko odbywa się na terenie kampusu, ale również w promieniu 30 kilometrów w Kaliszu i w różnych miejscowościach na obrzeżach miasta" – powiedział płk. Leszek Kołtun.

Podczas konferencji podkreślono, że manewry w Kaliszu można było zorganizować dzięki wsparciu posła Jana Mosińskiego. "To jest kolejna inicjatywa osób i instytucji, którym na sercu leży maksymalizowanie bezpieczeństwa obywateli. Manewry pokazują, że trzeba podnosić kwalifikacje, zdolność koordynacji służb, które w niektórych obszarach swojej działalności są rozbieżne ale w pewnych trudnych zdarzeniach łączą swoje działania" – powiedział parlamentarzysta.

Dodał, że "po zakończeniu szkolenia usiądziemy i będziemy analizować, w jakim wymiarze poprzez proces legislacyjny można byłoby coś ulepszyć w polskim prawodawstwie, aby tego typu działania miały swój finał w nowelizowaniu przepisów".

Uczestnikami manewrów będą funkcjonariusze wchodzący w skład etatowych grup interwencyjnych reprezentujących Okręgowe Inspektoraty Służby Więziennej oraz zespoły zaproszone z innych formacji mundurowych tj. samodzielne zespoły interwencji specjalnych straży granicznej, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Akademia Wojsk Lądowych, Służba Ochrony Państwa, Bataliony Powietrznodesantowe oraz wiele innych.

Na 24 maja zaplanowano konferencję naukową, podczas której zostaną omówione zagadnienia związane z bezpieczeństwem na wschodniej granicy. Natomiast dzień później w hali widowiskowo-sportowej Arena odbędzie się dzień edukacji bezpieczeństwa z udziałem dzieci i młodzieży szkolnej.

Patronat nad wydarzeniem objął szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.(PAP)

utorka: Ewa Bąkowska

bak/ mark/