Prezydent Estonii: nie wierzę, aby Rosja zaatakowała Finlandię
Rosja wielokrotnie straszyła, nie wierzę jednak, aby wtargnęła militarnie do Finlandii czy na terytoria innych krajów – powiedział w środę prezydent Estonii Alar Karis, odnosząc się do reakcji Kremla na ewentualne przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO.
Możliwe przystąpienie Finlandii i Szwecji do Sojuszu to dobra wiadomość dla Estonii – ocenił Karis w wywiadzie dla fińskiej telewizji.
Prezydent złożył w środę wizytę w Helsinkach i spotkał się z szefem fińskiego państwa Saulim Niinisto.
Karis podkreślił, że w razie przystąpienia do NATO dwóch kolejnych krajów nordyckich sytuacja wokół Morza Bałtyckiego zmieni się całkowicie.
Prezydent Estonii oznajmił, że po rosyjskiej agresji na Ukrainę, odbudowa stosunków z Moskwą "zajmie dziesięciolecia". "Pytaniem jest, jaką drogę Rosja obierze po wojnie. NATO jest organizacją obronną, która nie atakuje. Wszystko zależy od Rosji" – dodał. (PAP)
pmo/ fit/ ap/