Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-27, 16:40 Autor: PAP

Birenbaum: zapomnienie zbrodniczych faktów jest zagrożeniem

W świecie pełnym konfliktów, nowych śmiertelnych chorób, pandemii, coraz mniej absorbuje ludzkość Holokaust - mówiła w 77. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz była więźniarka Halina Birenbaum. Zapomnienie zbrodniczych faktów wojny i zagłady jest zagrożeniem - dodała.

Halina Birenbaum urodziła się w 1929 r. w Warszawie. W okupowanej stolicy przebywała w getcie. Jako dziecko została deportowana do obozu na Majdanku, a następnie do Auschwitz, Ravensbrueck oraz Neustadt-Glewe, w którym doczekała wolności. Podczas wojny straciła całą rodzinę. W 1947 r. wyjechała do Izraela, gdzie mieszka do dzisiaj. Jest pisarką, poetką i tłumaczką. W 1967 r. ukazały się jej wspomnienia z czasów wojny "Nadzieja umiera ostatnia". Utwory Birenbaum zostały przetłumaczone na kilka języków.


"Tak wiele myśli, uczuć i wspomnień ciśnie się do serca i na usta dziś, w kolejną rocznicę wyzwolenia obozu śmierci Auschwitz-Birkenau. Tyle jest wciąż jeszcze do przekazania światu, zbadania, przypominania! Niezliczone doświadczenia cierpień nadludzkich znad krawędzi śmierci, które są już dla nowych pokoleń daleką, niewyobrażalną historią..." - rozpoczęła swoje przemówienie, wygłoszone podczas czwartkowych uroczystości rocznicowych w Auschwitz Birenbaum.


Wskazała, że "w obecnym świecie pełnym aktualnych palących problemów, ciężkich konfliktów, nowych śmiertelnych chorób, pandemii, coraz mniej absorbuje ludzkość Holokaust". "Ten ogrom straconych istnień, życia, cierpień daremnych, zadawanych mąk, śmierci niewinnych. Czas i niewiedza mogą zatrzeć ślady o nich" - dodała.


Przypomniała, że "odchodzą Ci, którzy te męki przeżyli, zapamiętali na zawsze i wszystkimi siłami starali się udokumentować światu, by utrwalić w pamięci ludzkiej, przestrzec przed ich powtórzeniem". "Przychodzą na świat i wzrastają nowe pokolenia, dla których te dzieje są dalekie, stare, jakby niedotyczące ich. Zwłaszcza, że są one tak koszmarne, a od smutków i tragedii chciałoby się raczej uciekać niż się w nie zagłębiać. Chce się zapomnieć, umniejszać, zaprzeczać ich istnieniu – fałszować historię! A zapomnienie zbrodniczych faktów tej wojny i zagłady jest po prostu zagrożeniem!" - zaznaczyła.


Przyznała, że patrzy "z narastającym przerażeniem i bólem na krzykliwe, bezkarne marsze nienawiści do innego, do Żydów, do ludzi uciekających dla ratunku przed szalejącym terrorem w krajach ich pochodzenia". "Znany aż nazbyt dobrze jest jeszcze sprzed Auschwitz wrzask żądnych krwi, ogłupiałych, zatrutych nienawiścią młodziaków i nie tylko młodziaków: +Śmierć Żydom!+ znów rozbrzmiewający chwacko w dozwolonych marszach ulicznych" - podkreśliła.


A w następstwie, jak mówiła, są "komory gazowe, śmierć przestraszna milionów". Jej bliscy zginęli. "Widziałam wciąż ten ogień z ich ciał, oddychałam duszącym dymem zawieszonym nad całym obozem w Auschwitz. Ot, co znaczyły i znaczą hasła: +Śmierć Żydom+! Śmierć! Śmierć! Ludziom innym" - wskazała.


Była więźniarka Auschwitz powiedziała, że miała dziesięć lat, gdy Niemcy napadli i zajęli Polskę we wrześniu 1939 roku, trzynaście lat, gdy została zawleczona do Auschwitz-Birkenau po wyprowadzeniu z komory gazowej obozu na Majdanku dzięki awarii. "Widziałam masy potężnego butnego wojska hitlerowskich Niemiec, gdy wmaszerowali okrutnie, zwycięsko w ulice zburzonej, palącej się Warszawy. W ciągu ponad pięciu lat oddychałam zbrodniami nazistowskich Niemiec, śmiercią. Wzrastałam pod ich zbrodniczym panowaniem absolutnym, które nie omijało nikogo, Żydów, Polaków. Na naród żydowski wydali i wykonywali naziści niemieccy wszelkimi sposobami wyrok i plan totalnej Zagłady" - podkreśliła.


"A po pięciu latach tego mordu okropnego widziałam w +Marszu śmierci+ z Auschwitz do obozów w przegrywających już wojnę Niemiec tych butnych, potężnych, +czystej rasy aryjskiej+ hitlerowskich wykonawców od +Śmierć Żydom!+ rannych, kalekich w brudnych okrwawionych bandażach, upadłych doszczętnie powracających do swych rozbitych domów, rodzin w ojczyźnie" - wspominała.


