Hiszpania/ Zapowiedziany przez rząd bon mieszkaniowy nie dotrze do wielu młodych
Dopłata do czynszu w wysokości 250 euro miesięcznie dla wynajmujących przez okres 2 lat jest skierowana do młodych w wieku od 18 do 35 lat, którzy nie zarabiają więcej niż 23,7 tys. euro rocznie.
Limit wysokości czynszu w umowie najmu stanowi problem, ponieważ średnie ceny wynajmu w dużych miastach znacznie go przekraczają. W Barcelonie średni koszt wynajmowania 80-metrowego mieszkania wynosi ponad 1230 euro. Podobne ceny są w Madrycie.
Według danych największego portalu nieruchomościowego Fotocasa zaledwie 11,6 proc. mieszkań znajdujących się w aktualnej ofercie w Madrycie, Barcelonie, Walencji, Sewilli i Saragossie można wynająć za 600 euro lub mniej.
W Madrycie jest to tylko 1,4 proc. mieszkań, w Barcelonie - 0,8 proc. , w Walencji - 4 proc., w Sewilli - 13 proc. W Palma de Mallorca - 1 proc.
Rząd w Madrycie nie wykluczył umów z poszczególnymi regionami autonomicznymi, by w drodze wyjątku podnieść limit cen wynajmu do 900 euro miesięcznie.
Jednak nawet wtedy tylko 29 proc. mieszkań w Madrycie i 18 proc. w Barcelonie znajdowałoby się poniżej tego progu.
Ze względu na małą podaż mieszkań do wynajęcia za sumę mieszczącą się w limicie, szacunkowo 70 tys. młodych będzie mogło stać się beneficjentami subwencji. W kraju mieszka zaś 7 mln osób poniżej 35 lat - skomentował portal 20minutos.es w środę.
Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)
opi/ fit/ mars/