Włochy/ W wyborach prezydenta czwarty raz bez rozstrzygnięcia
Począwszy od czwartego głosowania potrzebna jest już zwykła większość; wcześniej były to dwie trzecie głosów.
Uprawnionych do głosowania jest około tysiąca deputowanych, senatorów i delegatów regionów. Od głosu wtrzymało się ponad 440 elektorów.
Po przeliczeniu głosów poinformowano, że wrzucono do urn ponad 260 pustych kart.
166 głosów otrzymał ustępujący 80-letni prezydent Sergio Mattarella, który nie wyraził gotowości pozostania na drugą kadencję. Postrzegany jest on przez część polityków jako gwarant stabilności.
Centroprawica pod wodzą lidera Ligi Matteo Salviniego protestuje przeciwko temu, że centrolewica nie aprobuje przedstawionych przez nią kandydatów.
"Zaprezentowaliśmy bardzo dużo nazwisk, ambasadorów, sędziów. A były przewodniczący Senatu to nie jest dojrzały kandydat?" - stwierdził Salvini odnosząc się do kandydatury Marcello Pery.
Politycy centrolewicy wyrażają nadzieję na przełom i porozumienie w piątek. Apelują też o organizację dwóch głosowań dziennie.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ap/