Wskazała, że "warto wiedzieć przed wyruszeniem na tego rodzaju rasistowskie demonstracje, marsze nienawiści, czym one się kończą, jaką przyjdzie zapłacić za nie cenę".


"W ciągu tych wszystkich długich lat od wyzwolenia z tych piekieł na ziemi nie przestaję opowiadać, czego doświadczyłam wtedy, czego byłam ofiarą i naocznym świadkiem. W ciągu całego mojego życia noszę w sobie obraz mojej utraconej rodziny, matki, ojca, brata, bratowej oraz towarzyszy losu w getcie, na Majdanku, Auschwitz, w obozach w Niemczech. Widok ich cierpień nadludzkich i masowych śmierci wyryty jest w mojej duszy jak ten numer wytatuowany w Auschwitz na ramieniu. Myślę dziś z ogromnym żalem, że za mało zdołałam dokonać swymi żarliwymi przekazaniami z tych lat wojny i zagłady mojego narodu żydowskiego z Polski i wszystkich krajów Europy. Długo nie chciano nas słuchać i wierzyć, być skłonnym wyobrazić sobie, aż odeszła ze świata większość ocalałych – aż się staje za późno, skoro mogą odbywać się śmiało, bezczelnie, bezkarnie te butne marsze nienawiści i krzyki ogłuszające: +Śmierć Żydom, Śmierć obcym, śmierć uchodźcom+. Śmierć! Ludziom innym" - mówiła Birenbaum. "Ona przyjdzie. Nikogo nie ominie w życiu. Nikt nie żyje wiecznie ani silni, ani słabi - jedynie pamięć. Ona jedna jest wieczna. Od pokolenia do pokolenia" - dodała. (PAP)


autor: Katarzyna Krzykowska


ksi/ aszw/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 18:50 Rosja/ Premier Indii wezwał Putina do wkroczenia na "drogę do pokoju poprzez dialog" Wojna w Ukrainie, współpraca w energetyce jądrowej i rozwiązanie problemu przekazów pieniężnych rubel-rupia - to główne tematy poruszone podczas kończącej… » więcej 2024-07-09, godz. 18:50 Austria/ Pocisk z "Katiuszy" z czasów II wojny światowej znaleziony w centrum Wiednia W czasie prac budowlanych w centrum Wiednia robotnicy natrafili na pocisk z czasów II wojny światowej. Policja ewakuowała ludzi z okolicy. » więcej 2024-07-09, godz. 18:40 MKiDN: żegnamy Jerzego Stuhra z głębokim żalem i wdzięcznością za jego niezwykły wkład w polską kulturę Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jerzego Stuhra, jednego z najwybitniejszych polskich aktorów filmowych i teatralnych, a także reżysera… » więcej 2024-07-09, godz. 18:40 Kaczyński: likwidacja polskiego państwa - to plan, dla którego został tu wysłany Tusk (krótka) Pacyfikacja społeczeństwa i likwidacja polskiego państwa, to plan, dla którego realizacji został tu wysłany Donald Tusk - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński… » więcej 2024-07-09, godz. 18:30 Leszczyna: jesteśmy gotowi pomóc dzieciom, które ucierpiały w ataku na szpital dziecięcy w Kijowie Poinformowałam ministra zdrowia Ukrainy Wiktora Liashko, że jesteśmy gotowi pomóc dzieciom, które ucierpiały w zbrodniczym, rosyjskim ataku na szpital dziecięcy… » więcej 2024-07-09, godz. 18:30 ME 2024 - kłopoty komunikacyjne Holendrów Nie pociągiem jak planowali, ale samolotem udali się do Dortmundu piłkarze Holandii, którzy w środę w tym mieście zagrają z Anglią w drugim półfinale… » więcej 2024-07-09, godz. 18:30 CBOS: poprawa bezpieczeństwa, opieka zdrowotna - to najważniejsze oczekiwane priorytety rządu Donalda Tuska Poprawa bezpieczeństwa państwa, wzmocnienie obronności oraz poprawa dostępu do świadczeń medycznych to - według lipcowego badania CBOS - najważniejsze… » więcej 2024-07-09, godz. 18:20 NFZ: grupa robocza przyjrzy się wycenie pięciu grup świadczeń Przedstawiciele AOTMiT, NFZ oraz Towarzystwa Chirurgów Polskich zgodzili się, żeby nowe wyceny świadczeń w chirurgii weszły w życie w zaplanowanym terminie… » więcej 2024-07-09, godz. 18:20 Tour de France - Philipsen wygrał 10. etap, Pogacar wciąż na czele (opis) Belg Jasper Philipsen (Alpecin-Deceuninck) wygrał po sprincie z peletonu 10. etap kolarskiego wyścigu Tour de France, 187,3 km z Orleanu do Saint-Amand-Montrond… » więcej 2024-07-09, godz. 18:20 Copa America - występ Shakiry uświetni finał w Miami Wzorem największych wydarzeń sportowych USA, także niedzielny finał rozgrywanego w tym kraju 'gościnnie' piłkarskiego turnieju Copa America będzie miał… » więcej
154155156157158159160
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »